Forum C1 Aygo 107

Celowo zostawiłem autko w ASO na noc żeby rano na zimnym sprawdzili.
Wiem że na zimnym silniku niepowinno się wysoko kręcić tylko czy 2000-3000 to wysoko?
czy zaobserwowaliście podobny klekot?

Nic takiego nie ma miejsca, ale to pewnie dlatego, ze "noFka". Zobaczymy za 50000km co bedze sie dziac ...

Klekot klekotowi nierówny :) czasami jakaś bzdura w stylu dotykających do siebie elementów np tłumika,łacznika,poduszki etc a czasami może wskazywać na coś naprawde istotnego,panewke,tłok czy zawór.Rzetelny mechanik powinien zdiagnozować i usunąć przyczynę niezależnie jaka by była.W każdym razie stukanie jest oznaką niesprawności i jako takie nie powinno występować.

nie stwierdzili nic-chyba za ciepło w nocy było-umówiłem się wstępnie na jakiś mróz

 :bry mi też klekocze...Wydaje mi się ,że mamy ten sam problem teraz jest ciepło tzn.ok10 stopni problem zanika.Może już ustaliłeś przyczynę?Będę wdzięczny:)

ja Wam powiem,  że u mnie jest to samo, teraz się cieplej robi to problem ustępuje, ale w zimę to ten klekot ustępował gdzieś po 2-3 minutach od włączenia silnika i po lekkim nagrzaniu

Tak jak napisał pepsicol – klekot klekotowi nie równy. Każdy też ma swoją wyjątkową wrażliwość na dźwięki – mnie irytuje pykanie z kokpitu, a nie denerwuje skacząca tylna półka czy trzeszczący przedni słupek :)
Głośniejsza praca wychłodzonego przez noc silnika - to moim zdaniem najnormalniejsza rzecz pod słońcem :) Identycznie miałem we wcześniejszym aucie.
Mój Lwóczek czasami tak ma, że klekocze i mocno wibruje zaraz po uruchomieniu - po wilgotnej i zimnej nocy (takie jakie mamy odkąd stopniał śnieg).
Zwiększone obroty to również normalna sprawa – komputer podaje większą ilość paliwa, by jak najszybciej nagrzać silnik - tak zwane automatyczne ssanie.
Klekot pochodzący z panewek czy tłumika pojawia się przy przyspieszaniu lub „gazowaniu” – też empirycznie sprawdzone w poprzednim aucie :P
Jakby coś faktycznie się poluzowało, pękało itp., to nie ulegnie uszkodzeniu natychmiast, tylko stopniowo coraz bardziej będzie o sobie dawało znać, poprzez coraz większy hałas, aż w końcu ulegnie uszkodzeniu.
W naszym przypadku mamy do czynienia z ewidentnie zimnym silnikiem. Dlatego spokojnie :ok

dokładnie chyba tak jest jak piszesz :)

 :lol no to niezłe co piszecie tyle ,że ja siedzę grubo w motoryzacji 8) mam sklep z częściami jakby co pomogę)i dla mnie nie jest to normalny dźwięk...dodam iż,autem jeździ moja dziewczyna (kupiliśmy c1 w lato) i to ona pierwsza zwróciła na to uwagę (w lecie nie było problemu) a jak już moja Pani(głucha na wszystkie odgłosy motoryzacji :) ) słyszy ,że coś nie tak zaczęło hulać to musi być coś na rzeczy i faktycznie...ja zmieniałem olej z 15w(lany od nowości) na 10w być może w tym problem.Mechanicy z toyoty sugerowali napinacz łańcucha (hydrauliczny,wpływ oleju i temp) dodam iż,dzieje się to tylko w temp poniżej +8 stukot metaliczny wzrasta przy dodawaniu gazu po 5 min jazdy cichnie jak jest u was?

tak samo od nowosci (tzn pierwszej zimy, bo w lato oczywiscie nic nie stuka). uznaje to za norme ;-).

