Forum C1 Aygo 107

Na początku witam wszystkich serdecznie.

Bardzo proszę o informację czy miał ktoś podobny problem z hamulcami, mianowicie:
od pewnego czasu zauważyłem, że podczas wciskania hamulca, pedał staje się miękki - wciskam go w podłogę, a samochód praktycznie nie hamuje - siła hamowania jest niewielka. Jeżeli od razu puszcze hamulec i wcisnę jeszcze raz, przeważnie "łapie" już normalnie i hamuje bez zastrzeżeń (można uderzyć głową w szybę :)). Przy hamowaniu z wciśniętym sprzęgłem jest ok.
Myślałem, że może to problem z płynem hamulcowym - ale płyn został zmieniony i jest to samo. Jest to dość niebezpieczne zjawisko, szczególnie w ruchu miejskim i korkach więc bardzo proszę o informację czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem lub może macie jakieś propozycje z tym robić?

czy układ nie jest gdzieś zapowietrzony?

To była moja pierwsza diagnoza, druga płyn. Auto jest u mechanika, który sam nie był przekonany do mojego opisu problemy - ale potem się przejechał :).
Zmienił płyn i odpowietrzał układ ale nic nie pomogło. Podejrzewamy pompę.

Zdechła pompa hamulcowa. Za pierwszym depnieciem uszczelnienia jednej z sekcji nie trzymaja ale juz przy drugim depnieciu sie zasysaja i hamuje w miarę normalnie. Problem z serwem raczej to nie jest bo wtedy pedał by był twardy, no i jakbys sie zaparł to by mimo wszystko hamował.

Tak to się właśnie objawiało - raz hamował, raz był problem. Zobaczymy...pompa zakupiona, po zmianie i sprawdzeniu dam znać czy udało się naprawić.

Jaki masz przebieg i jaki rocznik? Nie pamietam by tu ktos z forum wymieniał pompe hamulcową. Uszczelnienia w pompie albo cylinderkach potrafia spuchnąc po zmianie płynu hamulcowego. Miałem kilka takich przypadków w zyciu po zmianie płynu. Czasem nowy płyn ma coś w składzie co degraduje uszczelnienia nasiąkniete starym płynem.

rok produkcji 2008, przebieg 28 500 km.

nawet nie strasz bo ja tez mam 2008r i 31tys przebiegu  :-/

Moi drodzy, w żadnym wypadku nie chciałem nikogo straszyć :):):), ale faktem jest, że jest to przypadek dość dziwny. Mój mechanik mi nie wierzył jak mu opisywałem objawy - dopóki się nie przejechał, a teraz szuka przyczyny problemu. Mam nadzieję, że to pompa i będzie po sprawie.
Jest to jednak o tyle niebezpieczne, że nie wiadomo kiedy hamulec może nie zadziałać (albo już się nie zdąży drugi raz "depnąć") i będzie niewesoło...

,ja mam ten sam rocznik i przebieg ale u mnie hamulce są jak trzeba.

..i już wszystko jasne. Padła pompa hamulcowa - na szczęście udało się szybko i tanio kupić używaną (mam nadzieję, że będzie działała bo cena nowej jest dość duża), do tego jeszcze doszedł jeszcze cylinderek, tak że koszt niemały ale autko na razie śmiga.