Forum C1 Aygo 107

Techniczny => Karoseria i wnętrze => Wątek zaczęty przez: cooler84 on Sobota, 02 Luty 2013, 21:31



Tytuł: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Sobota, 02 Luty 2013, 21:31
 :bry
Miałem kilka tygodni temu nieprzyjemne zdarzenie. Konkretniej zderzenie z drzewem :(
Moja cytrynka nie miała AC i niestety muszę sobie teraz sam jakoś poradzić, w związku z tym mam kilka pytań :(

- Kupiłem nowy błotnik i pytanie 1. ciężko się to zakłada? dam radę sam z podstawowymi narzędziami czy lepiej dać to do jakiegoś warsztatu zrobić?
- Reflektor przedni lewy to samo co wyżej, co potrzebuję rozkręcić/ściągnąć żeby założyć reflektor?
- Szyba, w ASO życzą sobie ok. 1120,00 zł+170,00 zł preparat do wklejania i za wymianę ok. 400,00 zł. a w warsztacie zaśpiewali mi 370 za szybę razem z wymianą, gdzie tu haczyk że aż taka rozbieżność cen?
- najgorsze drzwi, górna krawędź jest zawinięta do zewnątrz (jak na foto) i najprawdopodobniej też będę musiał wymienić, ciężka sprawa czy raczej do zrobienia samemu?
- i ostatnie pytanie, najpierw zakładać czy malować i dopiero potem zakładać?
od czego radzilibyście zacząć?
Niestety nie mam na tyle mamony żeby wszystko trachnąć za jednym razem choć domyślam się że tak byłoby najlepiej :(

(http://s17.postimage.org/mswzjbqpn/image.jpg) (http://postimage.org/image/mswzjbqpn/)

z góry przepraszam za takie pytania, jestem świeżym kierowcą i nie bardzo wiem gdzie z czym się zwrócić i jak usunąć uszkodzenia jak najtaniej dlatego też piszę tutaj, mam nadzieję że moderator nie będzie miał pretensji że założyłem nowy wątek ;)


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Sobota, 02 Luty 2013, 21:34
blotnik kup pod kolor i juz malowanie odpada


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Sobota, 02 Luty 2013, 21:39
blotnik kup pod kolor i juz malowanie odpada
Błotnik już mam ale kupiłem nowy i jest matowy czarny, a jakieś sugestie apropos tego co nad drzwiami? to już się zalicza do poszycia dachu czy ten pas ( nadproże ) można luzem wymienić? 


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Sobota, 02 Luty 2013, 21:42
oddaj ten blotnik i kup uzywany pod kolor chyba ze masz kto ci za darmo malnie
cena ASO jest zawsze duza bo aso musi sie otrzymać  :lol
czesci sie pasuje a potem maluje !!!!!!!!!!!


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Sobota, 02 Luty 2013, 21:55
Ale ponad 1300zł różnicy? te 370 to nie za tanio jest przypadkiem? bo nie chciałbym żeby podczas pierwszego lepszego gradobicia drobnego ta szyba znow sie pokruszyła  :p


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Sobota, 02 Luty 2013, 21:57
ale za koszt szyby zrobisz cale auto a szybie za 370zl nic nie brakuje !!!!


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Sobota, 02 Luty 2013, 21:58
ok ok ;) w porządku, nie znam się na tym aż tak, ale po prostu coś mi tu zaśmierdziało jak usłyszałem w 2 miejscach 2 aż tak różne ceny, wiadomo że w ASO jest drożej ale że aż tak to się nie spodziewałem ;)


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Sobota, 02 Luty 2013, 22:01
zerwij tasme i zrob lepsze zdjecia !!


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Sobota, 02 Luty 2013, 23:06
(http://s11.postimage.org/jg3kxh1gv/c11.jpg) (http://postimage.org/image/jg3kxh1gv/)


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Sobota, 02 Luty 2013, 23:11
NIE KUPUJ SZYBY W ASO, za uszczelki drzwi za 2 powiedzieli mi 700zł.
szyba w sumie za 1500zł?
za 1500zł  to jak oddasz to wszystko Ci dobry lakiernik zrobi.
Dzwoń do obcego podaj mu numer koloru to Ci wszystko w komplecie sprzeda za rozsądne pieniądze.
A szybę rób u speców od tego tak jak ja mam zrobione i nic na 100% nie będzie odbiegać od oryginału prócz znaczku bez loka Citroen.
U nas w autach praktycznie zmienisz wszystko sam w garażu, a jak czegoś nie wiesz to pisz do kaliope naszego mechanika forumowego ;)


