Forum C1 Aygo 107

Witam. Mam problemik z autem na gwarancji i mam watpliwosci czy oddac go do serwisu.
Wentylator swiergocze i jest to uciazliwe tym bardziej ze brak radia  :)
boje sie oddac go do serwisu bo wiem ze auto zlozone fabrycznie to nie to samo co po ingerencji uczniaka co bedzie rozbierał pulpit przy pomocy łomu.
Czy aby dostac sie do wentylatora trzeba rozebrac pulpit czy wejda od komory silnika?
Moze ktos mial podobny przypadek?
Bede wdzieczny za rady i sugestie. pozdro

niestety z tego co pamiętam to cała mechanika wentylatora jest pod deską, ale zdjąć ją to jest 5 minut!


Oddaj do serwisu i sie nie przejmuj, od tego jest gwarancja!

Oddaj i stój przy samochodzie :)

ale to chyba po zrobieniu awantury, ze chce sie wejsc na warsztat... ;-) bo normalnie nie wpuszczaja.

odl zależy jaki warsztat, u mnie też niby nie wpuszczali (Warszawa Krakowska), ale jak zapytałem którymś razem czy jest taka możliwość to powiedział po 5 minutach że mogę wejść (chociaż zrezygnowałem z tego).

u mnie widać przez szybę co robią bez żadnej łachy- swoją drogą dojdziesz do wentylatora i co dalej??? jak potrzebny nowy to wykręcisz i powiesz żeby Ci wymienili?

Tak tez zrobie . postaram sie byc przy naprawie. pocieszylo mnie to ze zdjecie pulpitu to 5 min.
mam nadzieje ze nie bedzie nowych trzeszczacych dzwiekow po ingerencji.
Kiedys mialem renault 5 i zdjecie pulpitu przyspozylo mi wiele problemow  poznalem wtedy francuskie patenty typu pekajace zaczepy i liche plasticzki. stad tez obawy o nowe auto.
Jak mialem sluzbowa pande z identycznym problemem to serwis fiata powiedzial ze jak znajda liscie w wentylatorze to bede placil mimo gwarancji, a w ogole to takie wentylatory to musza sprowadzac i srutututu... mam nadzieje ze renault tez sie nie bedzie wykrecal . a jak co to bede stal i patrzyl gdzie niby te liscie.
dzieki za odzew

witamy sie tu (http://c1aygo107.net/index.php?topic=24.135) :lol

u mnie też coś wentylator gada ale chyba jakiegoś liścia złapał albo igłe :)

no i stało sie...

nastały mrozy i przy uruchamianiu wentylator robi tyle pisku co niemiara!

w pon jadę do ASO sprawdzać o co kaman... :(

A wiesz,że u mnie też;tyle ,że ciut głośniej pracuje i żadną miarą nie można powiedzieć,że piszczy wyje czy coś ale po kilku chwilach cichnie :)

no u mnie pisk cichnie po 3-4 sekundach od rozruchu po długiej przerwie na zimnie!

... czasami liście jeszcze świergocą :)

niestety ten sam problem.. Świergocze aż miło  :ok ale tylko na poziomach II, III i IV :) i tylko na mrozie a najśmieszniejsze jest to że jeśli nie odśnieże dokładnie otworów wentylacyjnych to mam na kokpicie drobinki śniegu  ??? i bądź tu człowieku mądry..

Witam po długiej nieobeności...
Od paru dni zauważyłem, że gdy włączam dmuchawe- od drugiego biegu występuje głośne buczenie (wibracja), czym wyżej- głośniej (mysle że łożysko się kończy na wiatraku). Czy ktoś miał już ten problem??? Jeżeli tak jak zdemontować cały panel żeby dostać się do dmuchawy??? Czy ktoś orientuje się jaki koszt takiej dmuchawy??? 
Pozdrawiam....

jeśli masz wesję zklima to wymień filtr pyłków bo to on może wpadac w wibrację jak jest słabej jakości albo jak się przytka.

Jest to wersja bez klimy...

no to poszukaj na forum opisu zdejmowania deski, bo bez tego do agregatu się nie dostaniesz.

