Forum C1 Aygo 107

Techniczny => Elektryka i elektronika => Wątek zaczęty przez: kaliope on Poniedziałek, 19 Listopad 2012, 21:07



Tytuł: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 19 Listopad 2012, 21:07
Chciałbym sobie zrobić odcięcie zapłonu, zwłaszcza, że to kosztuje takie śmieszne pieniądze. Czy mógłby mi ktoś  podpowiedzieć gdzie się wpiąć do:

1.   plus po stacyjce
2.   masa – czy jest jakiś punkt mocowania masy w środku w kabinie? Czy tylko pod maską?
3.   przewód rozrusznika lub pompy paliwa  

http://www.bartsoft.pl/produkty/show/18/Sensorowa-blokada-zaplonu.html


(http://images46.fotosik.pl/1860/c90aa4f068411a5bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c90aa4f068411a5b)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Poniedziałek, 19 Listopad 2012, 22:34
skrzynka bezpieczników?? bo jak nie to chyba tylko podejście na ECU.

ale ciągnięcia kabli do komory silnika chyba chciałbyś uniknąć prawda??


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 19 Listopad 2012, 22:46
1. ale tak sobie myśle, że plus po stacyjce można wziąć od radia,

2. minus chyba też od radia???? to to samo co uziemienie?

3. ....natomiast co z pompą paliwa? pewnie idą jakieś przewody do tyłu do baku?


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Poniedziałek, 19 Listopad 2012, 23:28
nie z radia a ze stacyjki... a przewody od pompy? zobacz którędy idzie wiązka pod tylną kanapę. Musi iść kabiną (chyba progiem kierowcy) i wtedy multimetrem sprawdzasz w który kabel musisz się wpiąć.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Wtorek, 20 Listopad 2012, 09:22
nie z radia a ze stacyjki... a przewody od pompy? zobacz którędy idzie wiązka pod tylną kanapę. Musi iść kabiną (chyba progiem kierowcy) i wtedy multimetrem sprawdzasz w który kabel musisz się wpiąć.

Wiązka elektryczna idzie zawsze lewą stroną auta. Prawą stroną puszcza się wiązkę audio. Najlepiej wpiąć się do stacyjki zdejmując obudowę licznika. Jeśłi chcesz się wpiąć do pompy paliwa to masz dwa wyjścia: rozpruć wiążkę przy progu, poszukać czarny przewód i w niego się wpiąć. Ale uwaga! czarne są dwa- drugi jest od tylnej szyby ogrzewanej. Drugi sposób i chyba lepszy- zdjąć kanapę i instalację pompy masz na dłoni. Co do stacyjki, to kolory są takie:
granatowy- stały plus z aku
biały- ACC- pierwsza pozycja która dostarcza prąd m.in. do radia
żółty-IG1- zapłon
czarny- ST1- rozruch

Ja jestem w trakcie robienia odcięcia pompy paliwa. Robię to na przekaźniku z samopodtrzymaniem. Po włączeniu zapłonu trzeba będzie nacisnąć ukryty przycisk, który załączy przekaźnik. Ten z kolei będzie miał trzy zadania-
1. włączyć pompę paliwa
2. wyłączyć buzzer przypominający żonie o tym że musi nacisnąć przycisk
3. wyłączyć migającą diodę LED

Po wyłączeniu zapłonu przekaźnik automatycznie rozewrze styki rozłączając pompę.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Wtorek, 20 Listopad 2012, 11:57
Bardzo dobre i proste rozwiązania...a dobrze ukryty przycisk to naprawdę świetne zabezpieczenie jest :)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 20 Listopad 2012, 12:28
mimi31 , dzieki serdeczne za profesjonalne info....

Powiedz mi jeszcze, czy to całe ustrojstwo robisz sam? czy kupiłes jakiś gotowy moduł, bo widzę ma wiecej funkcji niż ten najprostszy wskazany przeze mnie. Chiałbym mieć tez diode led, która swieci póki magiczny sensor nie jest dotknięty.....a buzer też super rzecz....


edit:

aha....masz ten funkcje serwisową dla mechanika?


