Forum C1 Aygo 107

Techniczny => Silnik => Wątek zaczęty przez: Pele87 on Piątek, 25 Listopad 2011, 16:09



Tytuł: Wtryski 1.4hdi
Wiadomość wysłana przez: Pele87 on Piątek, 25 Listopad 2011, 16:09
Witam
Mam 107 1.4HDi. Problem jest tego typu, że rano po odpaleniu kopci na niebiesko, dziwnie klekota(metaliczny dźwięk) i trzęsie silnikiem. Jak jest już ciepły i dodam gazu na 1500 obrotów to też jest wyczuwalne nierównomierne drganie silnika(jazda na 4 biegu przy stałych obrotach - czuć szarpanie). Po podłączeniu u mechanika do kompa wyszło, że na wolnych obrotach wtryski 1, 2 i 4 podają dawkę paliwa 80%, a wtrysk 3 dawkę 120%, po dodaniu gazu wszystkie wtryski podają taką samą dawkę paliwa. Mechanik stwierdził, że wtrysk leje więc kupiłem nowy. Po wymianie okazuje się, że dalej jest to samo.
Czy ktoś miał podobny problem?

Poza tym, żeby osiągnąć prędkość 100km/h trzeba jechać z górki bo tak tylko do 80km/h idzie, na początku jak go kupiłem 130km/h  miał w momencie.

Proszę o porady.


Tytuł: Odp: Wtryski 1.4hdi
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Piątek, 25 Listopad 2011, 18:19
Pele87 najpierw wypadałoby się przywitać w odpowiednim wątki :)

a co do1.4HDI to u nas tutaj nisza :) największe doświadczenia ma marysia


Tytuł: Odp: Wtryski 1.4hdi
Wiadomość wysłana przez: marysia on Sobota, 26 Listopad 2011, 09:37
Hej! Dużo już wymieniłam w swoim ropuchu ale na szczęście z takim problemem się nie spotkałam. U mnie silnik pracuje nierówno, teraz przy niższych temperaturach, tylko przez chwilę po odpaleniu. Wsxystko za sprawą świec żarowych bo część padła ale po chwili pracy jest już ok. A co steruje pracą wtrysków? Może tu jest problem?


Tytuł: Odp: Wtryski 1.4hdi
Wiadomość wysłana przez: Pele87 on Sobota, 26 Listopad 2011, 10:09
Gadałem wczoraj z mechanikiem tej firmy u której kupowałem nowy wtrysk i powiedział, że najprawdopodobniej w momencie kiedy wtrysk lał zrobiło się zbyt duże ciśnienie i podgięło korbowód przez co teraz sterownik podaje większą dawkę paliwa. W Częstochowie gadałem z pompiarzem i powiedzieli, że w/g nich to też wina gdzieś z cylindrem i ciśnieniem na poszczególnych garach. Ale gdyby było złe ciśnienie to cały czas ta dawka na 3 wtrysku była by większa, a nie tylko na wolnych obrotach(to jest właśnie dla mnie najdziwniejsze, że po dodaniu gazu jest równa dawka na każdym wtrysku). Jeśli była by to prawda co mówią mechanicy to raczej nie opłaca się tego naprawiać, bo koszty będą ogromne. Zastanawiali się też nad sterownikiem, który steruje wtryskami ale podobno żeby on podawał zła dawkę musi być to spowodowane np. złym ciśnieniem. Co do świec żarowych to na kompie mi je sprawdzali i stwierdzili, że nie ma przerwanego obiegu i, że wszystkie są dobre. Ale wystarczy przecież, że jedna będzie chwilę później się zaczynała nagrzewać i już będzie kiszka z odpaleniem w mrozik.