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Sobota, 02 Luty 2013, 23:40
powiem tak duzy problem masz ze slupkiem A bo jest pognieciony !!!!!i nikt ci szyby nie wstawi zanim tego nie naprawisz !!!! szyba pekla bo slupek na nia naciska tez pewnie !! nie wiem jak dzwi ?? czy sa cale??? a szybe i tak ci wytna przy naprawie słupka A ! wiec nie wiem jak ktoś będzie to naprawiam mam namyśli słupek albo wstawi cały lub samo poszycie .


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Niedziela, 03 Luty 2013, 03:10
Dzięki gaga195 :)

 BOBAS349FK - licze na to że tylko poszycie do wymiany, w warsztacie jak podjechałem orientacyjnie spytać powiedzieli mi że słupek jest raczej cały ale to było tak "na oko", gdyby jednak to co? pół auta mi rozbiorą?

w ogóle pomyślałem sobie że skoro gaga195 napisała że wszystko sobie sam w garażu to faktycznie poszedłem do garażu i stwierdziłem że dobiorę się do tego błotnika jakoś, ściągnąłem zderzak który jak się okazało przez poprzedniego właściciela już był dmuchnięty a może nawet wymieniany bo miał urwany jeden zaczep przy prawym reflektorze i od spodu trzymał się aż na jednym wkręcie, nadkole poszło jak po maśle odkręciłem wszystko bez problemów i jak doszedłem do błotnika to zrobił się miszmasz, nie umiem sobie dać rady z tą śrubą :( ma ktoś jakiś patent na to?  


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 03 Luty 2013, 12:52
a co tam jest śruba czy imbus torx ??? zara zobacze u siebie
ps juz wiem tam jest śruba 6 na 10 klucz wiec najlepiej plaskie oczko lub nasadka by sie nadala bedzie bezpieczniej


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Niedziela, 03 Luty 2013, 16:01
Normalna śruba na klucz 10 jak pozostałe w błotniku ale dostać się do niej ciężko bo jest w okolicach podszybia i tu moje pytanie, czy muszę je ściągać (jeśli tak to jakieś wskazówki?)czy da radę bez, odkręcić luzik ale potem przykręcić nowy błotnik to będzie problem :(


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Niedziela, 03 Luty 2013, 18:57
jak masz słupek rąbnięty to mechanik najprawdopodobniej użyje ostrych metod mianowicie wytnie go i wstawi nowy.
Bo jeśli żaden konar Ci nie uderzył w szybę to na 99% słupek jest krzywy kilka milimetrów i szyba nie wytrzymała przeciążeń i pękła.


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 02:14
No to jak już tak jedziecie z tym słupkiem, czego bym baaaaaardzo nie chciał, wie ktoś ile taka wymiana słupka może kosztować? :(


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 02:42
i jeszcze jedno pytanko mam, ktoś kiedyś wymontowywał silniczek z reflektora? bo oglądałem nowe na allegro i niestety wszystkie są bez w związku z tym musiałbym wyciągnąć ze starego ten silniczek. Ktoś już coś takiego robił?


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 12:11
ile naprawa slupka A ??? nie wiem ??? to zalezy od tego jak to ktos zrobi czy wytnie caly slupek czy samo poszycie czy moze tez wyprostowac to poszycie przy pomocy takiej maszynki to wyciągania blachy i potem poszpachluje ............


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 12:31
oj moim zdaniem tanio to raczej nie będzie  8(


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 12:35
a jak bedzie tanio to jakość ucierpi  8(


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 18:11
jak będzie tanio, to skończy się jak z słupkami u Marysi w czarnuchu....

Niestety takiego elementu się nie naprawia, tylko wymienia. Słupek A to za ważna część dla samochodu!


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 21:20
a co było u Marysi?


