Forum C1 Aygo 107

Witam. Wracam ost, staje n światłach i zaczyna piszczeć. zjeżdżam na pobocze podnosze maske i dźwięk wydobywa się mniej więcej z okolic alternatora. Jaka możę być przyczyna tego? Lub co podejrzewacie co innego? Dodam ze przebieg to 52 tys. z góry dzieki

Jeżeli dzisiaj to jest wilgotno i sparwdź"
1. naciągniecie paska
2. Możesz też wziąść WD40 z długą cienką rurką  i wstrzyknij trochę tego towaru bezpośrednio na łożysko alternatora z góry , ale i też od dołu - musisz się położyć inaczej nie podejdziesz , a jak już tak będziesz leżał to wstrzyknnij sobie trochę na simering pompy wodnej.
W/w może pomogą , ale napewno nie zaszkodzą  :ok.
Poza tym określ jaki torodzaj piszczenia. Może łożysko na alternatorze już całkiem padło , jaki masz przebieg?
ps :   :nienie napisz w temacie czego problem dotyczy to wtedy jak ktoś później będzie szukał pomocy w podobnej sprawie to szybciej znajdzie temat, pozdro :bry

czy na wyższych obrotach też piszczy ???

(na pierwszy rzut oka to właśnie pasek alternatora trzeba naciągnąć )

Sprawdz czy nie ubywa Ci plynu z chlodnicy, jesli tak to pompa wody do wymiany. Koszt ok 500-600zł. Pozdrawiam,

To też może być, w końcu usterki pompy to częste powody powrotu do serwisu w trojaczkach :)

PS
gajos, przywitaj się w odpowiednim dziale :)

Kolego pytałeś , a więc dostałeś wstępne diagnozy , a jak już ustaliłeś co jest przyczyną to napisz i podziel się z innymi , może ktoś też będzie miał taki problem, to i się komuś przyda o tym poczytać. Bo tak czytając twoje posty to nawet się nie przywitałeś a tylko pytasz .............. To forum ma trochę inne założenie Pytamy i Odpowiadamy tak ażeby było to z korzyścią dla wszystkich. Pozdro

Witam wszystkich, podłączę się do tematu :)

Ja też mam podobny problem ale pisk pojawia się przy dynamicznej zmianie biegów, pisk trwa bardzo krótko i nie jest zbyt głośny. Problem pojawił się na jesień (wilgoć?), mam podejrzenie, że problemem może być pasek alternatora bo autko (Aygo) ma przejechane 60 tyś i chyba trzeba by było wymienić? Niestety dzieje się to tylko podczas jazdy więc nie wiem dokładnie skąd jest ten pisk. Ma ktoś jakieś pomysły bo nie chcę jechać do mechanika bez wiedzy :) Dzięki z góry za pomoc.

Przede wszystkim to kolego na tym forum najpierw się witamy , a potemy pytamy . Jest do tego odpowiedni dział .
Wymień  sobie pasek klinowy - kosztuje około 40 -50 zł zależy gdzie kupujesz i czy będziesz sobie sam wymieniał czy warsztat , podejrzewam ża za wymianę paska w warsztacie więcej niż 30 zł to robój w biały dzień . Po tym powinno się uspokoić. Przy okazji nasmaruj WD40 łożysko alternatora i pompę wody tak jw opisałem . Pamiętaj zrobisz  to napisz , czy to było przyczyną  czy coś innego.

Dzięki za informację, wymienię pasek i zobaczymy.

P.S. A ta uszczypliwość nie była konieczna :) Przeczytałem regulamin forum i nie było nic na temat.

Nie mogę się z kolegą zgodzic w kwesti braku szkodliwości podawania wd40 na elementy gumowe i łozyska. Wd 40 wypłukuje smar i w łozysku moze dac chwilowa poprawę a potem będzie jeszcze gorzej. Podany zas na sprawne łozysko moze wypłukać z niego smar.
W kontakcie z guma nie przystosowaną do kontaktu z olejem wd40 doprowadzi do jej spuchniecia i utraty szczelności. Wd 40 jest dobry do smarowania srubek i mucia silnika ewentualnie do potraktowania kabli wysokiego napiecia.

Ok , ja tam miałem podobne objawy , posmarowałem i jeździ .