Forum C1 Aygo 107

Czy to normalne, że w rocznym aucie przez ponad miesiąc musiałem dolać koło 1,5 litra płynu chłodzącego? Zrobiłem koło 2 tysięcy kilometrów w tym czasie i nie osczędzałem silnika jeżeli to ma znaczenie.

Ja wogle niedolewałem, (tylko po ostatnim serwisie w październiku dolali mi za dużo i nadmiar sam wyciekł bokiem)
Robię 500-700km tygodniowo,
upewnij się że patrzysz na właściwą kreskę bo może przelewasz i nadmiar wylatuje.

to nie jest normalne !!!!!

podobno jest problem z nieszczelnością chłodnicy - jedz na serwis.

Jak byłem na przeglądzie po roku/15 tys. zobaczyli, że brakuje i dolali. Wcieków podobno żadnych nie zauważyli. Byłem dwa tygodnie po przeglądzie na wymianie przycisku od awaryjnych i znowu brakowało. Od tego czasu sprawdzam poziom często i patrzę na dobrą kreskę :) Płyn "znika" podczas jazdy. Jak auto nie jest używane poziom jest taki sam. Widać będę musiał jechać na serwis, dobrze że jest gwarancja.

czyli w najlepszym przypadku cieknąca pompa wody -> http://my107.blogspot.com/2009/05/leaking-pump.html


pozdrawiam
mały

Witajcie

Jak sprawdzacie poziom np. płynu w chłodnicy albo hamulcowego? Ja tam nic nie widzę ile jest.

Pozdr.

bez otwierania korka-od strony akumulatora masz dwie kreski na zbiorniku.

no własnie, Panowie...
ja generalnie uzupełniam tylko ten zbiornicznek po lewej stronie (czyt. spryskiwacz)  :girl_sigh:
ale w tym zbiorniczku po prawej od chłodzenia... nie ma juz prawie nic... żadne kontrolki sie nie świeca...
a ja na 99% jestem pewna że w zbiorniku tym od nowości był różowy płyn... tzn borygo.. 

czy to możliwe że tam był wlany inny płyn niż borygo "różowy"?

pzdr... anka

witamy nową użytkowniczkę i zapraszamy do tematu przywitań.

a teraz odpowiadając na Twoje pytanie.. jeśli auto było serwisowane w ASO to jest to niemożliwe, ASO ma cudownie drogie borygo w formie litrowych gotowych do użycia butelek - dolewasz i jedziesz...

z tego co pamiętam to różnica pomiędzy różowym borygo a niebieskim petrygo jest taka ze któreś jest niemieszalne a któreś mieszalne, ale nigdy za cholerę nie mogę zapamiętać które!

polecam podjechać do aso i kupić dla spokoju ten cudowny płyn, zrobić z czystym sumieniem dolewkę do normalnego stanu i po problemie!

dzwonilam do nich, powiedzieli, że raczej to był oryginalny płyn toyota lingo bingo... czy cos takiego.. że właśnie 1l kosztuje 23 pln... a na razie zeby dolała wody destylowanej... a przed zimą przyjechała do nich na wymianę :)

w chwili wolnej zrobię jutro fotkę tego płynu razem z numerem części żebyś już nie miała problemu!

to nie wychodzi tak drogo bo ten litr to koncentrat do rozrobienia z woda.  to raz. dwa ze masz na zbiorniczku (wlasnie tym bialym plastikowym przy chlodnicy) linie F i L i trzeba nalac do gornaj lini F, zrobie fote wieczorem to wrzuce. zobacz czy nie masz czerwonych/rozowych przebarwien na koncach chlodnicy to znak ze cieknie.

Mały, to nie jest koncentrat, to jest płyn gotowy do użycia!

kupowalem taki wiec mi nie wciskajcie takiej ciemnoty ;) jak znajde butelke to zrobie fote i zobaczysz, toyota ma koncentrat. jak nie rozrobisz to masz do -40C (czy cos takiego), jak rozrobisz to masz podane proporcje i zakresy temperatur na opakowaniu - wiec jak dla mnie to koncentrat.

tylko radziłbym zmienić jednak cały! żeby nie było wątpliwości!