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Wtorek, 20 Listopad 2012, 14:05
mimi31 , dzieki serdeczne za profesjonalne info....

Powiedz mi jeszcze, czy to całe ustrojstwo robisz sam? czy kupiłes jakiś gotowy moduł, bo widzę ma wiecej funkcji niż ten najprostszy wskazany przeze mnie. Chiałbym mieć tez diode led, która swieci póki magiczny sensor nie jest dotknięty.....a buzer też super rzecz....


edit:

aha....masz ten funkcje serwisową dla mechanika?

Wszystko robię sam.
Rzecz jest niesłychanie prosta. Więcej szczegółów podam  jutro, teraz idę do pracy.. Jedyne części to przekaźnik, dioda przycisk i buzer.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Środa, 21 Listopad 2012, 11:50
Chciałem Wam przedstawić schemat modułu odcięcia np zapłonu ale nie wiem czy dobrze wstawiłem obrazek.

a więc tak:
1. miejsce gdzie plus jest nawet po wyłączeniu zapłonu i uśpieniu ECU
2. Plus po włączeniu zapłonu (wyjaśnienie niżej)
3. masa
4. przekaźnik z 3 parami styków myślę że 1A obciążalności styków powinien starczyć.
5. ukryty przycisk
6. buzer
7. migająca dioda LED.
A. styk samopodtrzymania
B. styk wyłączenia buzera i diody LED
C. styk odcinający pompę lub cokolwiek innego uniemożliwiającego uruchomienie auta(wg inwencji montującego)
W kwestii wyjaśnienia punktu 2. Najlepiej znaleźć przekaźnik który dopiero po około 30 sek usypia ECU. Nie mam pełnego opisu schematu elektr. i nie wiem który to przekaźnik. Trzeba niestety metodą poszukiwawczą go znaleźć. Dlatego najlepiej pod ten przekaźnik się właczyć, bo jak słuysznie zauważył producent modułu przedstawionego na początku wątku, może być nerwowo gdy auto zgaśnie na światłach. Wyobraźcie sobie kobietę która nerwowo szuka przycisku a inni za nią trąbią.  :nienie . Instalację mam już zrobioną, ale montaż pewnie będę robił dopiero w sobotę. Jak znajdę przekaźnik "usypiający" to dam znać. CHyba że ktoś z Was wie jakie jest jego oznaczenie na schemacie
Gdyby się obrazek nie wyświetlił, to możecie spojrzeć na niego i sciągnąć schemat auta tutaj
http://chomikuj.pl/mimi31/schemat+AYGO


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Środa, 21 Listopad 2012, 12:26
No to mamy zadanie dla naszego forumowego machera od elektroniki - Kristofch'a :)

Krzyśku, zrobisz mi coś takiego?? Chyba, że Ty mimi będziesz tak miły, żeby po sprawdzeniu poprawności działania zrobić mi kopię takiego ustrojstwa :)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Środa, 21 Listopad 2012, 12:52
No to mamy zadanie dla naszego forumowego machera od elektroniki - Kristofch'a :)

Krzyśku, zrobisz mi coś takiego?? Chyba, że Ty mimi będziesz tak miły, żeby po sprawdzeniu poprawności działania zrobić mi kopię takiego ustrojstwa :)

Myślę że jak ktoś ma minimalne pojęcie o elektronice/elektryce, to da radę sam zrobić. Ja to zrobiłem z części które mi pozostały po moim zawodzie sprzed dwudziestu lat. Gdybym miał kupować części to chyba prędzej bym się zdecydował na te 25 zł za gotowy moduł. Tym bardziej że jest on w ładnej obudowie.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Środa, 21 Listopad 2012, 14:58
ano chyba że tak :)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Środa, 21 Listopad 2012, 15:56
takie cuś to w pająku można zlutować :) ale fakt faktem w obudowie to by było bardziej elegancko...dobra modyfikacja podczas zlotu :)

jak angele podłączyliśmy, wymieniliśmy głośniki to i takie cudo podłączymy :)

można zastosować (gotowca) np. coś takiego http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?p76,przekaznik-czasowy-1tp300-z-wiazka


