Forum C1 Aygo 107

otóż dzisiaj dopadło mnie takie pytanie...

SWAP trojaczka na 1.33 101 KM z Yarisa... możliwe??

no i właśnie, czy jest to możliwe?? Dawać swoje opinie... szukać danych... będziem kombinować :D trzeba trochę rozruszać to forum! :D

chodzi o taki silnik:

1,33 Dual VVT-i (http://www.allegro.pl/item803782797_toyota_yaris_silnik_komplet_1_3_vvt_i_08rok_igla.html)

a tu jego skromne porównanie na bazie katalogu yarisa:
(http://lh5.ggpht.com/_zAiOUbp0s-E/SvWZto8BSHI/AAAAAAAACbk/46nw5wF06Ks/Przechwytywanie%20w%20trybie%20pe%C5%82noekranowym%202009-11-07%20165942.jpg)

...podobno zajmuje tyle samo miejsca co 1.0 -właśnie jestem na etapie czytania o jarkach z silnikami 1.0 i 1.33
http://www.v10.pl/Toyota,Auris,nowy,ekonomiczny,silnik,133,Dual,VVTi,23352.html

101 kucy i 132 Nm to całkiem fajna baza do dalszych modyfikacji! przecież z tego modyfikacją dolotu, wydechu (kompletnie przelotowego) i remapem kompa można spokojnie podciągnąć do ok 120 kucy! i to na wolnossącym!

.. jak najbardziej pewnie i lepiej :) w trojaczku to niezle by to chodziło :) ciekawe jak z połączeniem ze skrzyniz biegów?

i innymi akcesoriami silnika.... 

po prostu zastanawiam się nad takim rozwiązaniem jako alternatywą TURBO!

wszystko się da :) kwestia kasy i przecierania szlaków, obecnie na forum lanosa gość ładuje do lanka 2.3T z saaba

wiesz pojechać do DP Engeenering każdy może (patrz mój znajomy) rzucić na blat grubą kasę i powiedzieć róbcie...

ale jeśli np. 1.33 bez większych przeróbek wchodzi do naszego malca to jest to jakaś fajna alternatywa na podniesienie mocy!

i właśnie dlatego chciałbym pogadać, poprosić też Was o zaangażowanie... taki forumowy projekt swap :P jak każdy coś znajdzie czegoś się dowie to zawsze jakoś fajniej będzie!

wybacz ale nie wiesz co piszesz, z kilku powodów:
1)nowy, prawie nowy silnik + kompletny osprzęt + kompletna wiązka z kompem itd. wiesz ile to będzie kosztowało??
2)do tego skrzynia tam pisze że ma 6 biegów + sprzęgło + cały mechanizm
-krótko mówiąc potrzebny Ci cały taki yarek!!
nie zapomnij o chłodnicy bo może z naszego nie da rady, mocowania silnika może są takie same może nie, tak samo skrzyni może takie same bo wsadzają to do yarka może nie - wiesz ile kosztowało by dorobienie nowych na zamówienie?
3) a jak półosie nie podejdą ??
4) takie rzeczy dopiero w praniu wychodzą, nie wiem z jakiego powodu wpadłeś na taki pomysł, możliwe że dobry rozwojowy na przyszłość itd ale.... nigdy, jeszcze raz powiem nigdy nie bęzie tańszy niż tak zwane soft turbo ani nawet normalen turbo w/g mnie <- to nie jest honda
5) kto to wszystko ogarnie przekładanie wiązki itd?? stary to jest kosmos, nie mówie że nie do zrobienia ale.... fachowca raczej nie znajdziesz.
6) lepiej nie przecierać szlaków to kosztuje tyle że.... lepiej nie pytaj.

możliwe że za rok czy za dwa powiesz patrz mały jest działa jeździ jestem zadowolony..... być może nie ja mówie że to słaby pomysł i nawet gdybym miał 20kpln na zbyciu to bym w to nie poszzedł tylko jeszcze raz w turbo bo...
7) ile ten silnik waży z tą skrzynią, jak za dużo to co z zawieszeniem?? i z prowadzeniem samochodu?? dasz po garach na każdej prostej a na pierwszym zakręcie przywitasz sie z przyrodą ?? zobacz co sie dzieje z hondą 5/6generacji po bardzo popularnym swapie k20 mają 200 - z turbo i 350KM ale co z tego jak to nie skręca.

tak więc z bazy Toyoty wynika, że nic nie podchodzi DOKŁADNIE NIC więc rzeczywiście nie jest to mały koszt... jedyne co pasuje to właśnie mocowania silnika. rozmiary są podobne ale jest cięższy... więc będzie jak mówisz...