Imho tak jest w wiekszosci japońców, które nie mają hydraulicznych popychaczy tylko ustawiane mechanicznie wiec nie ma mozliwości zeby na zimnym zawory nie klepały. Jesli po rozgrzaniu silnika czyli po około 2-5 minutach cichnie to wszsytko jest ok.

To trojaczki nie mają hydraulicznych popychaczy zaworów? P.S. Ma ktoś dokładną specyfikację silnika jak i całego pojazdu - co, gdzie, ile czego jest lub czego nie ma? Czy została wydana może książka napraw dla domorosłych mechaników, tego typu co swojego czasu wydawnictwo WKŁ wydawała dla najpopularniejszych modeli na rynku polskim?

 :bry dlatego nie zamierzam dłużej ciągnąć tematu...zje...bie  się to bede płakał i  a teraz idzie lato:)ale ten klekot nie przypomina stukania zaworów bardziej panewek (ale te nie cichną po rozgrzaniu)koniec :bry

NIe tylko trojaczki w toyocie generalnie nie uswiadczysz hydraulicznych popychczy- podobnie jest w hondzie. Tylkow europie wola wymieniac popychcze zamiast regulowac zawory.

Jesli porównujesz to klepanie do zawieszonego popychcza hydraulicznego to jest niebo a ziemia - dobrze wyregulowany  popychcz mechaniczny na zimno klepie duuuuuzo delikatniej niz zawieszona hydraulika.

Witam wszystkich :)
Jakiś czas temu stałem się posiadaczem Aygo a raczej moja małżonka :). No i jest mały problem,
Drugi dzień po zakupie zauważyłem ruszając spod domu, że silnik pracuje jak traktor przy ruszaniu i przy przyspieszaniu. Co ciekawe tylko jak jest zimny - bo po przejechaniu 2 - 3 kilometrów problem znika. Co to może być. Autko jeździ bez  zarzutu, do niczego się poza tym przyczepić.
Aygo 3 doors 1.0 benzyna.
Świece i kable były wymienione - wyglądają spoko. Na wolnych obrotach bądź na stałych obrotach (jak jadę już z dana prędkością np. te 40 na 3 biegu jest ok) chodzi jak diesel tylko przy przyspieszaniu i ruszaniu, ale jak mówię po paru km diesel znika. Jeździ na oleju 5w.
Tak jeszcze się zastanawiam - kompletny wydech do kolektora został wymieniony. Może to jest przyczyna tego warkotu(źle założona uszczelka) na początku a jak się zagrzeje to "zatyka" się ta nieszczelność i problem znika? Próbowałem nagrać dyktafonem dźwięk – jak się wsłuchać to coś tam słychać.

Z góry dzięki.

witam kolege

na poczatek zapraszam do działu powitań bo tak zakłada nasz regulamin ..... przez co uszanujesz nas wszystkich a potem zapytaj o problem tak jak to uczyniłeś w pierwszym poscie który powinien byc jako drugi heeee  :lol :lol 

co do pracy silnika jak traktor to nie wiem jak tam twoj wydech ale jesli chodzi o silnik to ten typ tak ma jak jest zimny bo wtedy słychac zawory i rozrząd. a jaki masz przebieg ???
 

Post drugi powitalny - który powinien być pierwszy - napisany  :lol

Przebieg 145 tys.

no to super heee  :ok
145 tys to juz troszke jest wiec pwenie luzy wieksza na zaworach i jak jest zimny to jest głosniejszy a zobaczysz co bedzie zima heee

A da się to jakoś zlikwidować,  jeśli to zawory np.?

..... czy sie da ?? sam nie wiem moze regulacja zaworów lub zmiana oleju lub trzeba sie przyzwyczajc

Generalnie tłumik jest dosc głośny pod obciazeniem w tym samochodzi. Najlepeij porównaj z innym. Mój jest głosny ale klekotu diesla to nie przypomina. Klekot zaworow słysze tylko przez ok minute od odpalenia chyba, ze jest bardzo zimno. Wtedy trwa to troche dłuzej. Łąncuch wogóle nie słysze. Od sprawdzenia wydechu bym zaczął.

w tym przypadku przy odpalaniu i na wolnych czy stałych obrotach jest ok - tylko i wyłącznie przy samym przyspieszaniu klekocze. Potem po jakiś może 5 km zanika i już pracuje ok nie klekocze przy dodawaniu gazu.