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Środa, 21 Listopad 2012, 16:01
3mam za słowo.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Środa, 21 Listopad 2012, 16:56
takie cuś to w pająku można zlutować :) ale fakt faktem w obudowie to by było bardziej elegancko...dobra modyfikacja podczas zlotu :)

jak angele podłączyliśmy, wymieniliśmy głośniki to i takie cudo podłączymy :)

można zastosować (gotowca) np. coś takiego http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?p76,przekaznik-czasowy-1tp300-z-wiazka

Z tego co widzę to ten przekaźnik ma tylko jedną parę styków, więc raczej nie będzie się nadawał. Potrzebna jest jeszcze co najmniej druga para do samopodtrzymania.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Środa, 21 Listopad 2012, 17:50

Jeśli chcesz się wpiąć do pompy paliwa to masz dwa wyjścia: rozpruć wiązkę przy progu, poszukać czarny przewód i w niego się wpiąć. Ale uwaga! czarne są dwa- drugi jest od tylnej szyby ogrzewanej. Drugi sposób i chyba lepszy- zdjąć kanapę i instalację pompy masz na dłoni



Ok., czyli wpinam się w progu lub przy pompie do czarnego przewodu, ale potrzebuję jeszcze masę i plus po stacyjce, a Ty piszesz:


Co do stacyjki, to kolory są takie:

granatowy- stały plus z aku
biały- ACC- pierwsza pozycja która dostarcza prąd m.in. do radia
żółty-IG1- zapłon
czarny- ST1- rozruch

Ten żółty to jest plus po stacyjce?

A co z masą? Masy rozumiem nie ma przy stacyjce tylko trzeba szukać jakieś śruby w kabinie połączonej z nadwoziem? Lub ciągnąć kabel do masy pod klapą silnika? ... jest tam zaraz przy akumulatorze
  


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Środa, 21 Listopad 2012, 18:30
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc "plus po stacyjce". Na białym przewodzie przy stacyjce pojawia się plus kiedy kluczyk przekręcisz do pierwszej pozycji. Wtedy pojawia się np. zasilanie radia. Jak przekręcisz do drugiej pozycji to zaświecają się kontrolki w liczniku. Następna, trzecia  pozycja uruchamia rozrusznik. Jeśli chodzi o masę to takowe widziałem w okolicach przednich słupków przy nogach kierowcy i pasażera. Przy kierowcy jest dość utrudnione miejsce (tam się wpinałem z podgrzewanymi lusterkami). Lepiej poszukać masy przy nogach pasażera. Ciągnięcie masy z akumulatora mija się z celem. Poza tym żeby się przebić przez gumową przelotkę straciłem ponad godzinę podczas ciągnięcia kabelków od przednich czujników "cofania".


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Środa, 21 Listopad 2012, 18:58
plus po stacyjce, czyli prąd jest tylko wtedy kiedy kluczyk jest w stacyjce, ....żeby po prostu nie było cały czas napięcia na tym urządzeniu....więc ten biały będzie ok?


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Środa, 21 Listopad 2012, 19:45
plus po stacyjce, czyli prąd jest tylko wtedy kiedy kluczyk jest w stacyjce, ....żeby po prostu nie było cały czas napięcia na tym urządzeniu....więc ten biały będzie ok?

Tak, ale kluczyk musi być przekręcony o jedną pozycję. Samo włożenie kluczyka nie włącza żadnego urządzenia w aucie.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Środa, 21 Listopad 2012, 22:23
a powiedzcie mi...w ten jeden zabezpieczany obwód  wpinam szeregowo dwa przewody od tego modułu, i jeśli bym chciał sobie zrobić wyłącznik tego systemu, oczywiście też gdzieś ukryty, (na wypadek wizyty u mechanika lub awarii modułu) czy mógłbym wpiąć w ten obwód dodatkowe dwa przewody od włącznika? Bo rozumiem, że moduł odetnie prąd ale mój włącznik po pstryknięciu go z powrotem przywróci nawet jeśli moduł nie puści prądu?