Wracamy więc do spokojnego zbierania kaski na pełną zajefajną modyfikacją TURBO!


PS
a co do ogarniania to moi znajomi potrafią bardzo wiele!!! :-P ale i tak turbo będę robił z Tobą i twoimi znajomymi, bo wy macie już temat ogarnięty!!!

ten motor co pokazujesz za trzy tysiaki w linku to nie jest 1,33 tylko starej daty 1,3 on ani 90 koni nie mial, te zdjecie przedstawia motor 1,33 dual vvti, one chyba dopiero w tym roku do jarisow weszly,
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.autoflesz.pl/galeria/foto/180/8609.jpg&imgrefurl=http://www.autoflesz.pl/artykuly/2713,Toyota_wprowadza_nowy_silnik_benzynowy_133_Dual_VVTi.html&usg=__A3YKcHxRaK3p3Se042i_OFBV4Ok=&h=140&w=180&sz=7&hl=pl&start=23&tbnid=-ALK15OgHb69yM:&tbnh=79&tbnw=101&prev=/images%3Fq%3D1.33%2Bdual%26gbv%3D2%26ndsp%3D20%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26start%3D20

lepiej rób u siebie a ja będe służył pomocą i wiedzą a może nawet paroma częściami jak będziesz chciał, mega plus takiego posunięcia jest taki że brygade/serwis będziesz miał na miejscu :) a to jest bardzo ważne

pozdrawiam
mały

Archer a nie lepiej kupić diesla i go stjunować?

chyba było już coś kiedyś o tym... 1.4HDI na 90KM ,ale chyba ciut słabiutkie przeniesienie napędu, sprzęgło, półośki... itd.

1.4 hdi to chyba w standardzie miały 90, nasz jest osłabiony a po chipie może ze 110 by było :) ?

Nie wiem jak to mechanicznie wygląda, sprzęgło pewnie można zmienic na wytrzymalsze, a z półośkami to się na tym nie znam czy coś mocniejszego można władować?

półośki z przegubami na zamówienie, sprzęgło też można ale co ze skrzynią??..... jasne też można ale to już nie tsiąc czy dwa.

pytanie ile wytrzyma nasza skrzynka, jak tak latwo sie nie podda to mozna leciec na skrzyniach z rozbitkow, ewentualnie wpakowanie skrzyni od np 207 do tego silnika (mocniejszej). Uzywki po rozbitkach tez drogie nie powinny byc, tylko nie wiem czy to jest duza rzeźba czy jeszcze nie

ja tam sie nie znam :( ale nic bym nie rzeźbił ;)  może i taki hdi by fajnie latał ale turbo benzyna jeszcze fajniej :)

Raczej bym nie próbował wkładac do trojaczków nic z koncernu PSA co nie jest tam fabrycznie przystosowane bo koncepcyjnie ten samochód to 100% myśl techniczna toyoty(oczywiście poza motorem 1,4hdi). jesli coś moze tam wejśc bez wiekszej rzexby to jedynie z toyoty. Skrzynie PSA to zapewne inna długosc półosiek i srednice wielowypustów ze o mocowaniu nie wspomnę.
Mi tez wydaje sie za najsłabszym oniwem przy tuningu diesla bedzie przeniesinie napedu i własnie skrzynia. O ile w benzynie moment obrotowy i moc pojawiaja sie przy stosunkowo wysokich obrotach, które pozwalaja rożłożyć obciazenie na przełozeniach o tyle w dieslu moment obrotowy i moc maxymalna jest przy bardzo niskich obrotach co moze powodowac ukręcanie połosiek czy łamanie zebów w róznicówce skrzyni. No ale ktos pewnie juz próbował zdjac kaganiec z HDI-ka w trojaczku i pewnie gdzieś się to  przewineło w necie.

