Forum C1 Aygo 107

Witam,

Co powoduje, ze autko nagle zaczyna pikac nieregularnie podczas jazdy? Zona skojarzyla to pikanie z faktem naciskania na pedal gazu (albo bardziej, z jego zanikiem po zwolnieniu nogi z gazu).

Nie mialem okazji przejechac sie tym autkiem od momentu wystapienia problemu, wiec nie bardzo znam okolicznosci (pogoda, rodzaj/wyboistosc nawierzchni, predkosc i inne parametry) niemniej jednak zona twierdzi co nastepuje:

- Pikniecia wystepuja w sposob nieuporzadkowany od co jakis czas, nieregularnego "pik... pikpik...... pik pik..." do szybkiego i takze nieregularnego "pik pik pik pikpik". Sorry za onomatopeje, ale inaczej nie wiem jak to wyjasnic inaczej, hehe. :)

- Zdecydowanie zauwazyla, ze po sciagnieciu nogi z gazu auto przestaje wydawac te dzwieki.

Zadna kontrolka niczego nie sygnalizuje podczas takiego pikania.

Po fakcie pojawienia sie tego pikania, raz sie zdarzylo, ze auto nie chcialo jej zapalic w garazu. Swiecily sie wszystkie kontrolki prawidlowo (poza jedna, ktora swiecila sie jako: P/S), swiatla dzialaly, centralny tez, radio takze... Tylko bylo zero reakcji na zaplon. Po krotkim czasie (godzina? kilka?) auto zapalilo bez najmniejszych problemow, jak gdyby nigdy nic.

Auto garazowane od zawsze.

Nie wiem, mi to wyglada na jakis "kabelek", ale czort tam wie, hehe. :)

Dziekuje.
Pozdrawiam.

Witamy nowego użytkownika na forum... na wstępie poproszę o krótkie powitanie w odpowiednim temacie,a jak znajdziesz czas to opis autka również w odpowiednim dziale.

a co do problemu, to dziwna sprawa... poszperam troszkę w necie i może coś znajdę...

pik pik...pik takie jak od niezapięcia pasów?pod siedzeniem jest wtyczka którą zwolennicy jazdy bez pasów wyjmują i tak oszukują czujnik,sprawdź jej stan a  potem przy gnieździe pasa :)

Hm... Autko jest w wersji Trendy. Dodatkowo ma dodany radioodtwarzacz i obrotomierz. Czy ktoras z tych cech oznacza, ze auto ma na wyposazeniu czujnik niezapietych pasow? Zona sie zaklina, ze odkad posiada pojazd w zyciu nie slyszala zadnego pikania - a nie zawsze zapina pasy ryzykantka jedna. Czyzby jakas usterka od samego poczatku posiadania auta? Czy cos przeoczylem z opcjami wyposazenia?

czujnik to chyba w każdym jest-oczywiście tylko kierowcy,
do zapinki pasa taki kabelek dochodzi

Jestes pewien? Jezeli tak, to jest to jakas dziwna sprawa. Bo moja kobieta sie zaklina, ze czujnika nie ma i basta. :D
Ale moze faktycznie, miala jakas usterke typu "kabelek", czego nie zauwazylismy przy kupnie, a teraz daje o sobie znac. Za kilkanascie dni bede mial dostep do auta to zbadam sprawe osobiscie i dam znac. Mam nadzieje, ze to tylko to.

Pozdrawiam.

w wyższych wersjach wyposażenia... u mnie w tej podstawowej nic z fotela nie wystaje :D

Aha. Wlasnie doprecyzowalem stan rzeczy. Kontrolka "nie zapiety pas kierowcy" sie zaswieca na stacyjce gdy pas kierowcy nie jest zapiety. Ale tylko tyle, dzwieku z tym faktem zona nie kojarzy. Tak czy siak, ciekawa sprawa.

Pikanie pojawia się po przekroczeniu pewnej prędkości u mnie około 10-15km/h.
Na początku spokojnie, a po kilku sekundach coraz głośniej i szybciej-podobno później przestaje.

Swoją drogą to ja rozumiem że wszyscy jesteśmy świetnymi kierowcami, ale ze względu na innych pijaków na drodzę lub chociażby na wyrwy w jezdniach które mogą uruchomić poduchy myślę że warto pasy zapinać.

Pozdrawiam.
 

ale to jest pikanie takie jak pika przy zapalonych swiatlach i wyjetym kluczyku czy o co innego chodzi?

Z opisu slownego: to jest ten sam ton dzwieku, tyle, ze ten od swiatel jest ciagly, a ten nie jest ciagly tylko jest taka seria pikniec jakby nieregularnie przerywanych.

Sporadyczne, jednak jak rozmawialismy o tym problemie kilka minut przez telefon to slyszalem podczas tej rozmowy w tle wlasnie te cale pikniecia kilka razy.

Dziwna sprawa, w moim takie dźwięki tego tonu są tylko w dwóch przypadkach zapalone światła zgaszony zapłon i przy sygnalizowaniu niskiego poziomu paliwa. Może to można połączyć jakoś z tym paliwem... jakiś czujnik czy coś się oberwało i sobie pływa w baku i raz pika raz nie pika?

kontrolka sie zapala i nic :) pikanie zaczyna sie po ruszeniu z miejsca a po przekroczeniu 15 km/h zaczyna sie silne wycie,tak sie ma z niezapiętymi pasami,ja odpiąłem wtyczke pod siedzeniem i po kłopocie a poprzedni właściciel wyrwał mechanizm z gniazda pasa(...) co skutkowało,że gdy podłaczyłem kabelek pod siedzeniem czasem pikało,czasem nie,zalezy jak sie to wyrwane ułozyło i masowało ale naprawiłem i wszystko gra :)

OK. Mialem okazje przygladnac sie sytuacji. No wiec co dokontrolki i pasow. Nie ma zadnego dzwieku jak sie pasow nie zapnie, ani zadnej kontrolki ten fakt sygnalizujacej (zonie sie pomylilo, bo w moim aucie tak jest, hehe). Przy zapieciu pasa nie ma tez zadnego kabelka/czujnika. A wiec ten model najwyrazniej nie posiada takiego gadzetu jak sygnalizacja niezapietych pasow.
Pikanie jest jednostajna seria krotkich pikniec, jedno po drugim, tyle, ze czasami cos jakby je przerywa (opisze dalej co). Z tego co zaobserwowalismy to gdy sie nieco mocniej przyspiesza, lub obciaza silnik, to pikanie sie pojawia, a sciagniecie nogi z gazu powoduje, ze pikanie nierzwlacznie zanika. Jednak kolejne bardziej zdecydowane (ale nie mowie o jakims "zylowaniu" silnika, tylko po prostu przyzpieszanie, na przyklad podczas przecietnego manewru wyprzedzania) przycisniecie gazu znow skutkuje pikaniem.

Ciekawe co to. Pewnie mnie skasuja konkretnie w ASO, bo zarzadzilem analize problemu tego autka w tymze miejscu. Jak cos sie dowiem to dam znac.

witajcie, nowy jestem ale....
w mojej 107-ce 1.0 benzyna w automacie skończyło się spalonym sprzęgłem.