Lanie borygo do ukłądu to imho proszenie się o kłopoty. Ale jesli juz sie ktoś zdecyduje to lepiej zmienić cały a nie mieszać. Płyny z aso mają zdecydowanie lepsze właściwości antykorozyjne niż borygo. Jak kogoś nie stac na orginalny płyn na dolewki to niech zmieni na coś porzadnego czyli albo stp albo prestone. Mają podobne parametry do tych firmowych a czasem nawet lepsze.

podpowiedzcie mi: w jaki sposób spuścić z układu stary płyn chłodzący? myślę o wymienieniu go, ponieważ (wstyd się przyznać) od nowości nie było nic wymieniane, a od momentu jak ja go kupiłem to sprawdzałem tylko jego ilość, która jest prawidłowa. ile u nas wchodzi tego płynu? bo nie wiem ile kupić :)

butelka 4l starczy to bardzo maly uklad.
sugeruja pierwsza wymiane po 150kkm / 10lat a nastepne co 90kkm / 6lat.

to się wstrzymam chyba na razie i pomyślę o wymianie na wiosnę :) jakich firm płyny polecicie? co powiecie na Prestone?

doczytalem ze pierwszy raz po 150000km i 10latach !!
a potem j/w co 90kkm

toyota zaleca wymiane plynu dopiero po 200 000km, bez wzgledu na wiek, pozniej juz co 150 000km, na toyota long life cos tam, tak jest w ksiazce serwisowej napisane, w 1.4 hdi jeszcze puzniej grubo ponad 200 tys km

Prestone jest jak najbardziej ok.

to jeszcze podpowiedzcie mi na przyszłość jak spuścić płyn ze zbiornika?

W ciągu roku ubywa mi w zbiorniczku płynu ( spada od maxa do minimum ) i ten ubytek uzupełniam dolewając Prestone .
http://www.prestone.pl/produkty/uklad-chlodzenia/plyn-do-chlodnic.html
Śmiało polecam go wszystkim użytkownikom czterech kółek . :ok

jak Ci ubywa tyle plynu ze musisz dolewac w 107 to...
- masz nieszczelna pompe wody, co bylo pewnym mankamentem z fabryki.
- masz rozszczelniona chlodnice na laczeniu plastik - rdzen. moze sie rozszczelniac tylko w okreslonych okolicznosciach i nie jest to latwe do zdiagnozowania, choc zostaje osad. to tez jest "problem" tego autka.
inaczej nic nie powinno ubywac. przynajmniej u mnie nic nie ubywa, nic a nic.

Mnie to wygląda na nieszczelność między głowica a blokiem bo blok jest trochę ulany . Niewielki wyciek , na razie obserwuję . Na wiosnę  wymienię uszczelkę po głowicą .

Chciałbym odświeżyć temat ponieważ dziś zauważyłem, że mam płyn chłodniczy poniżej minimum:( Jaki środek chłodniczy się u nas (1.0pb) dolewa???

różowe :)

oryginalny niekoniecznie musi być, bo jest tragicznie drogi. Prestone mogę polecić :)

nie jest taki drogi. nie przesadzajmy. w ASO kupujesz koncentrat.

do naszego autka NIE jest to koncentrat.... jest płyn do trojaczków, na którym jest wyraźnie napisane że gotowy do użycia!

ok jak uwazasz, moze mi sie cos pomylilo z tym ze na opakowaniu pisali o rozrabianiu i robilem to niepotrzebnie ;)

witam , ja jakoś nierozumiem układu chłodzenia , dwa zbiorniki , jeden ciśnieniowy , drugi nie , gdzie wlewamy płyn i to jaki jakiśspecjalny , byłem u mechesów i tłumaczyli jak w jednym zabraknie  to pobiera z drugiego  , co za patent , proszę o naprowadzenie mnie na odpowiednie tory , bo zgłupiałem

grunt żeby kolor się zgadzał :P

a wlewasz w zbiornik zaraz za chłodnicą.

