Forum C1 Aygo 107

Techniczny => Podwozie => Wątek zaczęty przez: odl on Piątek, 27 Maj 2011, 10:40



Tytuł: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: odl on Piątek, 27 Maj 2011, 10:40
wybralem sie wczoraj na stacje diagnostyczna, zeby mi szczegolowo posprawdzali auto i okazalo sie, ze mam maly luz na laczniku stabilizatora (prawy przod). orientuje sie ktos (moze archer? ;-)) ile moze kosztowac wymiana w ASO? i czy w ogole mozna sam lacznik wymienic? ;)


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Piątek, 27 Maj 2011, 11:28
ok 350 z geometrią :)


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: odl on Piątek, 27 Maj 2011, 11:36
350 za kawalek sruby? czy cos wiecej wymieniaja?


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Piątek, 27 Maj 2011, 11:51
słuchaj to jest 220 na stronę z wymianą (reszta to koszt nieobowiązkowej geometrii)

ale teraz chłopaki mi podpowiedzieli, że to może nie być łącznik, a raczej cały stabilizator (lub tylko gumy na nim)

42 677 14 99
zadzwoń do nas na serwis i poproś z Janem Morozowskim, on zna sprawę i jak mu wytłumaczysz to powinien powiedzieć dokładnie.


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Poniedziałek, 30 Maj 2011, 07:23
ok 350 z geometrią :)
Imho przy wymianie łacznika stabilizatora nie ma potrzeby robienia ani zbieżności ani geometrii. Wogóle robienie geometrii w trojaczku zalatuje naciaganiem (no chyba że miał dzwona którymś kołem albo kompleksowo). Sama wymiana to afaik odkręcenie i przykręcenie 2 nakretek. łączniki mają przeguby gumowe i one zawsze bedą miały minimalny luz- ja bym tego nie robił dopóki nie zacznie stukać albo pszeszkadzaćw jeździe. Za wymianę nie dałbym więcej jak 50 zeta.


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: odl on Poniedziałek, 30 Maj 2011, 07:32
poki co w ASO twierdza, ze to zrobia na gwarancji (zostal mi tydzien ;P)... ale tez niedowierzaja, ze tam jest jakis luz.. ;-) jutro mam wizyte umowiona to sie zobaczy.

jesli zawsze tam mialby byc minimalny luz, to dlaczego wystepuje tylko z jednej strony..? ;)


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Poniedziałek, 30 Maj 2011, 11:44
Wogóle robienie geometrii w trojaczku zalatuje naciaganiem

Napisałem przecież że jest nieobowiązkowa. A co do ceny to ja nie dyskutuje, przekazałem informację od doradcy i tyle.

I proszę nie obrażaj mnie, że staram się kogoś naciągać. Takie mamy ceny, w większości narzucone przez PP, tyle w temacie.

Zainteresowałem się sprawą bo chciałem pomóc, dałem namiar, niech ustala odl... ja mu przecież nie każę robić w ASO, pytał o ceny w ASO to mu podałem...


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Czwartek, 02 Czerwiec 2011, 09:32
Wogóle robienie geometrii w trojaczku zalatuje naciaganiem

Napisałem przecież że jest nieobowiązkowa. A co do ceny to ja nie dyskutuje, przekazałem informację od doradcy i tyle.

I proszę nie obrażaj mnie, że staram się kogoś naciągać. Takie mamy ceny, w większości narzucone przez PP, tyle w temacie.

Zainteresowałem się sprawą bo chciałem pomóc, dałem namiar, niech ustala odl... ja mu przecież nie każę robić w ASO, pytał o ceny w ASO to mu podałem...
Nie bierz tego do siebie-zdaje sobie sprawę że piszesz tylko coć co Ci ktos powiedział albo wyczytałeś w rozpisce serwisowej. Pisze to z własnego doświadczenia w psuciu kilku samochodów.


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: odl on Poniedziałek, 06 Czerwiec 2011, 17:32
wymienione gumy po obu stronach - prawa byla w zlym stanie, lewa profilaktycznie. w ramach gwarancji (chociaz juz po gwarancji) ;-).


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: 107KOMPRESOR on Piątek, 10 Czerwiec 2011, 20:36
dwa slowa o zbieznosci geometri czy co tam chcecie.
w naszych trojaczkach ustawia sie tylko rozbieznosc przednich kol NIC WIECEJ. jednak stwierdzenie, ze mozna to olac jest lekko naciagniete, no chyba ze ktos sie wozi 50km/h po miescie. ja w swoim sprawdzalem to co jakis czas. i ...... roznie bywalo.
najlepsze zas co mozna bylo osiagnac / ustawic, to po montazu sprezyn obnizajacych przednie kola polozyly sie ladnie w negatywie o 1.5stopnia i to dalo duzy + w prowadzeniu. zbieznosc tez jakos tak poszla w rozbieznosc chyba o 1.5 czy o 1 i prowadzilo sie to cos zdecydowanie lepiej.

pozdrawiam
maly


Tytuł: Odp: łącznik stabilizatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Piątek, 10 Czerwiec 2011, 22:49
dwa slowa o zbieznosci geometri czy co tam chcecie.
w naszych trojaczkach ustawia sie tylko rozbieznosc przednich kol NIC WIECEJ. jednak stwierdzenie, ze mozna to olac jest lekko naciagniete, no chyba ze ktos sie wozi 50km/h po miescie. ja w swoim sprawdzalem to co jakis czas. i ...... roznie bywalo.
najlepsze zas co mozna bylo osiagnac / ustawic, to po montazu sprezyn obnizajacych przednie kola polozyly sie ladnie w negatywie o 1.5stopnia i to dalo duzy + w prowadzeniu. zbieznosc tez jakos tak poszla w rozbieznosc chyba o 1.5 czy o 1 i prowadzilo sie to cos zdecydowanie lepiej.

pozdrawiam
maly
Mały,
ale co ma drążek stabi do zbieżności?
Jaksie jeździ po dziurach to poduszki wahaczy czy same wahacze dostaja po dupie to zbierznośc może sie zmieniać ale tak sama z siebie nie bardzo.  Ja tam smigam na przeglądy obowiązkowe do takiej stacji gdzie mi to w ramach testów sprawdzaja i podają wynik, z którym już wiem co mam robić. w c1 nie było jeszcze co prawda przeglądu ale za 2 miechy podjadę i sie przekonam. Watpie zeby cos wyszło bo w nic nie przydzwoniłem a i przebieg mam mizerny. Zresztą jesli cos by było nie halo to kiera pewnie by zmigrowała w którąś stronę.