Wczoraj spotkała mnie taka przykrość, jak w tytule padł wiatraczek nawiewu. Najpierw raz zaśmierdziało, przy odpalaniu silnika, pomyślałem że jakieś łajno w okolicy leży, potem przy kolejnym odpaleniu znów zaśmierdziało, no to pomyślałem że owo łajno mam na butach lub na dywaniku, sprawdziłem, czysto. Przy trzecim odpaleniu, kolejny smród, wiatraczek chwile poklikał i padł. Ciężko się jeździ bez nawiewu, bo przez podszybie prawie nie wpada powietrze, szyby parują.
Podejrzewam rezystor silnika nawiewu, cokolwiek to jest, ponieważ w poprzednim samochodzie w podobny sposób mi padł, i elektryk go wymieniał. Nie wiem czy takie coś występuje w trojaczku. Jutro jadę do Citroena wymienić, bo jak myślę, zwykły elektryk może nie mieć części, a samochód na codzień musi jeździć. W razie potrzeby niedaleko mam też Peugeota. Boję się też że zwykły elektryk zdemoluje mi deskę usiłując dobrać się do nawiewu.
Czy ktokolwiek miał już taką awarię ? czy to może być tak jak myślę ? Nie wiecie może ile sobie mogą za taką naprawę zaśpiewać ? a ile powinni gdyby byli przyzwoici ? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

ja w zyciu nie pojechałbym do aso z taką rzeczą, tam nie naprawiają ...tylko wymieniją ...czyi skasują cie konkretnie. Tylko dobry lokalny elektryk . Jeśli rezystor to tu masz
1. http://allegro.pl/aygo-c1-107-opornica-nawiewu-rezystor-dmuchawy-i2729740213.html
2. http://allegro.pl/aygo-c1-107-opornik-rezystor-dmuchawy-nawiewu-i2746465751.html
3. http://allegro.pl/rezystor-opornik-opornica-dmuchawy-107-aygo-c1-i2748047713.html
4. http://allegro.pl/opornik-nagrzewnicy-toyota-aygo-2005-2010-rok-i2736026976.html
5. http://allegro.pl/citroen-c1-107-aygo-rezystor-opornik-dmuchawy-euro-i2731632001.html
6. http://allegro.pl/aygo-c1-107-opornica-nawiewu-rezystor-dmuchawy-i2729740213.html

czyli za 50zł naprawisz furkę

a jeśli silniczek, to też znajdziesz na alle:

1. http://allegro.pl/dmuchawa-wentylator-toyota-aygo-c1-107-1-4-d4d-hdi-i2714070256.html
2. http://allegro.pl/wentylator-nagrzewnicy-toyota-aygo-2005-2010-rok-i2735932265.html - anglik, ale chyba to samo...trzeba się upewnić
3. http://allegro.pl/peugeot-107-c1-aygo-1-4-hdi-wentylator-dmuchawy-i2695847592.html
4. http://allegro.pl/wentylator-dmuchawa-aygo-citroen-c1-peugeot-107-i2679208074.html
5. http://allegro.pl/toyota-aygo-c1-107-wentylator-dmuchawy-dmuchawa-i2729740448.html


znam jeden przypadek ze nawalił właśnie rezystor nawiewu i tez w C1, ale gościowi nie chodziła dmuchawa na 1, 2 i 3 biegu...a na 4 śmigała. W oplach jak pada rezystor to zwykle dmuchawa znów chodzi cały czas i nie da się jej wyłączyć

jak się boisz jechać do serwisu to podjedź do mnie nie masz daleko z mińska 787452866

Super, jutro zadzwonię przed południem i się jakoś umówimy, muszę to szybko naprawić, bo fatalnie się jeździ.
Co do ASO, też się boję że konkretnie by skroili...
lokalni elektrycy w w większości psuje, jeszcze pod maską to może i coś naprawią, ale we wnętrzu.... o nie, pozrywają spinki, nie spasują z powrotem elementów, oni się zatrzymali na epoce poloneza chyba... już prędzej w jakimś dużym warsztacie co naprawy powypadkowe robi znalazłby się fachowiec który potrafiłby to zdemontować i zamontować na powrót, tak że byłoby jak fabrycznie.