(http://images42.fotosik.pl/676/8b17d66ee529102am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b17d66ee529102a)



Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Środa, 21 Listopad 2012, 22:28
ten włącznik możesz podpiąć równolegle z ukrytym przyciskiem. Jak oddajesz auto do mechanika to po prostu go włączysz na stałe. Po przekręceniu kluczyka przekaźnik automatycznie zewrze styki.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: cookie on Środa, 21 Listopad 2012, 22:40
Panowie- fajna sprawa- taka z czasów malaczy i poldolotów. Nie kwestionuje zasadności stosowania ale jak myślicie ile czasu może zająć znalezienie takiego włącznika pod tapicerką? Myślicie, że jak ktoś szarpnie sie na ominięcie immobilisera w stacyjce to będzie miał problem z takim zabezpieczeniem? Imho idziecie w złą stronę. Lepiej wykupić dobra autocasco z wykupionym udziałem własnym, a w przypadku aut modyfikowanych także dobrą wyceną samochodu.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Środa, 21 Listopad 2012, 23:07
ja mam inne zdanie....stosuje teraz metodę tescia. Gość od 30 lat utrzymuje 2 samochody...i nigdy nie płacił AC. Gdyby płacił, to było by około 2 tys zł na rok za oba aut....albo i więcej....ale liczmy 2 tys x 30 lat =  60 tys zł w kieszeni ..... i nigdy auta nie ukradli...a nawet jak by ukradli....to jak do przodu jestes......

płaciłem AC na fabie przez 12 lat.....dałem im zarobić okołó 15 tys zł.....ja już dziekuje....


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Czwartek, 22 Listopad 2012, 07:51
Panowie- fajna sprawa- taka z czasów malaczy i poldolotów. Nie kwestionuje zasadności stosowania ale jak myślicie ile czasu może zająć znalezienie takiego włącznika pod tapicerką? Myślicie, że jak ktoś szarpnie sie na ominięcie immobilisera w stacyjce to będzie miał problem z takim zabezpieczeniem? Imho idziecie w złą stronę. Lepiej wykupić dobra autocasco z wykupionym udziałem własnym, a w przypadku aut modyfikowanych także dobrą wyceną samochodu.

I tu jesteś w błędzie. Immobiliser i fabryczny alarm są usytuowane w określonych miejscach. Złodziej wie gdzie i czego szukać oraz jak to rozbroić.  Najprostsze zabezpieczenie jest najskuteczniejsze. Pamiętaj że złodziej pracuje w stresie jak automat. Problem polega na tym, żeby ukryty wyłącznik nie był schowany pod deską gdzie po schyleniu można go dojrzeć, ale w innym miejscu.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: PIQ2 on Czwartek, 22 Listopad 2012, 09:40
To że teściu jest tak oszczędny to super. Widocznie "prawdziwy złodziej" nigdy nie był zainteresowany jego "wypasioną furą". Gdyby ktoś zamówił konkretnie jego model to ŻADNE zabezpieczenie nie pomoże. Sam montuje zabezpieczenia i są standardy - pompa paliwa , ecu , +ACC , pompki , zawory zwrotne i wszystko gra. Jednak głowy nie dam że żaden nie zniknie. Montując lokalizator GPS też nie jesteś na 100% bezpieczny bo sprytni rabusie mają lokalizatory i zagłuszacze.
Najlepiej kupić miesięczny i masz 100% że ci autobusu nie zwiną - no chyba że ITD go unieruchomi  :lol :lol :lol


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Czwartek, 22 Listopad 2012, 11:27
dokładnie...odcięcia pompy paliwa itp. to w zasadzie standard, ale każde nawet najprostsze zabezpieczenie to już kolejna jakaś tam bariera i dodatkowy "czas tracony" podczas kradzieży auta.