Wtrącę swoje 3 grosze: kupiłem płyn (koncentrat) w peugeocie i za litr dałem 31zł więc tragedii nie ma, natomiast sprawdziłem go z butelki testerem do płynów i skali na zamarzalność brakło (pow.-50st.C) mój mechanik sam stwierdził, że takie właściwości tylko koncentraty mają...

witam  , patrząc na silnik mam dwa wlewy płynu , z prawej ciśnieniowy , a z lewej biały zbiornik z zatyczką  , o co chodzi ?
czy ktoś ma może serwisówkę , chodzi o elektrykę , bezpieczniki które do czego , schemat instalacji  i takie pierdu , pierdu żeby wiedzieć jaka złączka do czego , czekam na info , pozdrawiam

U mnie w grudniu została wymieniona pompa cieczy chłodzącej "na gwarancji" było małe sączenie z uszczelniacza. Dostrzegli w ASO (może ASO wie coś więcej, że tak szybko znaleźli usterkę :ziewam - jakaś wadliwa partia pomp) dla mnie to było duże zdziwienie, bo płynu w zbiorniczku wyrównawczym ubyło może ze 100ml, przyjmowałem to za normę eksploatacyjną.   

cześć , nikt mi nie odpowiedział , po co dwa wlewy płynu chłodzącego , w ciśnieniowym nie ubywa płynu , nic nie wycieka pod domem , hallo o co to chodzi ?

kochany, w wielkiej ilosci samochodow masz takie 2 zbiorniki. nie jestem techniczny wiec Ci nie powiem jak to dziala. powiem Ci za to, ze jesli ubywa w tym za chlodnica, to masz proble. (jak juz nie bedziesz mial w wezu, pod korkiem cisnieniowym, to sie szykuj na nowy silnik)
problemy moga byc 3 z czego 2 to taki standard. w zaleznosci od rocznika.
1) chlodnica, rozszczelnia sie na cieplym przy laczeniu rdzen-plastik. nic pod domem nie kapie, cisnienie trzyma po prostu sie tam poci na cieplym i plynu ubywa, z czasem coraz wiecej. popatrz uwaznie na laczenie na dole u gory, jak masz slady bialego nalotu (jak kamien na kranie) to rozwiazanie problemu znalazles.
2) pompa wody. rozszczelnia sie czasami na cieplym jak pracuje. jest to problem wiekszosci tych silnikow, czy to w yarku czy trojaczku. trafiles na felerna partie i tyle. pod domem nic nie zobaczysz bo silnik wtedy nie pracuje. poza tym to sa male ilosci, wiec nawet jak zostawisz na 5-10minut odpalonego to pewnie plamy nie zobaczysz bo pod obudowa zostanie plyn. (o tym problemie szeroko pisali nawet na my107.blogspot.com)
3) wywalilo Ci juz uszczelke pod glowica na kanale wodnym. ale to raczej nieprawdopodobne.

pozdrawiam
maly

ps. wlew jest tylko jeden, wlewasz do bialego zbiornika za chlodnica. drugi to korek cisnieniowy zeby plyn wywalilo, czy "powietrze" jak juz go bedzie za duzo/ za goraco itd. tak zeby wezy nie pourywalo.

No i mnie właśnie też to dotknęło. Płynu ledwo na dnie w białym zbiorniku.
A zauważyłem dopiero jak zaczął palić od jakiegoś czasu dobre 8,5l.  :suicide:  Ale czy to od tego??? Dziwne!
Teraz szukam jaki miałby być ten płyn.
I co dalej z tym fantem zrobić?
Wie ktoś jaki jest koszt tej pompy z wymianą?

pzdr

witam "107KOMPRESOR " , najbardziej się rozpisałeś w temacie płynu , w zbiorniku białym jest płyn , w chłodnicy też , nie znalazłem jak dolewać płyn , czy chłodnica pobiera z białego zbiornika czy oddaje tam nadmiar , bo poodkręceniu korka chłodnicy poziom jest OK , pierduś ma 34 tyś chyba za wcześnie z problemami z uszczelką głowicy , mogę zmienić będzie spoko na pare kilosów , pozdro

Wg mnie najpierw poluzowujemy korek na chłodnicy (tam jest podciśnienie chyba), a później dolewamy do białego (stamtąd pewnie jest pobierany płyn). Faktycznie w instrukcji jest bardzo dziwnie opisane. I stawiam na wymianę pompy wody.

