Tytuł: Automat - Sylwestrowa przygoda Wiadomość wysłana przez: 107Poznan on Poniedziałek, 02 Styczeń 2017, 17:09 Witam wszystkich w nowym roku :)
Niestety końcówka 2016 dała o sobie jeszcze znać i w sylwestra pojawiły się małe problemy z 107. Auto należy do mojej mamy, przebieg 55 000, automat. Ostatnio w maju wymieniana pompa wody i olej. Poprzedni właściciel podobno po 50 000 wymienił olej na skrzyni. Auto sprawowało się bez problemów do przedwczoraj. Na wstępie zaznaczę, że Mama jest mało doświadczonym kierowcą i jej relacja może nie być dokładna. Auto podczas powrotu "samo przyspieszało" nawet bez dodawania gazu oraz pod koniec trasy praca - dom, zaczęło lekko szarpać. Przy domu konieczne było zatrzymanie ponieważ przez osiedlową drogę przechodzili sąsiedzi i w tym momencie auto zgasło. Niestety nie udało się też odpalić auta. Po kilku telefonach i próbach auto odpaliło. Podczas nieudanych prób nie było słychać pracy silnika. Wczoraj przetestowałem auto i odpaliłem za każdym razem bez problemu. Zrobiłem też nim 10 kilometrów i nie było żadnych problemów z jazdą czy zmianą biegów. Wszystko wskakiwało i redukowało się dobrze od 1 do 5. Wsteczny czy jazda na 1 przez kilkaset metrów też bez problemów. O ile problem z odpaleniem upatruje w tym, że po tym jak auto zgasło Mama zapomniała zmienić z E na N skrzynię biegów i wtedy nie da się odpalić (testowałem) to ciekawi mnie problem z tym, że auto zgasło. Nie udało mi się tego zrobić w żaden sposób. Z tego co czytałem na forum sprzęgło do kalibracji/wymiany. Pytanie czy jakieś inne propozycje macie w tym zakresie? Czy warto wybierać się do mechanika z taką małą ilością informacji czy uznać to za przypadek jednostkowy? Tytuł: Odp: Automat - Sylwestrowa przygoda Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 03 Styczeń 2017, 20:53 Skoro przy Tobie było wszystko OK, to ja bym nie panikował , tylko wziął mamę na kilka próbnych lekcji. Moja małżonka też ma czasem dziwne odczucia.
Tytuł: Odp: Automat - Sylwestrowa przygoda Wiadomość wysłana przez: 107Poznan on Wtorek, 01 Styczeń 2019, 15:45 Problem został zdiagnozowany, okazało się, że czasem pedał gazu nie odbija (nie wraca) po mocnym wduszeniu. I wtedy auto zostaje na "gazie" przez co ma się wrażenie, że dzieje się coś dziwnego. Pytanie do Was czy jakieś "domowe" działania tutaj mogą pomóc (sprężyny, wd40 czy inne) czy raczej wymiana pedału gazu? Jak to jest zbudowane w 107, czy ktoś robił wymianę samodzielnie?
|