...ale taki przekaźnik (czy nawet bezpośrednie odłączenie) to żaden koszt...a jakieś tam korzyści :)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: cookie on Czwartek, 22 Listopad 2012, 11:36
...ale taki przekaźnik (czy nawet bezpośrednie odłączenie) to żaden koszt...a jakieś tam korzyści :)
Najcześciej wtedy kiedy ten przekaźnik padnie sobie kiedyś wczarnej dupie i trzeba bedzie zonie tłumaczyć gdzie ma szukac kabelków, które trzeba zewrzeć żeby samochód zapalił;-)
Miałem juz tak kiedys w samochodzie z takim duperszmitem - zdezaktywowanym, bo po jakims czasie nie chcaiło nam się macać wyłacznika. Jak juz wszyscy zapomnieli, że to było, samochód czekał załadowany w trasę, a rano odciecie paliwa postanowiło przypomnieć o swoim istnieniu:-) Pół biedy jak sobie to ktos sam montuje i wie jak szybko to zdezaktywowac ale ja takiego szcześcia nie miałem, bo kupiłem samochód z takim upgradem. Odciecie było w dwóch miejscach na przewodach paliwowych a do tego sterowanie zaworem odcięcia paliwa na pompie wtryskowej. Trochę trudniejsze do obejścia niz przerwa w sterowaniu pompą w baku.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Czwartek, 22 Listopad 2012, 11:56
Ale popatrz- Ty miałeś problem żeby odjechać swoim załadowanym samochodem. Denerwowałeś się przy tym, co zrozumiałe, bo ktoś zrobił utrudnienie dla złodzieja które jak każde urządzenie może się zepsuć. Teraz pomyśl co robi złodziej kiedy trafi na coś takiego. Ano nie będzie szukał gdzie jest wyłącznik, bo po pierwsze nie ma pewności czy takowy w ogóle jest, a po drugie czas to dla niego najcenniejsza rzecz. Oczywiście masz rację że najlepiej zrobić to sobie samemu, bo w razie potrzeby wiemy jak to obejść. Ale nasunęła mi się przy tej okazji jeszcze jedna rzecz. Ukryty wyłącznik w razie oddania auta do serwisu nie powinien być podłączony równolegle z przyciskiem jak pisałem gdzieś wcześniej, tylko powinien mostkować styki przekaźnika. Wtedy nie ma obaw że nie uruchomimy auta. jeśli spali się uzwojenie przekaźnika(co zawsze może się zdarzyć)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Czwartek, 22 Listopad 2012, 17:01
to już kolejna jakaś tam bariera i dodatkowy "czas tracony" podczas kradzieży auta.

...ale taki przekaźnik (czy nawet bezpośrednie odłączenie) to żaden koszt...a jakieś tam korzyści :)


dokładnie...a to tylko max 30 zł jesli to założymy sami.....a ja tak właśnie chcę, żeby w razie czego wiedzieć co i jak. A jak żonie się to stanie....to chcę zrobić jeszcze jeden ukryty wyłącznik żeby szybko dezaktywować tę blokadę,  więc:    


Ukryty wyłącznik w razie oddania auta do serwisu nie powinien być podłączony równolegle z przyciskiem jak pisałem gdzieś wcześniej, tylko powinien mostkować styki przekaźnika.

Proszę jaśniej ….dla laika elektrycznego…jakim jestem .  Dlaczego nie szeregowo? Jeśli wepnę włącznik tak jak na schemacie poniżej to będzie źle? Czyli różowy przewód od np. pompy jest rozcięty, wpięty do niego ciemnozielony moduł, i do tego jeszcze wpięty jasnozielony włącznik.