Witam,
Jak wymienić płyn chłodniczy?

najłatwiej odpiąć wężyk na dole :)

wyleci tak cały?

otworzyć oba korki ?

jakaś procedura zalewania nowego płynu? (ile tego płynu wchodzi)

ja tak wlasnie robilem ze weze na dole od chlodnicy odpiolem i wszystko poszko na podloge ..... a ile litrow wchodzi to nie wiem ale jak dolejesz do pelna i odpalisz to zobaczysz ile trzeba dolac i bedzie wtedy git!!!!

dobra odczepiłem wężyk na dole, wyleciało około 1 litra płynu-to dobra ilość?

a wlewam tylko do białego czy do chłodnicy też?

napewno nie litr tylko wiecej bo jak wymienialem pompe wody to troszke tego wylecialo ale napewno nie litr !! pozdrawiam

w peugecie, którym kupiłem, też jest płynu dosłownie na dnie zbiorniczka...ale widzę, że już kilka osób tak miało. Żadnego wycieku nie zdiagnozowałem....koleżanka mówiła, że nie dolewała nigdy.... więc miało prawo tyle wyparować przez 5 lat?

po 5 latach jak nic nie było ruszane to dobrze że jest minimum :)
Technologie technologią ale nie ma zawsze 100% szczelności

Też bym musiał dolać bo w zbiorniku nic nie widać, tylko jakieś różowe resztki tylko nie wiem jaki płyn mam obecnie (autko sprowadzone) czy prestone mogę spokojnie dolać bo podobno można go mieszać z innymi ?

niby mozna bo teraz to wszystko na glikolu robione wiec mozna pomieszac  :)

lejesz jakikolwiek różowy, ja leje Dynagel

cały układ ma równe 4 litry. Najpierw wlewamy tam gdzie metalowy korek, a potem uzupełniamy ten biały plastikowy. Potem trzeba auto rozgrzać na maxa i jak lekko ostygnie to bardzo deliktanie okręcić metalowy korek żeby się odpwietrzył. Ale uwaga ...bardzo delikatnie bo może wybić ciśnienie się można poparzyć....dlatego silnik musi trochę ostygnąć żeby zeszło ciśnienie. Wokół wlewu dajemy jakąś szmatę po podczas odkręcania pewnie coś wyleci mimo wszystko.

a jaki płyn chłodniczy do aygo 1.0 bena polecany jest bo zalany jest różowym pisałem do borygo to tez mi polecił różowy ,byłem serwisie toyoty to niby zmieżyli że ma do -10 hmm była zima i jakoś nie zamarzł?

nie zamarxnie. Robią się krupy i bloku nie rozsadzi ale pompowanie tego jest malo skuteczne. Na autostradzie może być zonk. Druga sprawa to inhibitory korozji. Jak się nie zmienia płynu w chłodnicy to się potem wymienia chłodnicę i nagrzewnica.

Ja mama taki tester płyny chłodniczego z 2 polami białe  i zielone  białe jest w/g opisy od płynu na bazie metanolu(?) zielony na bazie glikolu etylenowego i na zielonym wyszło mi -40 stopni chyba serwis mnie oszukał:(

Przepraszam, że odgrzewam temat ale nigdzie nie znalazłem i nie posiadam serwisówki, jakie oznaczenie ma ten płyn chłodniczy, skoro jest to silnik od yaris-a to czy to jest G12. Od niedawna jestem posiadaczem C1 i nie mam pewności co jest w chłodnicy więc chciałbym zmienić cały płyn, w innych samochodach stosowałem koncentrat Febi Bilstein i takim chciałbym go zalać ale nie mam pewności co do oznaczenia.

każdy plyn jest dobry byle gył do aluminium chłodnic

W Peugeot 107 1.0 benzyna mojej żony jest różowy płyn w chłodnicy na niskim poziomie.
Czy mogę dolać Dynagel ? (wg powyższej odpowiedzi tak, ale wole się upewnić).
(http://s6.ifotos.pl/mini/2017-09-2_qrhsnwq.jpg) (http://ifotos.pl/z/qrhsnwq/)

JAK NA BAZIE glikolu to pewnie mozna