No i już, byłem u Obcego, godzina piętnaście i po naprawie. Padł silnik dmuchawy, trzeba było całą deskę zdjąć. Po prostu niesamowite patrzeć i widzieć jak ktoś kto się naprawdę zna w sposób szybki i pozornie prosty rozbiera i składa całą tą masę plastiku. Przy okazji obejrzałem sobie jak bebechy wyglądają i pod deską jest wiele  wolnego miejsca, w tym autku mogli narobić masę schowków - na płyty, okulary, rękawiczki, cokolwiek...
Wracając z ciekawości podjechałem do serwisu i poprosiłem o wycenę takiej naprawy, gdyby nie to że najlepsze co mi w życiu wyszło to włosy, to pewnie bym osiwiał... Przy tym koszta robocizny serwisu całkiem umiarkowanie policzyli - 90 zł, za to dmuchawa.... o, tę mi chyba chcieli założyć szczerozłotą !
Bardzo pięknie dziękuję koledze Obcemu za błyskawiczną i skuteczną naprawę, wracałem rozkoszując się ciepłym strumieniem powietrza  :)

no to super..... dobrze, że sa tacy ludzie.....


ps. to chyba pierwszy nam zanany taki przypadek awarii silnika dmuchawy?

u mnie pierwsze symptomy - czasami świergocze :P

A Paweł to na prawdę równy gość!

pewnie liście....tez tak mam....dmuchawa na full....zmiana różnych kierunków nawiewu i wylatują różne syfy......oczywiście w wersji bez klimy

Przy okazji wymienione miałem filtry - kabinowy i powietrza w silniku. Miały rok, ten kabinowy był brudny, ale paprochów było tylko trochę i to raczej drobne. Dmuchawa na pewno nie padła od zablokowania śmieciem. Fakt, wymiana filtra na nowy skutkuje lepszą wydajnością nawiewu, w tej chwili mogę mieć ustawioną na jedynce i dmucha całkiem raźno, a przed awarią jeździłem z dmuchawą ustawioną na dwójce. Oczywiście za jakiś miesiąc się znów brudem przytka....

Archer
u mnie tez swiergocze ale od -15 stopni i ponizej po zapaleniu silnika, po paru minutach jak sie zagrzeje swiergot gwizd,piszczenie zanika

u mnie już przy temp. ok 0'.... :(

górę i dół deski? czy sam dół?

samą górę :) spokojnie, później jest już łatwy dostęp... a do śrub od dołu podchodzisz od strony nóg pasażera, bo jest tam B. dużo miejsca!!!

Witam Wszystkich! Mam taki problem w C1 zaczeła znowu się zima i znowu mrozy... Któregoś wieczora wracając do domu dmuchawa - nawiew zaczeła chodzic jak traktor już na I poziomie a na  IV to nieda sie tego wytrzymac... Czy ktoś wie co sie mogło stać? Czy to 
łozysko? (tak podejrzewam) Jaki to koszt? Jak do tego się zabrać? Itp.? Itd.?

chyba dmuchawa Ci pada... nie opłaca się naprawiać lepiej zakup używkę u obcego ;)

Na forum brytyjskim widziałem też kilka przypadków strzelonego silnika dmuchawy, także chyba jest to kolejna słabość trojaczków

Wiec pokusiłem się o to by wyjąc wentylator od dołu przy kierownicy.
Po 5 min udało się zdjąć wtyczkę i wyjąc wentylator z zaczepów.
Problem powstaje niestety iż kolumna kierownicy uniemożliwia kompletnie wyjecie go.
Jest wogole jakaś instrukcja jak go wydostać jeśli ktoś ma jakiś pomysł to także poprosze!!!!

kolejne przypadki strzelonych silników dmuchaw albo rezystora na forum w UK.

Strzelony rezystor objawia się tym, że nawiew działa tylko na 4-tym biegu, bo bieg najszybszy idzie poza rezystorem.