Tytuł: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: emesz87 on Niedziela, 24 Sierpień 2014, 15:08 Witam wszystkich jeszcze raz i bardzo proszę was Koledzy o pomoc.
Mamy problem z Peugeotem 107 narzeczonej, autko posiada nową instalację lpg Stag. Wersja 5d z klimatyzacją i elektryką szyb, silnik 1.0. Ostatnio wymieniono na nowe : - nowa instalacja lpg stag (od ok 3 miesięcy) - rozrusznik - świece - filtry - olej - pasek klinowy - nabito klimę (brakowało ok połowy czynnika) Objawy: - po załączeniu klimy (wciśnięcie AC) na silniku spadały przez ok 2s obroty, auto potrafiło zgasnąć w takiej sytuacji na biegu jałowym lub przy podjeździe do krzyżówki . Klimatyzacja działa sprawnie chłodzi jak powinna. Objaw występuje na lpg. Zaznaczam, że lpg ma ok 3 miesiące i auto cały czas jeździło z włączoną klimą - problem nie występował -rano auto zapaliło normalnie i aż do zgaszenia występowało falowanie obrotów od 1000- do ok 2000. Po ponownym odpaleniu problem zniknął i obroty wróciły do normy -po przekręceniu stacyjki autko nie zareagowało ( na ułamek sekundy mrygnęły tylko kontrolki) po kilku minutach odstania odpaliło normalnie Nie wiem czy problemy te są ze sobą powiązane, ale wszystkie objawy wystąpiły w ciągu 2 dni. Wcześniej autko sprawowało się idealnie. Proszę o wszelkie sugestie i porady. :hmm Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: avic on Niedziela, 24 Sierpień 2014, 18:45 Mnie to na jakieś fiksacje elektryki wygląda. Żółta kontrolka silnika się świeci? Jak wyłączyłeś klimę to obroty się stabilizowały?
Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: emesz87 on Niedziela, 24 Sierpień 2014, 20:50 Check się nie zapala. Jeśli chodzi o klimę to spadek obrotów ma miejsce tylko przez ok 2s ( potem elektronika rekompensuje pobranie prądu przez klimę i obroty wracają do normy). Podczas jazdy na klimie auto potrafi zgasnąć, po ponownym odpaleniu wraca do normy. Auto było u znajomego mechanika wykluczył zacierający się kompresor. Nie mogę powiązać ze sobą tych wszystkich objawów. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?
Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 24 Sierpień 2014, 21:28 ale to sie robi na gazie tylko ????
Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: emesz87 on Niedziela, 24 Sierpień 2014, 21:36 Na włączenie klimy silnik przygasał tylko na lpg. Falowanie obrotów wystąpiło na lpg oraz na benzynie. Najbardziej zdziwiło mnie dzisiaj, kiedy wcale nie zareagowało na przekręcanie kluczyka. Dopiero po kilku minutach kontrolki się zaświeciło i rozrusznik zastartował.
Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 25 Sierpień 2014, 07:54 może jakiś punkt masowy się poluzował/zaśniedział
Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 25 Sierpień 2014, 13:43 a moze masz za duzo czynnika do klimy nabite !!! i kompresor sobie nie radzi i sie dławi ..... ja tak miałem w mondeo tez falował na obrotach ale jak zaczołem smigac na klimie cały czas i czynnik troszke sie upuscił ...... to wszystko wrociło do normy
Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: cookie on Poniedziałek, 25 Sierpień 2014, 14:53 Jeśli problemy pojawiły się po grzebaniu przy gazie to raczej jest kwestia jakiegoś nie kontaktu albo ustawienia LPG. Jeśli zaczęło się po dobiciu klimy to albo czynnika jest za dużo albo dobili za dużo oleju. Przy powolnej ucieczce czynnika oleju wtłacza się tylko tyle ile się odessało a nie nominalną ilość jak do "suchego kompresora".
Tytuł: Odp: Przygasanie silnika, falujące obroty Wiadomość wysłana przez: emesz87 on Poniedziałek, 25 Sierpień 2014, 17:37 Dzisiaj auto było w serwisie lpg, podpięto pod kompa, wyregulowano, zrobiono przegląd lpg po 10000km wraz z wymianą filtra. Obroty się ustabilizowały, silnik równiej pracuje. Na chwilę obecną nie przygasa przy włączeniu klimy. Pojeździmy - zobaczymy... Dziękuję kolegom za wszelkie rady, myślę, że tak na mój chłopski rozum lpg był ustawiany jak w układzie była tylko połowa czynnika i może stąd po dobiciu "gaz nie wyrabiał".
|