Forum C1 Aygo 107

Techniczny => Karoseria i wnętrze => Wątek zaczęty przez: natalia20gd on Czwartek, 10 Marzec 2011, 20:32



Tytuł: zarysowany trojaczek - potrzebna porada
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Czwartek, 10 Marzec 2011, 20:32
Witam. Niestety ktoś mu wyrządził krzywde...teraz pytanie do was: jak to najlepiej zatuszować, jakie pasty itp, może się orientujecie w tym bo ja jestem kompletnie"zielona"
prosiłabym odrazu o nazwę tych kosmetyków
zdjęcia zamieszczam poniżej:
(http://images35.fotosik.pl/520/5bcdcbf7a0934588med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/686/5beaedd1446008f7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: marysia on Czwartek, 10 Marzec 2011, 21:26
Ja do drobnych powierzchownych  rys uzywałam pasty tempo   http://www.toptuning.pisz.pl/galerie/p/pasta-polerska-tempo-org_168.jpg   
ale po Twoich zdjeciach wyglada to na obtarcie do 'żywego' ;/ na to to chyba już tylko lakiernik może coś poradzić


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Czwartek, 10 Marzec 2011, 21:38
nie no az tak zle nie wygląda...tamto nad nadkolem chce dobrac lakier popstrykac spreyem i bezbarwnym..glownie chodzi o te biale takie co  obok


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: maruda on Czwartek, 10 Marzec 2011, 22:10
Kiedyś znajomy lakiernik polecał mi ...mleczko cif  8) testowałam to na swoim starym aucie, kiedy ktoś mi zostawił "swój" lakier na moim błotniku. Rzeczywiście udało mi się go usunąć bez śladu. No ale u Ciebie to chyba nie jest problem cudzego lakieru, wiec pewnie cif nie pomoże.

Niedawno miałam podobną "obcierkę" na zderzaku mojej aygo ale sprawca nie był anonimowy, więc likwidowałam szkodę z jego OC i nawet nie próbowałam samodzielnego polerowania. Otarcia u mnie miały pierwotnie kolor czarny. Były chyba bardziej rozległe niz u Ciebie (długość mniej wiecej na 1/3 zderzaka) ale raczej płytkie. U "zwykłego" lakiernika zapłaciłabym ok. 350 zł. Ale po ogledzinach rzeczoznawcy okazało się, że oprócz otarcia, jest minimalne pęknięcie na kloszu lampy (sama tego nawet nie zauważyłam) Ostatecznie robiłam naprawę w ASO. Koszt: ponad 1600 zł!  Ja robiłam bezgotówkowo, więc nie zarobiłam na tym, ale gdyby nie to, że moja aygo to nówka, to pewnie mogłabym na tej obcierce zarobić :hmm


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Czwartek, 10 Marzec 2011, 22:16
niestety mój jest anonimowy.....potrzebowalam bym jakaś godną polecenia paste polerską która nie zniszczy lakieru


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: 107KOMPRESOR on Czwartek, 10 Marzec 2011, 22:54
olej to zaraz nowe sie pojawi. mozna uwazac na wszytkich ale i tak zaraz ktos nie bedzie uwazal na Ciebie. po woli robi sie jak we francji, kazdy samochod porysowany na wysokosci zderzakow.


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Czwartek, 10 Marzec 2011, 23:01
niestey musze to przymaskować...co polecacie?


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Czwartek, 10 Marzec 2011, 23:54
hmmm boli coś takiego niestety 8( może spróbuj kredką jakąś - ale najlepiej podjedz gdzieś do jakiego lakiernika może coś ci poradzi - zawsze to jakaś opinia fachowca oraz poznasz ew. koszt profesjonalnej naprawy; moim zdaniem jeśli to nie jest zdarte do żywej blachy to jakaś kredka czy ew. mała zaprawka powinna zniwelować ten brutalny atak na twój samochodzik.


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: tom02 on Piątek, 11 Marzec 2011, 10:40
wydaje mi się że jezeli chesz żeby było jak nowe to dobra byłaby naprawa metodą  smart repair - pomalują tylko ten zarysowany kawałek. Jeżeli chcesz tylko to zatuszować może spróbuj wosku koloryzującego o barwie czarne :) W peugeocie nic nie ruszam z tym zderzakiem bo trzeba by było cały polakierować - a to do szczęścia aż tak mi nie jest potrzebne.


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Piątek, 11 Marzec 2011, 10:50
dzięki za rade tak własnie zrobie..szkoda mi kasy na lakiernika...to tylko samochód i go nie uchronie przed nieudolnymi kierowcami....mam gorszy problem z radiem:D


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Piątek, 11 Marzec 2011, 15:06
jeszcze jedno pytanie: czy tego elementu na pierwszym zdjęciu nie da się kupic gdzies na allegro??


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: piotrAYGO2007 on Piątek, 11 Marzec 2011, 15:30
pewnie dostaniesz ale to będzie najłatwiej spolerować, jedź do fachowca niech zrobi polerką.
Nie baw się sama bo więcej wydasz na preparaty niż lakiernik cię skasuje.
 
Po polerowaniu użyj wosku koloryzującego do zamaskowania głębszych rys.

NIEUŻYWAJ ŻADNYCH WOSKÓW ŚCIERNYCH BO ZNISZCZYSZ LAKIER.


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Piątek, 11 Marzec 2011, 21:01
byłam i chce 350 za element wiec odpada..ojciec juz kiedys robil przy swoim wiec sie tym zajmie..bez przesady nioe bede tyl;e bulic


Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: piotrAYGO2007 on Piątek, 11 Marzec 2011, 21:22
jak ma wprawe to niech robi.

to taniej polakierować by wyszło - DZIADY



Tytuł: Odp: obszorowany aygolot.potrzebna rada:(
Wiadomość wysłana przez: natalia20gd on Piątek, 11 Marzec 2011, 21:23
no żzerają ostro dlatego wole niech ojciec zrobi