Postaram się podjechać do jakiegoś warsztatu na sprawdzenie w tym tygodniu.

Byłem u mechanika i stwierdził, że to zawory klekoczą  jak silnik zimny przy dodawaniu gazu. Na wolnych po odpaleniu też jednak troszkę słychać zawory.

Czy ktoś wie jakie są koszty regulacji zaworów w aygo?

Haha, mam to samo wlasnie zalozylem nowy temat nie potrzebnie, filmik tutaj z glosami, chetnie poczytam wypowedzi ekspertow:

https://www.youtube.com/watch?v=8HNl7nbIaVU&feature=youtu.be

Pewnie z 300-400 zeta trzeba będzie wyskoczyć, bo trzeba ściagnąc waki rozrządu i dobierać szklanki  popychaczy pod wymiar.

Jeśli chodzi o zmniejszanie luzu zaworowego to dobrać nowe szklanki ale jeśli chodzi o zwiększanie to raczej da sie obrobić stare szklanki... Przynajmniej u mnie do "motorka" tak robili u fachowców którzy zajmują się obrabianiem głowic ;)

Myslicie ze mozna zniwelowac ten dzwiek za pomoca chemii? gestszego oleju np. 5w40 lub sa takie preparaty oil flush, ktore czyszcza komore silnika, czy mechanik bedzie potrzebny?
Czytalem ze zawory nie sa hydrauliczne, no i ze trzeba sie troche narobic zeby sie dostac do zaworow.

Dzieki!

poprawić może coś poprawi ale usterka będzie tylko zakryta, tak czy siak trzeba będzie jechać do mechanika wcześniej czy później ;)
Jedź zapłać i miej spokój na długo długo ;)

jak klepia na ciepło to łuż jest zbyt duży, więc trzeba dobierać nowe szklanki. Zbyt mały lyz to cicha klawiatura na zimnym silniku, utrata mocy i zwiększenie spalania.

Bylem u mechanika, ktory sie wsluchiwal, przejechal sie i stwierdzil ze to koncowka walka halasuje. W tym silniku sa dwa walki i to ten wiekszy z wieksza koncowka, czyli chyba wymiana tego walka i lancuch. Ja mieszkam w UK i tutaj taka wymiana bedzie mnie kosztowac z czesciami 450£ co jest za duzo dla mnie poki co, w sumie jak poczytam jak sciagnac lancuch to sam sobie wymienie, tylko musze dorwac czesc, silnik caly moge kupic juz za 250£, kierwa a dopiero co ten samochod kupilem...

Czekam na kolege ktory zapoczatkowal temat, ale sie nie odzywa.

Sprobuje zmienic olej na 5W40(gestrzy):

Motul 8100 5W40,

przedtem wyplukac jakims preparatem typu:

STP engine flush

Moze zapodac jakis ceramizer ( o ile to dziala )

Powiedzial ze moge z tym jezdzic, lecz z czasem moze bardziej halasowac, dzwiek bardzo dernerwuje.

Samochod ma przelatane 119k mil, czyli jakies 200k km.

Co myslicie?

Dzieki.

szczerze... to jak masz zamiar pośmigać sobie tym autkiem dłużej...to zainwestuj te 450 funciaków w konkretną naprawę...

250funtów? 1250zł za tyle to kupisz u nas silnik po przebiegu ma 100kkm gotowy plug and play :D

Cześć, nie lejcie do tego silnika żadnych ceramizerów, motodoctorów, uszlachetniaczy typu MoS2 bo to nic nie daje a bardziej szkodzi. To jest tylko chwyt marketingowy i nic więcej. Silniki Toyoty są ciasno spasowane i każde dodatnie jakowyś dziwadeł doprowadza do większego zużycia oleju i gorszej pracy. Niestety stwierdzam to na podstawie swojego doświadczenia. Teraz przy przebiegu 113 700 km muszę dolewać między wymianami co 10000 km około 1 litr oleju po przebiegu 6000km.

Przeczytalalem, ale przed napisaniem tego posta kolego juz zalalem z ciekawosci STP Oil Treatment, przejechalem jakies 100km do tej pory i nie zauwazylem roznicy, mam nadzieje ze pug nie wejdzie w nalog hehe.
Odnosnie fury to dalej jezdze z tym dzwiekiem, jest denerwujacy, jeszcze chyba pasek zaczal sie odzywac po dluzszym postoju, w weekend wymienie olej filtr i zobacze, ale zastanawiam sie jeszcze jaki olej wybrac, kupilem 5W40 Shella, ale zastanawiam sie nad 10W40 pol syntetyk, troche ma przelatane samochod. Wymienie jeszcze swiece i jak to nic nie da, to podjade do jeszcze innego mechanika.

Dzieki za pomoc i pozdro.

Witam mam ten sam problem 95000 km , jutro jadę na reg. zaworów , zastanawiam się jeszcze nd pompa wody czy tak nie stukocze.

Pozdrawiam

po wsłuchaniu się w materiał audio ;) - to jednak nie pompa
byłem a aso szczeliny ok , klepie dalej...., przy okazji chyba wymienię tą pompę , czy jest to możliwe że ten jej klekot nasila się na zimnym przy pompie??/ albo również dołączę materiał audio ')

tak brzmi pompa wody
https://www.youtube.com/watch?v=ytZGy7Yb0U4
PS. Podziękuj Kaliope za filmik ;p

r4do: można powiedzieć "ten typ tak ma"; wiem że to jest denerwujące ale już się przyzwyczaiłem! Gorzej będzie wytłumaczyć w przyszłości kupującemu że ten silnik tak chodzi. He, he.....

Koniecznie daj znac co zrobil mechanik i najwazniejsze czy juz nie halasuje ;]



Dobra sciema nie jest zla, mozna wmawiac ze trzy cylindry, nie rowna praca silnika itp, albo dolac duzo wiecej oleju ;p ale chce troche pojezdzic samochodem. Nawet fajnie sie nim jezdzi, wszedzie sie miesci, dzisiaj dotankuje i zobacze ile spala, ogolnie jestem zadowolone, zeby tylko jeszcze cichutko silniczek pracowal...

Witam nadchodzi zima problem wraca , klekot na zimnym silniku..tak zachodzę w głowę , czy ktoś wymieniał może kolektor dolotowy i pozbył się przypadkowo tej wady?
Naszły mnie tego typu rozmyślenia ponieważ np corolki e12 też miały taki podobny obiaw klekot na zimnym , a powodem był rozwarstwiający się dolot czy problemy z jakimiś klapkami. Noie orientujecie się czy może nasze kolektory maja podobną budowę ?  Najlepiej kupię taki za 40 zł na alle i rozbebeszę go.
Pozdrawiam

klepia zawory a raczej popychacze bo silnik zimny i olej gesty dlatego w zimie sie to nasila ...... klapy sa w kolektorach .... ale sa to klapy gaszace ale u nas takich nie ma

wygląda to tak
https://www.youtube.com/watch?v=jBKr-PBK_ic

gdzieś napisali że to zawór filter VVTi o coz tym chodzi - czy może to być to?

Bobas jeszcze pytanie jeżdzę na 10w40 mam przeganiane 110tys - jak zmienię na 5w30 problem może zniknąć , czy więcej zaszkodzę niż to przyniesie pożytku?

 

wiecie co... przy tym klekocie "ruskie" piszą żę tłoki do wymiany , jest luz gdzieś na ściankach nie ma smarowania i się "wyrabiają"  :skull: :skull:

1. W naszych kolektorach nie ma żadnych klapek. W innych autach są i nie sa to klapy gaszące, tylko klapy którym celem jest zawirowanie powietrza dolotowego. Tu masz rozbiórkę kolektora: https://www.youtube.com/watch?v=kl55S0Eu0ho

2. Zdarza się że pada koło VVTi, ale w trojaczkach jeszcze o tym nie słyszałem. Gdyby padło, silnik by klekotałjak diesel, ale tylko przy rozruchu na zimnym.  Posłuchaj tutaj jak to słychać w oplach:
https://www.youtube.com/watch?v=YqVM-M91W6s   Chyba że już jest całkiem dead, to tłucze się też na ciepłym. Ale i tak, takiego przypadku jeszcze nie było.


3. Jeśli co się tłucze, zwłaszcza na ciepłym silniku, to raczej poszła panewka. Już było kilka przypadków.

4. Zawór VVTi, czyli elektorozawór, (tutaj masz nr 3 : https://www.youtube.com/watch?v=ml4t0AuO95E) szwankuje, ale też w oplach. Nie słyszałem by ktokolowiek go wymieniał w trojaczkach ale ludzie maja po 300-400 tys przebiegu. W oplach szwankowały, bo miały siateczkę pełniąca rolę filtra. Na siateczce zbierał się syf, i zawór nie przepuszczał oleju. Czyli nie było smarowania koła/kół zmiennych faz rozrządu. A co za tym idzie, koła bez smarowania padały.....i auto chodziło jak diesel.  

keliope klapy gaszace sa w dieslu .... bmkowcy wiedza co to za dziadostwo jak wpada do silnika i robi rozpierduche !!! brat w mondeo 1.8 benzyna tez miał klapy w kolektorze ktore dostaja luzu i klekoczą , dzwonią ...

ps olej 10w40 jest gesty wiec przy niższej temp. dłuzej sie rozgrzewa wiec klekot bedzie   

W torjaczkach nie ma filtra w elektorozaworze zmiennych faz....chyba, że się myle. Tu masz fotkę jak wygląda zawór w trojaczkach i oplach. Ten filterek ludzie wyrzucają bo więcej zła robił jak dobra

kaliope wyczilem gdzie jest zawór vvti pod nim jest śruba na imbus ciekawe czy jak ją wykręcę dostanę się do filtra może ktoś już to przerabiał

tak jak pisałem, według mnie tam nie ma żadnego filtra. Ale nie wiem na 100% bo go nie wykręcałem.

Kaliope a jest.... :) na tylnej ściance głowicy tuż po lewej stronie pod wężem odmy imbus 8 , ale po wyczyszczeniu problem nie zniknął dalej klepie

Tak więc proponuje ściągnąć misę olejową i sprawdzić panewki, bo chyba je widać wtedy wszystkie. To będzie pewnie tańsze niż wymieniać profilatktycznie rozrząd/koło zmiennych faz.

Witam,
mam ten sam problem. U mnie hałas ustaje po nagrzaniu silnika. Może ktoś rozwikłał zagadkę i się podzieli? :)

Kurde, ludzie, może przy 200k kończy mu się resurs? Mi przy zakupie w salonie mówili, że silnik zaprojektowany jest na 250k przebiegu... Mój jak dotąd ma prawie 100k i jakoś nie słyszę żadnego klepania, a może jestem przyzwyczajony. Z drugiej ręki pojazd może mieć co najmniej 100k cofnięte, co przy 200k na blacie i jazdach na krótkich dystansach sugeruje znaczne zużycie podzespołów no i będzie klepać, póki coś się nie urwie.

Jak już pisałem, gość ma 430tys przebiegu w UK i fura chodzi, tylko olej mu bierze ale przy takim przebiegu to normalne. Jest wiele osób co ma ponad 200 i też furki chodzą. Także wnioskuje, że 200tys to z palcem, od 300 w górę można by narzekać.

u mnie tez "klepie" na zimnym przebieg obecnie coś koło 160kkm

Aygo 2010 benzyna, 73000 przebieg,
 też klika jak jest zimno - czym zimniej tym głośniej  :sarcastic:
 ale jak się rozgrzeje to cisza. A ja tam sie tym nieprzejmuje, Fajnie jak se ryknie  ;D
Nie nasmarowany łańcuch rozrządu daje takie dźwięki ;)

...że niby co to pompa wody?...kto wymienia na ochotnika z "klepiących" :)

klepanie silnika o którym tu mowa nie ma nic wspólnego z pompą wody

kaliope a sprawdzałeś-wymieniłeś i dalej klepie  ? może ktoś  z " klepiących" to juz przetestował, to klepanie widze  po forach jest dość częstym problemem ( nierozwiązanym), niestety jesteśmy grupą ludzi którym rady może to a może to nic nie pomoże , musimy chyba żeby dojść do rozwiązania działać - czyli wymieniać to czy owo ...ale czy to się opłaci ? i czy rozwiążemy ten problem... na pewno nie "gadaniem" bo widzę że teorii na forach na ten dzwięk jest wiele ale rozwiązań mało.
Mój przykład wymieniony rozrząd ( bez kzfr)  micha zwalona ciśnienie na wale sprawdzone ok, filtr zaworu VVTI wyczyszczony, efekt ....dalej klepie. :(
Czekam na wyminę doświadczeń od innych "klepiącyh"
Regulował ktoś zawory w tym silniku (wymiana szklanek)?

Nie wymieniałem bo jak nie mam tego problemu. Z filmiku które widzaiłem/słyszałem ewidetnie słychać że coś stuka. Pompa wody nie stuka, tylko szumi bo tam nie ma co stukać, tylko szumi rozwalone łożysko.

kaliope, nie do końca jak miałem focusa 1 objawy były też podobne takie trajkotanie nie wycie ... może w późniejszym czasie do tego by doszło , ale łatwo to sprawdzić kto ma garaż/ kanał ( ja niestety nie dysponuję takim) zdjąć pasek osprzętowy i przejechać się na krótkim odcinku ...taki mój pomysł 

Porównajcie sobie dzwiek pompy i ten stukot:

pompa: https://www.youtube.com/watch?v=ytZGy7Yb0U4

stuki: https://www.youtube.com/watch?v=jBKr-PBK_ic


tu inna osoba, auto pali ładnie, bez stuków, a potem słychać stuki: https://www.youtube.com/watch?v=awmjJwZjT8c

Po wymianie płynu chłodzącego przestało "klepać" ,ale tylko na miesiąc, potem to samo. :swoon:

to nienasmarowany łańcuch rozrządu tak stuka, jak się olej rozejdzie po silniku to przestaje po paru minutach pracy. Problem uważam za rozwiązany✔

Sorry, ale niestworzone rzeczy opowiadasz. Co ma płyn chłodzący do klepania? Nic.....totalnie nic. Zaraz się dowiem że po wymianie płynu do spryskiwacza silnik chodził inaczej. Nawet jakby klapała pompa wody, co nie jest możliwe, to klepałaby i na starym płynie i na nowym płynie. Bo płyn to płyn, jest taki  sam, ten starszy tylko zamarza przy innej temperaturze. 

Gozdi próbowałeś zdjąć pasek osprzętowy?

czyli "bracia " z Rosji twierdzą że to wałek rozrządu?

no tak ktoś twierdzi w komentarzu do filmiku. Czyli co najmniej dwa podejrzenia. Wałek rozrządu lub panewka

...do wszystkich "klepiących" na jakich olejach jeździcie (klasa) "przyjaciele" zza Buga twierdzą że te silniki mają problemy ze smarowaniem klawiatury- więc z tego powodu moje pytanie , ja jeżdżę na 10w40 ( pomysł żabojadów) i tu może być pies pogrzebany , wycierają się krzywki na wałku itd.. Ciekawe czy ktoś na 5w30 też ma te problemy? 

Witam,
mam zalany silnik olejem Toyota 5W30 klekotanie nie występuje, wcześniej po pieszym przeglądzie serwis Toyoty zalał olejem Castrol 0W30    klekotanie też nie występowało.

Te 10W40 to chyba jakiś wynalazek księgowych na floty ,bo pół syntetyk na ten silnik to pomyłka ,dobrze prawisz że może są problemy z wałkiem rozrządu .A więc smarowanie w pierwszych sekundach po uruchomieniu to klucz do trwałości ,ja zalewam Shell 5w30 i póki co problemów nie ma.

u mnie pierwszym olejem był mineralny 15w40!!! zalany fabrycznie, pierwsza wymiana i przeszedłem na fullsyntetyka 5w30 i traktorka jakoś nie mam ...jeszcze :)

dla chcących szukać dalej co zrobiłem a nie przyniosło efektu
-wymieniony rozrząd (kpl bez kzfr)
-czyszczony filtr zaworu VVTI
-wymieniony tłumik
-wymieniony pasek klinowy , świece, płyn chłodzący...
-sprawdzone luzy zaworowe niby ok ..

niestety zalany 10w40. :( i strach zmieniać

Witam,
tak dla przypomnienia o oleju jaki dobrać, zmienić: http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/czy-zmieniac-olej-jesli-tak-to-na-jaki/33sj2 http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/co-znaczy-10w-40-wyjasniamy-jak-wybrac-olej/8gqk6

Mam jeszcze jedno pytanie czy jak gasicie autko (benzyna) to słychać takie chwilowe turkotanie z okolic rozrządu...? czy to jakiś objaw czegoś padającego?

nie zauważyłem

Kurcze poldi76 troche sie narobiles, najgorsze ze to nic nie dalo.
Ja lalem 5w30, 5w40, 10w40 i nic specjalnego nie zauwazylem, ale te oleje wymienialem juz po fakcie, samochod juz taki kupilem.
Slabo z tym rozrzadem, bo ja wlasnie myslalem ze tam moze wystepowac usterka, mianowicie pekniety plastikowy napinacz.
Kiedys wstawilem filmik na YT i coraz wiecej osob sie pod nim odzywa, ze maja ta sama usterke, ale nikt nie pisze ze zostala naprawiona.

Odnosnie tlumika, to wymieniles caly? Dolot (katalizator), srodkowy, koncowy? U mnie uszczelka miedzy kata a silnikiem wyglada tragicznie, myslalem ze moze tam jest jakas nieszczelnosc.

Ja jezdze z tym klekotem, ale na zimnym silniku to jest przerabane, szczegolnie teraz.

Jedynie co mi przychodzi do glowy to stukanie panewek...

ja mysle ze to napinacz łańcucha rozrządu ......?? 

On jest hydrauliczny zdaje się ? ciekawe czy są jakieś procedury na sprawdzenie go?

Nie sądze. Silnik by nie stukał tylko łańcuch by tarł, czyli dźwięk ciągły

No ale niby w co by łańcuch tarł skoro są tam ślizgi .A właśnie przy nie właściwym napięciu i zmianie obrotów  łańcuch może wpada w wibracje(rezonans) tak se to tłumaczę.

W tym temacie widać jak wyglądają panewki i jak się do nich dobrać.

http://c1aygo107.net/index.php?topic=10010.0

Jedyne co oczywiste z tego filmu to chyba to że i tu księgowy mieszał bo zamków na panewkach niema ,a ogólnie to widać że panewki w nie najgorszym stanie bo nie świecą na żółto .Panewki przecież można zweryfikować też robiąc pomiar ciśnienia manometrem na zimno  i po rozgrzaniu .

dla wszysktkich co chcą wymieniac rozrzad.... wymieniałem kpl. łańcuch napinacz ślizgi bez koła zfr tłumik wymieniony końcowy.. co do panewek i cisnienia oleju cytuje zmajomego cisnienie na czijniku no tam mierzysz moze byc ok bo nadgania pompa oleju juz  musialyby byc panewki bardzo wywalone zeby spadalo visnienie bez rozebrania michy sie nie obejdzie... cdn epopeja niezawodnych trojaczkow

myslalem jeszcze o zaworze vvti czy czasami to on tak nie terkovze na zimnym gestym oleju... czy on dziala cyklicznie ? czyli co jakas czesc sekundy przesuwa sie tloczek w nim czy np pow jakiejs wartosci obrotow tloczek przesuwa sie w inne polozenie i w nim zostaje...

Tak, on pracuje jak tłoczek, przepuszcza lub nie olej do koła zmiennych faz rozrządu, bo to koło jest poruszane ciśnieniem oleju. W tym filmiku gość rusza ręką koło by pokazać jak ono w środku chodzi. On ściągnął wierzchnią osłonę z koła, normalnie jest szczelnie zatkane bo tam srodku właśniej olej pod ciśnieniem, odpowiednio regulowanym przez elktrozawór VVTi. Robi to w 2:49 filmiku.

Potem szczegółowo pokazuje 2 kanaliki w wałku którymi olej leci do koła VVTi poprzez elektrozawór. Od 23min.


https://www.youtube.com/watch?v=T0G5KLN4a_w

cześć odświeżam temat udało się komuś ??? 

 :'( jestem załamany... dziś -14 a on nie pali, było gorzej i gadał a dziś nie... chyba paliwo do duszy bo dolałem 5l ogrzałem w garażu i stał się rozmowny. Przypadkiem Pan na stacji benzynowej miał takiego samego trojaczka , byłem bezczelny poprosiłem żeby odpalił jejuuuuu jak on cykał cichutko... jejuuuu i to zimny... nie tak jak te  nasze klekoty..

Bo może miał przebieg z 20 000km to nie cykał :D

nie 80 000km :)

ja mam 42 tys i cyka

witam moi drodzy jak sprawdzić poprawne działanie zaworu VVTI?  czy on działa cyklicznie np. ileś tam przesunięć tłoczka/min przy prędkości obr wału 2000 , czy tylko przesuwa się w dane położenie przy dajmy na to 1500obr i zostaje w nim ...może to jet przyczyna terkotania pod obciążeniem powyżej 2000obr 

Witam podepnę się pod temat, jaki rodzaj skrzyni biegów masz w tej "dieslowskiej" aygo? Ja zaobserwowałem to samo ale mam też dodatkową uwagę- silnik klekocze podczas przyspieszania, ale gdy przekazuję go na luzie to nie ma ani grama klekotania. Tak jakby klekot pochodził z innego elementu układu napędowego.

klekot z silnika podczas przyspieszania to moze byc skutek obciazenia silnika ..... jak dajesz na luz to wtedy silnik pracuje bez obciążenia .... ???

ps masz diesla ???

przekładnia manualna , to wszystko dzieje się w benzynie, jest coraz gorzej cichł jak się rozgrzeje teraz nawet na ciepłym klepie jak mówicie pod obciążeniem powyżej 2000... jakoś tak. Klekot dobiega od strony pasażera ...też myślałem o skrzyni , przychodzi mi na myśl też przegub wewnętrzny ale to są dywagacje..

Manuel zerknij jeszcze na jedno , odpal go na luzie zaglądnij po maseczkę i przekręcając przepustnicą w komorze silnika przytrzymaj go tak na stałych obrotach np 2000-2500 , "spuść" lekko z obrotów i podkręć (przygazuj) posłuchaj czy nie słychać takiego rumotania... u mnie właśnie tak jest a pod obciążeniem klepie  , terkocze..

coś nowego w temacie?

Witam wzystkich.Mam podobny problem w Yaris z tym silnikiem 1kr-fe Chcę na początek wyczyscic filtr vti jak do niego sie dostac?

jacekwis mnie to nic nie dało

No i mnie to dopadlo.nprzebieg 50tys. Km. Olej 5w40. Luz zaworowy sprawdzony i jest ok. Mechanik twierdzi, że łańcuch jest dziwnie luźny i że to może być problem hydraulicznego napinacza. U mnie po rozgrzaniu silnika przestaje klekotać. W planie mam poganianie trojakiem do końca skali i ewentualne rozruszanie napinacza hydraulicznego, wszak im wyższe obroty tym wyższe ciśnienie oleju. Jeśli to nie pomoże sorubuje tego samego ale po zmianie oleju na 5w30 albo 0w30.

Odświeżam temat. Czy ktoś z Was miał może taki dziwny dźwięk i wie co to może być? Dzieje się tylko po odpaleniu, gdy silnik jest zimny i znika po 2-3 minutach. Poniżej link do filmiku. Bardzo proszę o pomoc.

https://www.youtube.com/watch?v=I1We4KQMoV4&feature=youtu.be