Forum C1 Aygo 107

Ogólnie o trojaczkach => Ogólnie o C1, Aygo, 107 => Wątek zaczęty przez: polobis on Czwartek, 17 Grudzień 2009, 19:43



Tytuł: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: polobis on Czwartek, 17 Grudzień 2009, 19:43
u mnie standardowo: uiuiui ...brrruummmmm.... ale odpalam codziennie, od jutra będzie stał i marzł do wtorku...
szyby nie parują, ogrzewanie na max wajcha i nadmuch na 1 biegu, po trasie robią się fajne spojlery za kołami ;-)
po 8-10km jest już w środku ciepło...
spalanie wzrosłoooooo...
kiepsko z ruszaniem w śniegu, jazdą na półsprzęgle pod górkę (kiepskie niskie obroty, a jak docisnę to już poślizg), hamowania silnikiem prawie nie ma, bo nawet na 2 biegu ma około 25-30km/h, co jest mocno za szybko jak na dzisiejsze (17.12.2009) warunki
ocena "na gorąco" 8/10


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: odl on Czwartek, 17 Grudzień 2009, 20:50
u mnie wszystko (z wyjatkiem spalania ;P) zadowalajace ;). wczoraj po nieodsniezonej autostradzie smigalem 90km/h (szybciej sie balem, a i tak wszyscy wolniej jechali.. ;P). z ruszaniem pod gorke tez problemow nie bylo.. no ale moze za malo sniegu albo kiepska gorka ;P [albo mam lepsze opony ;-)]. dzisiaj sie przekonalem, ze jak chce wsiasc do auta to musze najpierw snieg znad drzwi strzepac... ;-) w poprzednim samochodzie nic mi do srodka nie lecialo przy otwieraniu.. a tutaj... coz.. ;-)
co do tych 'spojlerow' - tez dzisiaj zauwazylem.. az mi sie szkoda zrobilo, ze chlapaczy z przodu nie mam ;-).
w koncu moge z pewnoscia stwierdzic, ze ABS jest i dziala ;)

tak mi sie jeszcze przypomnialo, ze wczoraj jak sobie jechalem w padajacym sniegu to wycieraczki mi zaczely skrzypiec (obie). dzisiaj juz bylo ok.


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: dthdth on Czwartek, 17 Grudzień 2009, 23:00
No to u mnie brak problemow poza tym ze droga dojazdowa byla zasypana sniegiem potem ubita i az blyszczaca no i jadac ok 10km/h okazazlo sie ze jade za szybko i tylko dlatego ze miedzy droga a kanalem wodnym jest okolo 1.5 m trawy to wyhamowalem . A juz sie widzialem przez chwile jak autko tonie ehh


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: piotrAYGO2007 on Piątek, 18 Grudzień 2009, 11:49
stopni -10,5 i pali bez problemu (rok temu -25 i tez palił) ruszanie pod górę na lodzie bez żadnego problemu-idzie jak czołg-niektóre "niby terenówki" wymiękają.
Ocena 12/10 hehe


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: 107KOMPRESOR on Piątek, 18 Grudzień 2009, 12:22
u nas na razie zima słaba, ledwo dwa dni mrozu więc problemów brak :) w zeszłym roku po tygodniu stania na dworze bez odpalania w dużym minusie odpalił bez problemu więc nie widze tutaj problemów na przyszłość :)

pozdrawiam
mały


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: odl on Piątek, 18 Grudzień 2009, 14:57
zauwazylem dzisiaj, ze snieg mi sie w grilu (po lifcie) osadza.. nie wiem czy to czyms grozi, czy nie.. w kazdym razie glupio wyglada ;P


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: broszka on Piątek, 18 Grudzień 2009, 18:17
a ja głupia nie zużyłam do końca letniego płynu, zamarzł złośliwiec jeden i mi chlapać nie chce a w taką pogodę to lipnie bez płynu... nie mam go jak odmrozić a nadzieja że dolanie zimowego cos pomoże nadal we mnie tkwi...
Poza tym autko działa ok


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: 107KOMPRESOR on Piątek, 18 Grudzień 2009, 18:41
nie pomoże :( u mnie nie pomogło :(

ale jak masz u siebie centrum chandlowe z podziemnym parkingiem to pomoże ;)


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: odl on Piątek, 18 Grudzień 2009, 19:34
mialem problemy z otwarciem szyby (elektryk)... przymarzla ;]


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Piątek, 18 Grudzień 2009, 20:10
u mnie jak zwykle powoli się robi mały problemik z odpalaniem, a raczej po prostu muszę go troszkę dłużej (max 4-5s) przytrzymać na rozruszniki i czuć ze mu ciężko ale jeszcze ani razu nie zawiódł, pomimo bardzo krótkich odcinków!

jestem dumny, tylko spalanie wzrosło, ale to chyba przez moją jazdę na pełen fun :D


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: broszka on Poniedziałek, 21 Grudzień 2009, 23:51
no i mój problem z zamarzniętym płynem stał sie powazniejszy... popsułam pompkę, do wymiany, jak usłyszałam w serwisie: NIE JEST PANI PIERWSZA! no niestety... wiecie gdzie ta pompka sie znajduje i czy można kupić jakąś zamienna za taniej niż 150 zł??


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: pepsicol on Wtorek, 22 Grudzień 2009, 00:55
pewnikiem na dole naczynia na płyn ale wątpie by jakaś inna pasowała :(


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: biela on Niedziela, 27 Grudzień 2009, 17:31
broszka tu masz za 30zł,
http://www.moto.allegro.pl/item852859058_pompka_spryskiwaczy_toyota_aygo.html


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: broszka on Poniedziałek, 28 Grudzień 2009, 21:03
dobra Panowie, problem rozwiązany został przed świętami, kumpel pogrzebał, wyciągnął pompki i je gotował, wszystko juz psika, śmiga i szyby już czyste:)


Tytuł: Odp: Nastały minusy a ma być jeszcze zimniej... jakieś problemy?
Wiadomość wysłana przez: pszczolka on Poniedziałek, 28 Grudzień 2009, 22:41
Mrozu dużego nie było, ale mój HDI niestety potrzebował nieco czasu żeby sie rozruszać. Czy może wszystkie diesle tak maja? Może akumulator słaby.... ale wozik z kwietnia i jak temperatura wyższa to i z odpaleniem problemu nie ma.