(http://img685.imageshack.us/img685/9687/wacznik.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/685/wacznik.jpg/)

Jeśli moduł nawali i nie będzie przepuszczał prądu, to prąd nie popłynie jeśli go puszczę włącznikiem? Naj mój mało elektryczny umysł powinien popłnynać



Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Czwartek, 22 Listopad 2012, 17:07
Inaczej obydwa sposoby są dobre. Ale jeśli nawali uzwojenie stycznika, to jeżeli przycisk będzie rownolegle z wyłącznikiem serwisowym, nie odpalisz auta. Jeśli wyłącznik serwisowy dasz równolegle ze stykami przekaźnika które odcinają pompę, to pomijasz wtedy cały układ. To co narysowałeś jest dobrze.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: PIQ2 on Piątek, 23 Listopad 2012, 09:39
kaliope
Na rysunku masz bdb - połączenie równoległe.
Przy tym połączeniu po uszkodzeniu modułu zewrzesz styki wyłącznikiem.
Fajnym patentem który niekiedy stosuje to wyprowadzenie zamiast pod wyłącznik to pod wolne gniazdo bezpiecznikowe. I w każdym normalnym samochodzie dostęp do bezpieczników jest bajecznie łatwy ale ... nie w trojaczkach. Nikt nie będzie "rwał" licznika w razie awarii w trasie.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Piątek, 23 Listopad 2012, 11:05
...a może w ogóle tylko przycisk zrobić (włącznik) napięcia na pompę ?? (bez przekaźnika) tylko tak aby po wyłączeniu stacyjki pompa dalej nie pracowała  :p


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Piątek, 23 Listopad 2012, 21:04
napisałem do tego sprzedawcy. Są w stanie dołożyć funkcje serwisową w gratisie....oraz buzzera za odpłatą....całość 40 zł  

http://allegro.pl/pierwsza-skuteczna-blokada-zaplonu-odciecie-i2778848356.html



1.  gdybym sobie robił dodatkowy wyłącznik blokady o którym mowa wyżej, jakie grubości przewody trzeba zakupić?

2. nie moge zanależć na alle takich szybkozłączek na przewody, żeby np wpiąć się do plusa po stacyjce. Takie złączki miałem w komplecie w drl'ach. Ktoś ma namiar na taki bajer?

3. I czy jest jakiś patent na połaczenie obwodu tam gdzie będe rozcinał kabel? Lutować i owijać izolacją? Czy może na zwykłej elektrycznej złączce gdzie kable są zaciskane śrubką?  A może konektory na wsuwkę?


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: PIQ2 on Sobota, 24 Listopad 2012, 09:13
Grubość kabli 1:1 takie jak w obwodzie jaki przecinasz. Grubsze nie przeszkadzają tylko są cięższe w "obróbce". Jak dasz cieńsze to będzie to twoje "najsłabsze ogniwo". Nie używaj szybkozłączek - jedyne pewne połączenie to ściągnąć izolację z przewodu w który chcesz się podłączyć na ok 1,5cm i owinąć wokół niego końcówkę dokładanego przewodu na dokładkę lutownica w dłoń a po zabiegu izolacja. Przy takim połączeniu nie ma bata na złe/niepewne połączenie.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Sobota, 24 Listopad 2012, 17:24
no to teraz tylko czekać Kalipe, na tutka z montażu (oczywiście bez istotnych szczegółów, ważnych dla bezpieczeństwa)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Sobota, 24 Listopad 2012, 17:30
myślę, że zakupię ten moduł z linka powyżej....cena dobra....a jak sie zrobi samemu to już w ogóle miodzio....i pełna satysfakcja..... tylko czasu mało :(


ps. wydzieliłem techniki lutowania do nowego wątku: http://c1aygo107.net/index.php?topic=9126.0   


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 26 Listopad 2012, 23:56
w wiązce w progu są 3 czarne kable  8(

jeden z brązowymi kropkami i dwa z srebrnymi.

Jak można sprawdzić który czarny jest od pompy a który od szyby, tylko rozcinać i mierzyć prąd?  