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 04 Luty 2013, 22:28
sodomia i gomoria pod uszczelkami :)


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Wtorek, 05 Luty 2013, 01:44
Powiem Wam, kiepsko pocieszacie ;((
no ale cóż, piwo jest, piwo trzeba teraz powolutku wypić :(

ponawiam pytanie apropos silniczka w reflektorze
i śruby błotnika umieszczonej w okolicy zawiasów maski,
będę baaaaaaardzo wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki ;)


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 05 Luty 2013, 21:59
dziwne, bo kompletnie nie widać tej drugiej śruby przy zawiasie maski. Czy ona na pewno jest? Tu widać dwie różowe śruby od błotnika i dwie zielone od zawiasu maski

(http://images37.fotosik.pl/1951/c9072f8c005a2cdbm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c9072f8c005a2cdb)

(http://images46.fotosik.pl/1945/5b877ab68d9c7ed5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5b877ab68d9c7ed5)


A co chcesz robić z silniczkiem reflektora?  wymienić?



edit:

Mam tę drugą (granatowa strzałka) śrubę. Ona będzie pod podszybiem, przykręcona do zawiasu maski.

(http://images40.fotosik.pl/1936/8661405eeb417f57m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8661405eeb417f57)

(http://images47.fotosik.pl/1709/fe4f95b6cb65067dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fe4f95b6cb65067d)

Czyli trzeba rozebrać podszybie i masz ją jak na dłoni. A o rozebraniu podszybia pisałem tutaj: http://c1aygo107.net/index.php?topic=9010.0


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Wtorek, 05 Luty 2013, 23:03
keliope pociął dla ciebie auto doceń to!!!!! :D


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Wtorek, 05 Luty 2013, 23:36
Dzięki kaliope  :) jesteś moim guru  :bry Chapeau bas   
No to teraz do dzieła ;) póki co mam egzaminy na studiach ale w czwartek spróbuję ;)

a co do silniczka z reflektora to tak jak pisałem wcześniej muszę wymienić reflektor bo jest leciutko pęknięta obudowa i policja powiedziała mi że nie moge tak jezdzic. Na allealle są reflektory bez silniczków więc chciałbym po prostu przełożyć ze starego reflektora do nowego


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 05 Luty 2013, 23:59
wszystko wskazuje na to, że silniczek jest na wcisk, bez jakichkolwiek śrub. Czyli pewnie trzeba przekręcić lekko w prawo lub w lewo jak żarówkę i wyciągnąć.

(http://images34.fotosik.pl/548/25da467c95a2daa7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=25da467c95a2daa7)

(http://images49.fotosik.pl/1789/d04f8b0f3c103b73m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d04f8b0f3c103b73)


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Środa, 06 Luty 2013, 01:29
Nie mogłem się powstrzymać i poszedłem do garażu :P

Raportuję ;)

1. Silniczek z reflektora wyciągnięty, dość mocno trzeba było pociągnąć po przekręceniu, ale udało się ;)

2. Wycieraczka zeszła bez ściągaczki, nie było żadnych problemów, odkręciłem nakrętkę poruszyłem lekko w stronę słupka i się poluzowała, wygiąłem i duże ramie zeszło a co do małego to (tak jak kaliope pisał w drugim wątku) lekko odgiąłem i też fajnie poszło.

3. Podszybie bez problemów i dokopałem się wreszcie do tej śruby także zgłaszam wszem i wobec że błotnik zszedł  :disco

4. ściągnąłem osłonkę słupka od wewnątrz i wszystko wskazuje na to że od środka nie widać śladu po jakimkolwiek zderzeniu choć pewnie to i tak nic nie znaczy :(

za chwile wrzucę na pisasse foty i mam nadzieję, że ktoś z Was może jakąś nadzieję we mnie zasieje bo wg mnie ta szyba pękła w takim miejscu, że teoretycznie nie powinno mieć to związku z słupkiem. No ale nie ma co gdybać, zobaczycie i sami ocenicie.

