Forum C1 Aygo 107

Techniczny => Silnik => Wątek zaczęty przez: tomi150 on Poniedziałek, 12 Styczeń 2015, 20:44



Tytuł: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: tomi150 on Poniedziałek, 12 Styczeń 2015, 20:44
Witam, moja C1 cierpi na metaliczny stukot zależny od obrotów. Na postoju raz występuje raz nie, szczególnie go słychać podczas jazdy po zdjęciu nogi z gazu.
Olej zmieniony na pełny syntetyk 5W40 filtr MANN, przebieg 3800 km, rocznik 2013, gwarancji raczej brak bo auto sprowadzone z Francji, bez książki ale przebieg pewny. Mechanik po zmianie oleju mówił, że trzeba go przegonić na dłuższej trasie, aż się odpowietrzą popychacze zaworów i mam z tym tak jeździć.

Pytanko czy miał ktoś taki problem i co z tym zrobić, czy faktycznie można z tym jeździć bez szkody dla silnika?



Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: Jacwing on Poniedziałek, 12 Styczeń 2015, 21:55
A od kiedy ten silnik posiada hydrauliczne popychacze ????????


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Wtorek, 13 Styczeń 2015, 00:30
moze to rozrząd dzwoni ???? łancuch luzny i gdzy auto spada z obrotów to wali o obudowe ....... 


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: cookie on Wtorek, 13 Styczeń 2015, 08:21
A od kiedy ten silnik posiada hydrauliczne popychacze ????????
Z pewnością nie ma hydraulicznych popychaczy zaworów ale może ma hydrauliczny naciąg łańcucha rozrządu albo dynks do zmian faz rozrządu? Jeśli boisz się ganiac samochód na wysokich obrotach to możesz spróbować płukania silnika, co wiąże się z ponowną jego zmianą. Co do gwarancji to o ile miał robione przeglądy to zdaje się, że dwuletnia gwarancja jest ogólnoeuropejska.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Wtorek, 13 Styczeń 2015, 08:58
moze to rozrząd dzwoni ???? łancuch luzny i gdzy auto spada z obrotów to wali o obudowe ....... 
no wes przy przebiegu niecałe 4kkm ? :)


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Wtorek, 13 Styczeń 2015, 12:02
oj krzysiek wszystko jest mozliwe mi pompa padła jak miała 14tys sprzegło jak 20 tys wiec i moze cos z rozrządem by nie tak ...... a silniki 1,4tsi VW JUZ na tasmie były wadliwe  :lol


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: Jacwing on Wtorek, 13 Styczeń 2015, 19:33
Witam! Może temat rozwinąć o zapytania czy tak młody samochód z zachodu przyjechał bezwypadkowy,czy dolegało mu to od zakupu może w czasie jakiegoś zdarzenia coś poległo ,po za tym jak dzwięk metaliczny to może opiłki w oleju były jakieś .Ja bym na początek zobaczył pod pokrywą rozrządu co tam się dzieje.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Wtorek, 13 Styczeń 2015, 22:47
oj krzysiek wszystko jest mozliwe mi pompa padła jak miała 14tys sprzegło jak 20 tys wiec i moze cos z rozrządem by nie tak ...... a silniki 1,4tsi VW JUZ na tasmie były wadliwe  :lol

wszystko jest możliwe... w punto evo 1.3 M-jet nie dokręcali wtryskiwacza jednego :D


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: tomi150 on Środa, 14 Styczeń 2015, 17:59
Witam! Może temat rozwinąć o zapytania czy tak młody samochód z zachodu przyjechał bezwypadkowy,czy dolegało mu to od zakupu może w czasie jakiegoś zdarzenia coś poległo ,po za tym jak dzwięk metaliczny to może opiłki w oleju były jakieś .Ja bym na początek zobaczył pod pokrywą rozrządu co tam się dzieje.

Auto miało delikatnie opalony lewy bok, wymieniono drzwi szybkę boczną, tylne światło i oponę, błotnik polerowany, tylny błotnik malowany - więc auto bezwypadkowe.
Co do stukotu jest zależny od obrotów słychać go po odjęciu gazu hamując silnikiem, mechanior upiera się przy popychaczach zaworów i mówi o prządnym przegonieniu auta na trasie. Mówi że to nie łańcuch hałasuje bo osłuchiwał stetoskopem ale jeszcze nie chciał ściągać pokrywy zaworów.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: Jacwing on Środa, 14 Styczeń 2015, 22:02
   Może na początek zmień mechanika >silnik nie ma popychaczy hydraulicznych ale posiada napinacz łańcucha rozrządu .Ma też wariator faz rozrządu ale jak by nawalił to byś chyba od razu czuł na jezdzie więc to nie to.Czy ten stukot taki sam na zimnym i ciepłym silniku? A może podjechać na rolki do jakieś stacji diagnostycznej i osłuchać od spodu podczas ruchu.A jak wygląda poduszka skrzyni biegów ta pod akumulatorem?


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Środa, 14 Styczeń 2015, 23:48
a moze sprzegło lub łozysko oporowe ???


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: tomi150 on Czwartek, 15 Styczeń 2015, 17:32
Stukot ewidentnie zależy od obrotów, po rozgrzaniu jest niewiele ciszej, może to faktycznie napinacz paska.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: tomi150 on Piątek, 16 Styczeń 2015, 18:16
Dzisiaj byłem u innego mechanika, osłuchał stetoskopem, dźwięk pochodzi spod pokrywy zaworów, powiedział że trzeba ją zdjąć i sprawdzić.
Zastanawiam się czy nie podjechać do ASO i spróbować odtworzyć książkę serwisową i gwarancję - jeżeli się da, bo jak usłyszą klekot to nie wiem czy to przejdzie przed uznaniem gwarancji.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Piątek, 16 Styczeń 2015, 20:47
warto podjechac do ASO bo nie masz nic do stracenia


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: tomi150 on Czwartek, 29 Styczeń 2015, 19:50
Dziś byłem w ASO, auto w systemie jeszcze jest na gwarancji ale bez książki serwisowej nie jest, duplikat książki do uzyskania tylko w kraju zakupu auta, czyli we Francji. Jutro tankuję autko i targam tysiące km po pieprzoną książkę, ha ha.
A na poważnie,  gość z serwisu słyszy stukot, ale mam się nie przejmować bo te silniki są tanie w naprawie. I tyle w temacie.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: Jacwing on Czwartek, 29 Styczeń 2015, 21:20
Tzn.czekać jak coś klęknie?


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Piątek, 30 Styczeń 2015, 00:31
w tym silniku nic pewnie nie jest tanie !!! zmienne fazy rozrzadu pewnie kosmos kosztują ...... sam rozrzad pewnie z wymiana w ASO to z milion groszy ...... taki silnik sie nie naprawia tylko goły słupek sie za 500-1000zł kupuje i po sprawie  :)


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: cookie on Piątek, 30 Styczeń 2015, 08:28
w tym silniku nic pewnie nie jest tanie !!! zmienne fazy rozrzadu pewnie kosmos kosztują ...... sam rozrzad pewnie z wymiana w ASO to z milion groszy ...... taki silnik sie nie naprawia tylko goły słupek sie za 500-1000zł kupuje i po sprawie  :)
Zresztą wymiana tego silnika tez do trudnych nie należy. Plątaniny kabli ani rurek nie ma, silnik mały i lekki, a po zdemontowaniu przedniego pasa dostęp zupełnie bezproblemowy nawet bez kanału czy podnośnika. No ale skoro jest gwarancja to po co się chrzanić. Dziwne, że robią takie checę z powodu książki i każą ci latać na drugi koniec Europy po świstek papieru. Debilizm citroena mnie poraża. NO i to jest właśnie powód tego, ze raz na zawsze pożegnałem się z ta marka mimo naprawdę pozytywnych wrażeń z 10 letniej eksploatacji xantii i w sumie bezproblemowej 7 letniej eksploatacji C1.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Piątek, 30 Styczeń 2015, 10:03
cooki jak to sie pożegnałeś...??? sprzedałeś C1 ???


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: krimar on Wtorek, 03 Luty 2015, 21:43
Dziś byłem w ASO, auto w systemie jeszcze jest na gwarancji ale bez książki serwisowej nie jest, duplikat książki do uzyskania tylko w kraju zakupu auta, czyli we Francji. Jutro tankuję autko i targam tysiące km po pieprzoną książkę, ha ha.
A na poważnie,  gość z serwisu słyszy stukot, ale mam się nie przejmować bo te silniki są tanie w naprawie. I tyle w temacie.

A nie można tego załatwić w Citroen Polska, a jeśli już tylko we Francji to korespondencyjnie?


cooki jak to sie pożegnałeś...??? sprzedałeś C1 ???

ja tam nie chcę nic mówić, ale:  http://www.daciaklub.pl/forum/profile.php?mode=viewprofile&u=3686 i jeszcze tutaj:  http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?p=1648481#1648481


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: cookie on Środa, 04 Luty 2015, 22:37
cooki jak to sie pożegnałeś...??? sprzedałeś C1 ???
C1 mam, a xantie oddałem staruszkom. Z C1 jest taki citroen jak z obecnego citana Mercedes;-). Więcej żadnej cytryny nie kupie, bo obsługa tej marki leży i kwiczy, a samochody są coraz bardziej goowniane. Zresztą sami oceńcie koszt przeglądu C1 za 700zł i daci za 350, gdzie do dacki wchodzi o litr więcej oliwy. Oba silniki na łańcuchu.


Tytuł: Odp: metaliczny stukot
Wiadomość wysłana przez: wolf on Piątek, 27 Luty 2015, 00:20
Sprawdź na postoju jak wciśniesz sprzęgło czy jest cisza ,jeśli się uspokoi to łożysko oporowe lub komplet sprzęgła do wymiany.