(http://img577.imageshack.us/img577/7695/clipboard01tt.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/577/clipboard01tt.jpg/)



Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: mimi31 on Wtorek, 27 Listopad 2012, 15:47
Ja zamiast rozcinania wbijałem cienką igłę.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 27 Listopad 2012, 17:54
no tak.....fajny sposób......i potem izolacja czy zostawiałeś takie małe dziurki?


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: PIQ2 on Wtorek, 27 Listopad 2012, 19:41
W motoryzacyjnym napewno dostaniesz próbnik napięcia 12v z "igłą" na końcu. Jak nie trafisz za pierwszym razem to drugi przewód ukłuj cm dalej i nic się nie stanie /przebicie/. Dla pewności możesz potem całą wiązkę obwinąć izolacją.


Tytuł: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Wtorek, 27 Listopad 2012, 20:02
albo popryskać lakierem w sprayu :) typu PCC


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 26 Sierpień 2013, 21:55
po ostatnich smutnych   :ziewam doniesieniach chyba trzeba wrócić do tematu


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Poniedziałek, 26 Sierpień 2013, 22:45
w sumie nie wiem czy nie lepiej AC wykupić na tak nowe auto.
Niż później mieć auto w środku zdemolowane bo złodziej nie mógł ukraść.
Ja nadal jeżdżę z rozdłubanym zamkiem po sytuacji pod galerią krakowską


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Wtorek, 27 Sierpień 2013, 00:40
oo a co sie stało gaga ???


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Wtorek, 27 Sierpień 2013, 09:45
gdzieś to pisałem pół roku temu ale może kaliopę jak sprzątał forum to wyrzucił, no a więc:
Zostawiłem auto pod galeria krakowską na "dzikim parkingu" ( Pierwszy i ostatni raz )
Przychodzę wszystko ok otwieram auto z pilota wsiadam, dojechałem do domu, a po drodze jestem mega zły że ojciec wyciągnął mi kabel aux do radia i podkładkę do gpsa.
Rozmawiam z nim w domu a on mówi że nic nie ruszał, patrzę na zamek a tu rozdłubany ;c
Zginęło: Kabel Jack>Jack  ( 5-10zł )
podkładką do zabytkowego 10 letniego gpsa ( z 20zł)
Zegarek z Reala za 15zł.
I okulary najlepsze jest to że to są zwykłe okulary do czytania za 100zł.
Jak bym widział złodzieja to bym mu dał z 200zł żebym później nie miał problemu z naprawianiem zamku.
Ciekawe jest to że z pilota normalnie zamyka się i otwiera ;)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Wtorek, 27 Sierpień 2013, 10:30
normalne, bo rozdłubał tylko wkładkę, a cały mechanizm jest ok.


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 27 Sierpień 2013, 12:51
zakupiłem:

http://allegro.pl/show_item.php?item=3496257767

(http://images63.fotosik.pl/109/13677a4f1f51091fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=13677a4f1f51091f)

wybrałem wersję na masę. Buzzer i tryb serwisowy fajna rzecz

Z znów mnie czeka rozbieranie deski ..... :(


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Wtorek, 27 Sierpień 2013, 22:49
Kaliope zaraz będziesz miał więcej modów w swoim pugu niż w mercedesie klasy S ;P


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Środa, 28 Sierpień 2013, 00:02
bo keliope to taki gadżeciarz  :lol :p :p


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: bogdanan on Środa, 28 Sierpień 2013, 11:06
dobry pomysł, chyba też kupię.   :disco


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Sobota, 14 Wrzesień 2013, 12:45
moduł założony. Ze względu bezpieczeństwa nie chce pisać gdzie i jak się wpiąłem, ewentualne pytania na PW.  Generalnie:

jeden przewód pod stały 12V
jeden pod 12V po stacyjce
jeden do masy
dwa przewody pod rozcięty obwód
dwa przewody wychodzą pod diodę led jeśli chcemy

Co prawda jest tryb serwisy, czyli całkowita deaktywacja modułu do  momentu jak ją znów nie aktywujemy, ja jednak tak jak pisałem wcześniej założyłem ukryty włącznik, którym mogę połączyć rozcięty obwód na wypadek awarii modułu.  

