Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: chrobotanie w lewym przednim kole  (Przeczytany 7567 razy)
postrowski1
Użytkownik
*
Wiadomości: 7


« : Środa, 25 Lipiec 2012, 08:54 »

Witam,
Tak jak w temacie. Metaliczny dźwięk dochodzi z przedniego lewego koła tylko i wyłącznie podczas jazdy na wprost i skręcając w lewo. Pierwszy raz problem pojawił się już rok temu ale teraz to się nasiliło. Zwaliłem koło i jedynie chyba tylko blacha pomiędzy końcówką drążka a tarczą może być przyczyną, chociaż już sam nie wiem  hmm??
Zapisane
kristofch
V.I.P
*
Wiadomości: 5232


C1 3D WHITE...troche gorsche małe porsche...


« Odpowiedz #1 : Środa, 25 Lipiec 2012, 10:29 »

może łożysko piasty ?? nie wpadłeś w jakąś dziurę ?
Zapisane

CITROEN C1 3D WHITE Noir Caldera 1.0 VVT-I  2010                                                                 
Suzuki SV650N
unibike viper gts
unicykl 20"
grekub
Gość
« Odpowiedz #2 : Czwartek, 02 Sierpień 2012, 20:14 »

Przeszło rok temu miałem podobnie, metaliczne brzęczenie w lewym przednim kole w trakcie skręcania w prawo. W ramach pierwszego przeglądu gwarancyjnego zgłosiłem to w ASO. Przyznali mi rację, że faktycznie jest coś nie tak i zajęli się tym. Jednakże sporo czasu im zajęło ustalanie przyczyny - przegląd przedłużył się nawet na następny dzień. Znaleźli przyczynę, ale nie wtajemniczono mnie co to dokładnie było. Pamiętam jak przez mgłę, że powiedziano mi, iż to blaszka (metalowa osłona) przy piaście się wygięła, czy coś w tym stylu. Może to pomorze Ci zlokalizować usterkę Dzieńdobry
Zapisane
postrowski1
Użytkownik
*
Wiadomości: 7


« Odpowiedz #3 : Niedziela, 05 Sierpień 2012, 20:20 »

Przeszło rok temu miałem podobnie, metaliczne brzęczenie w lewym przednim kole w trakcie skręcania w prawo. W ramach pierwszego przeglądu gwarancyjnego zgłosiłem to w ASO. Przyznali mi rację, że faktycznie jest coś nie tak i zajęli się tym. Jednakże sporo czasu im zajęło ustalanie przyczyny - przegląd przedłużył się nawet na następny dzień. Znaleźli przyczynę, ale nie wtajemniczono mnie co to dokładnie było. Pamiętam jak przez mgłę, że powiedziano mi, iż to blaszka (metalowa osłona) przy piaście się wygięła, czy coś w tym stylu. Może to pomorze Ci zlokalizować usterkę Dzieńdobry
problem dalej występuje, blaszka najwidoczniej jest odporna na młotek to potraktuję ją łomem lol
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: