Forum C1 Aygo 107

Czesc. Ostatnio same problemy z moją cytrynką. Dziś lecę sobie kulturalnie po Trasie Toruńskiej i w pewnym momencie przestał mi grać subik. Posprawdzalem przewody, wszystko jest ok, oprócz przewodu od masy idącego ze wzmacniacza. Gdy dotykam nim do karoserii to zaczyna sypac iskierkami i na wzmaku zapala sie dioda protect, czyli mamy gdzieś zwarcie. Ktos miał podobny przypadek, lub domyśla sie o co może chodzić?

Przecięty kabel + ???

no tak.....ewidentnie gdzieś kabel plusowy dotyka nadwozia i jest zwarcie z masą

pewnie kabel plusowy jest za cienki i gdzies sie przepalił lub przetarł......i idzie na mase 

I raczej nie polecam jazdy z kablem bez izolacji, chyba, że chcesz sprawdzić jak działa gaśnica... :nienie

dlatego na kabel od plusa nie należny oszczędzać  :D

Ale właśnie to jest dziwne. Zapłaciłem ponad 100zl za komplet kabli, a w dodatku przewód plusowy jest tak gruby ze miałem problemy z przecieciem go nozykiem introligatorskim. Próbowałem podłączyć wzmaka bezpośrednio do aku pod maską, ale niestety zeby sie włączył potrzebny jest przewód startujący z radia, który mam w bagażniku :/ . A czy da się sprawdzić jakos miernikiem czy kabel jest przecięty, przetarty?

Podstawowe pytania:
1- masz na kablu plusowym bezpiecznik ? Jeśli tak i faktycznie robi Ci się zwarcie między plusem a masą to bezpiecznik powinien się przepalać
2- masa ze wzmacniacz jest podpięta do budy auta. A czy dołożyłeś dodatkowo kabel między aku a nadwoziem? Zasada jest taka, że jeśli wzmacniacz łączysz z nadwoziem to takiej samej grubości kabel należy dołożyć między aku a nadwoziem.
Ja bym do końca nie obstawiał tego że plus dotyka gdzieś nadwozia, bo wtedy by leciały bezpieczniki w aucie no i bezpiecznik na przewodzie zasilającym wzmacniacz.

Obstawiał bym uszkodzony wzmacniacz który gdzieś w sobie robi zwarcie. Przedłuż prowizorycznie wzbudzenie wzmacniacza i podepnij go na krótko do aku, zobaczysz co się będzie działo.

warto jeszcze sprawdzić fabryczne zmasowanie do kielicha, prócz tego co piszą koledzy wyżej!