jest dużo ludzi z 206kami HDi właśnie w 1.4 które mykały na chipa i powiem szczerze ze jeśli auto traktowane jest z rozsądkiem to nic się dziać nie powinno (a kolesiowi którego znam od 2óch lat nic się nie dzieje)

Archer ale oni w 206 mają inne skrzynie!!

mi też sie nic nie stało ze skrzynią ani w 107 ani w 306 lekko zdłubanej ani w GT gdzie stare skrzynie podobno są papierowe i na 0.7bara ledwo dają rade a ja latam na 1.15 i nic - biegi to po prostu trzeba umieć zmieniać ;)

poza tym cookie ma 100% racji tu dużo bardzo dużo zależy od charakterystyki i jeśli moment jest za nisko to jest czasami nie za ciekawie ;)

wiem, ale nie to było sednem mojej wypowiedzi... to była powiedzmy taka mała alegoria...a pozatymtak jak mówisz

 
+ do tego normalne traktowanie i będzie hulać!

To co pisałem odnosiło się do oryginalnej skrzyni toyoty montowanej w trojaczkach zarówno benzynowych jak i z francuskim dieslem.
W 206 są zupełnie inne skrzynie biegów bodajże serii BE ze wzmocnionymi dyframi dla diesli, a w najmocniejszych wersjach silnikowych skrzynie typu ML.
W kazdym innym pugu czy cytrynie poza trojaczkami swap mocniejszej skrzyni to nie problem natomiast do trojaczka bez rzeźby zadna skrzynia z koncernu psa nie wejdzie.

Cookie, ciesze sie że ktoś tu mnie wspiera :)

pozdrawiam
mały

no to wychodzi na to że tylko ja jestem takim idealistą / nogą techniczną :P


ale to dobrze bo dzięki temu wszyscy dzieląc się doświadczeniami możemy się od siebie czegoś więcej nauczyć! :lol

Jesli miałbym robić update silnika 1,4hdi w trojaczku to tzreba by tak ustawic moment obrotowy zeby rósł ona wolniej- podobnie jak w silnikach benzynowych i maxymalną wartosc osiagał blizej mocy maxymalnej, która tez by trzeba przesunac na wyższe obroty. Imho inaczej fabryczna skrzynka bedzie klekac, a jak nie skrzynka to sprzegło i półosie. W końcu moc w trojaczku z klekotem została obcieta podobno własnie głównie z powodu ograniczonych mozliwosci skrzyni biegów i przeniesienia napedu. A to co rozwala skrzynie to własnie moment obrotowy na niskich obrotach, które w dieslach jest ich główna zaletą.

..a jak się ma skrzynia typu 2-tronic ?? może przenieść większe obciążenia?

Imho - 2-tronic to identyczna skrzynia z zewnetrznym elktro-mechanizmem zmiany biegów i elektronicznie strowanym sprzegłem.

prawda! to tylko w interfejsie dla użytkownika wygląda inaczej podzespoły są takie same!

ponadto z automatu (pomijając DSG i jego odpowiedniki) nie wycisniesz wiecej niż z manuala!

nie rozumiem ??

w takim sensie, że skrzynie manualne są lepsze jak chodzi o podnoszenie mocy, bo automaty starszej generacji często się gubią....

przynajmniej taki efekt był w Xarze  jak troszkę ją dłubaliśmy...

Kochanie nie ma problemu, jak będę już miała Yariskę to wiesz, przymierzysz sobie, czy się zmieści :) Chociaż tak na pierwszy rzut oka to szczerze mówiąc nie wygląda na to.

miś Kwazi nie ma litości :lol witamy sie TU (http://c1aygo107.net/index.php?topic=24.120) a wypadało by sie przywitać skoro to oficjalnie pierwszy post na forum :)

pozdrawiam i witam
mały

1.6 i 165KM kucy w trojaczku

http://forums.club4ag.com/zerothread?id=70901

znany projekt... rzeźba na maxa...

ale i tak niezłe to jest :)

a nawet niebywałe  :lol :lol