W momencie jak rozbrajam moduł, dotykając ukrytą masę, brzęczek daje jedno piknięcie i gaśnie dioda led. Po wyłączeniu zapłonu, po 30 sekundach układ sam się zazbraja dając znów piknięcie brzęczka i dioda zaczyna mrugać  


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: Marvin on Sobota, 14 Wrzesień 2013, 20:08
Ponieważ jestem świeżo po stracie samochodu, dorzucę swoje 3 grosze w temacie zabezpieczania auta. Chcąc być mądry po szkodzie zgłębiłem trochę metody jakimi posługują się złodzieje przy kradzieży trojaczków i warto, aby trochę obrzydzić im życie.

Na pewno moduł odcięcia zapłonu czy też innego obwodu elektrycznego jest dobrym pomysłem. Może być on dezaktywowany przełącznikiem, kontaktronem podklejonym z tyłu elementu plastikowego i uruchamiany magnesem. Ale można tez wykorzystać mniej używany przycisk samochodu. Im bardziej nietypowo tym lepiej.

Złodziej przychodzi po auto z modułem emulatora immobilizera - o takim jak te sprzedawane tutaj:

http://www.autotronika.pl/pl/katalog/emulatory-immobilizerow-wylaczenie-immo-off/?dm=full

Wpina taki moduł w port OBDII dezaktywuje immobilizer poprzez przeprogramowanie komputera samochodu i jedzie.

Zatem uznałem że port OBDII to jedna z największych potencjalnych dziur.

Dlatego warto go wyciąć (złącze), odłączyć tymczasowo wykonując złącze przejściowe lub mechanicznie zabezpieczyć, np. osłoną metalową mocowaną na wkręty patentowe.

Zachęcam!

edit/scaliłem/kaliope

Zapomniałem dodać - warto wiedzieć jak działa immobilizer fabryczny. składa się on z chipu RFID w kluczyku, cewki przy stacyjce i modemu odczytującego kod. Po włożeniu kluczyka do stacyjki modem poprzez cewkę odczytuje kod klucza i wysyła, ten kod znaczy, do komputera auta. Gdy jest on zgodny z tym co tam jest zapisane w pamięci, samochód odpala.
Niemniej modem to tylko czytnik, on nic nie dekoduje i nie pamięta i nie porównuje czy OK.

Dlatego w kolejnym kroku po wycięciu OBDII warto wziąć się za komputer. Złodziej może przyjść ze swoim, przepiąć wtyczki i jechać. Stąd warto zrobić osłonę mechaniczną na wtyczki tak aby nie można było ich łatwo wypiąć i zamienić komputer. Są firmy które sprzedają sejfy metalowe pozwalające schować komputer samochodu za grubym metalem, ale w praktyce wystarczy kawałek profilu stalowego typu C i linki stalowej Uśmiech

Marvin


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Środa, 18 Wrzesień 2013, 08:39
...dobrym patentem jest nawet odcinka (np. zasilania) pompy paliwa (miałem taki patent w SC... przy okazji montażu przekaźnika do LPG) - taki kill switch ukryty :)


Tytuł: Odp: moduł odcięcia zapłonu / blokada zapłonu
Wiadomość wysłana przez: Przem on Sobota, 04 Luty 2017, 18:38
Witam
Jeśli szukacie blokady zapłonu/pompy paliwa to polecam polskiego sprawdzonego producenta: http://allegro.pl/blokada-zaplonu-gl-tryb-serwisowy-skuteczna-i6701947993.html
Podstawa to dobre ukrycie blokady i przewodów. Połączenia tylko lutowane żeby nie było niespodzianki np.na skrzyżowaniu auto zgaśnie niespodziewanie lub podczas wyprzedzania. Najlepiej jak będziecie szukać podobnych blokad to wybierzcie taką bez diody led (tylko buzzer). Ponieważ dioda led ułatwi złodziejowi znalezienie modułu blokady (po nitce do kłębka) :)