A tak między wierszami chciałem baaaardzo wszystkim podziękować za wszelkie dotychczasowe info, pierwszy raz mam związek z samochodem 'od kuchni' nigdy nic nie odkręcałem, nie zmieniałem itd. dlatego wszystkie rady zwłaszcza te a'la tutoriale kaliope baaardzo mi pomogły : )))


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Środa, 06 Luty 2013, 01:50
korzystaj korzystaj bo wiecznie żyć nie będziemy !!!!!  :lol :lol :lol czekamy na foty .............. szyba mogla peknac nawet od tego ze slupek sie naprężył od naporu drzewa i tyle szyba to taka bestia ze duzo jej nie trzeba   a zwlaszcza ze trojaczki maja miekkie szyby  8(


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Środa, 06 Luty 2013, 03:53
https://picasaweb.google.com/103134595229425026295/Cytrynka?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMX9muu4xcKE2gE&feat=directlink (https://picasaweb.google.com/103134595229425026295/Cytrynka?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMX9muu4xcKE2gE&feat=directlink)

dodatkowo foto belki zderzaka przedniego czego nie zauważyłem kupując samochód, zderzak wyglądał w porządku, a pod spotem takie kuku :( trzeba wymieniać?

foto 5 z 13 (nie wiem co to) ale zaniepokoił mnie ten rdzawy nalot, powinienem się tym martwić?


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Środa, 06 Luty 2013, 10:27
belką sie przejmuj, ja też mam lekko wgiętą, moze nawet identycznie.

Błotnik tez na alle kupisz i pewnie w tym samym kolorze.

Najbardziej mnie martwi ten slupek. Co chcesz z nim w koćcu robić? Żal go wycinać skoro od środka jest ok. NIe wiem czy wchodz w rachubą wyciągnięcie go i szpachla.....ale może ktos ci to zrobi.

Tak czy inaczej, wszystko co zostało porysowane i pogiete pod błotnikiem muzisz dobrze zabezpieczyć inhibitorem korozji


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Czwartek, 07 Luty 2013, 02:45
Najbardziej mnie martwi ten slupek. Co chcesz z nim w koćcu robić? Żal go wycinać skoro od środka jest ok. NIe wiem czy wchodz w rachubą wyciągnięcie go i szpachla.....ale może ktos ci to zrobi.

Słupek... chciałbym żeby to jakoś wyglądało, to na pewno, serce mi się kraje jak patrzę na ten samochód teraz,
na wstępie to chciałbym zrobić wszystko żeby tylko móc nim jeździć, ale sprawa się dość mocno zazębia bo szyby nie wymienię jak mam wygięty słupek, chyba że skoro nie ma śladów od wewnątrz to da radę? ale znowu z 2 strony jak już wymienię szybę założę błotnik i całą resztę z przodu i będę mógł jeździć to jak mi się potem uda zebrać kasę na ten słupek to co? i tak będą musieli mi tą szybę znów ściągać i cała historia zacznie się od nowa, dlatego myślę że poczekam aż przybędzie do mnie reflektor, poskładam wszystko do kupy i podjadę do jakiegoś warsztatu i poproszę o jakieś sensowne rozwiązanie z tym słupkiem, jak się będzie dało coś podziałać z naprawą to ok, chyba że zaśpiewają mi w miarę sensowną cenę za wymianę. Potem wymienię szybę i pomyślę nad nowymi drzwiami, tak myślę. Co o tym sądzicie?


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Czwartek, 07 Luty 2013, 13:34
moim zdaniem pierwszy do naprawy słupek A i szyba bo wszystko inne zrobisz sam


Tytuł: Odp: samodzielna naprawa C1 po zderzeniu
Wiadomość wysłana przez: cooler84 on Piątek, 15 Luty 2013, 19:25
Witajcie, dość długo mnie tu nie było bo nie bardzo było co opisywać, jednak trochę rzeczy się posunęło do przodu i stwierdziłem że powiem wszystkim co i jak ;)

Kupiłem reflektor i nadkole bo jak się okazało poprzednie było pęknięte, samochód poskładałem i wybrałem się na przejażdżkę do serwisu z szybami. Dowiedziałem się że nie da się w żaden sposób tego naprawić i szyba do wymiany (350-370zł) w tym 110 za robociznę. Ale i tak przed naprawką słupka wymiana szyby nie miałaby sensu. W związku z czym udałem się do warsztatu i usłyszałem że drzwi mają coś nie tak z geometrią w związku z czym trzeba wymienić, słupek 1100zł (nowy) ale postarają się poszukać jakiegoś używanego możliwie jak najtańszego. I podobno żeby wszystko było tip top to drzwi i słupek muszą być wymienione jednocześnie żeby je spasować. Lakierowanie niestety też za jednym zamachem bo inaczej podobno znów trzeba by było szybę ściągać, no i tym sposobem autko zostawiłem w warsztacie i do poniedziałku mam dostać wstępną wycenę naprawy.