Forum C1 Aygo 107

Techniczny => Elektryka i elektronika => Wątek zaczęty przez: biela on Sobota, 19 Luty 2011, 23:24



Tytuł: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: biela on Sobota, 19 Luty 2011, 23:24
Cześć

Nabyłem właśnie prostownik i mam problem, po podłączeniu go do akumulatora nie reaguje wskazówka amperomierza na pokrętło regulacji prądu ładowania. Akumulator z poniższej aukcji
http://allegro.pl/prostownik-6-12v-15a-produkt-polski-i1439168556.html

może ktoś mógłby pomóc czy ja coś źle robię czy prostownik jest zwalony?

Czerwony do plusa, czarny do minusa podpiąłem. Włączyłem prostownik, zacząłem kręcić pokrętłem, zapaliła się lampka na zielono, ale amperomierz stał w bezruchu, zmieniłem nawet napięcie żeby zobaczyć czy coś się stanie i nic, tak samo.


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: piotrAYGO2007 on Sobota, 19 Luty 2011, 23:53
Dla pewności sprawdź te bezpieczniki co tam są
być może jeszcze z tyłu są jakieś wkręcane.
Jeżeli to nic nie da to zapytaj sprzedawcy


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Niedziela, 20 Luty 2011, 02:36
a czy to nie jest tak że ta wskazówka pokazuje obecny prąd ładowania??

bezpieczniki warto sprawdzić i dokładnie przestudiować instrukcję obsługi... w moim jest tak że najpierw podłączasz do aku później do prądu i dopiero klikasz na ON...


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Niedziela, 20 Luty 2011, 18:05
...spr. bezpieczniki... jeśli ok... to zewrzyj na chwilkę końcówki od prostownika - prąd ładowania powinien momentalnie wzrosnąć :) - prąd zwarciowy bez obciążenia - chyba ze to jakiś " inteligentny" prostownik z elektroniką :)

jest inna opcja ze amperomierz do bani :) - widać ze to konstrukcja ala chałupnicza i amperomierz za 5 zł został wstawiony :)


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: biela on Niedziela, 20 Luty 2011, 21:41
kris dobra rada, zwarłem końcówki, prąd wzrósł... co dalej :) ?


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 21 Luty 2011, 09:32
prostownik ok :)

widać masz naładowany akumulator :) a te pokrętło prądu lądowania to pewnie maksymalne ograniczenie prądu.


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: marysia on Poniedziałek, 21 Luty 2011, 10:02
A co sądzicie o tym, ciekawa jestem czy się sprawdza:
http://allegro.pl/blackamp-decker-wspomagacz-rozruchu-bdjs350-350a-i1449867929.html
Czy lepiej prostownik i ładowanie akumulatora po wyjęciu go z auta?


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: biela on Poniedziałek, 21 Luty 2011, 14:11
prostownik ok :)

widać masz naładowany akumulator :) a te pokrętło prądu lądowania to pewnie maksymalne ograniczenie prądu.


Niemożliwe że naładowany :), stał od sierpnia (to z motocykla), oczywiście moto nie odpala :), doleję jeszcze wody destylowanej wg. instrukcji i zobaczę, może przez to...?


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 21 Luty 2011, 14:37
...albo uszkodzony :) i nie stanowi dla prostownika żadnego obciążenia i prąd przez niego nie płynie - może jakaś cela w aku uszkodzona - zobacz po dolaniu wody.

(a w ogóle na aku jest jakieś napięcie ?? sprawdzałeś woltomierzem? jeśli tak to podłącz prostownik i sprawdź napięcie po kilku godz.)


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 21 Luty 2011, 14:45
A co sądzicie o tym, ciekawa jestem czy się sprawdza:
http://allegro.pl/blackamp-decker-wspomagacz-rozruchu-bdjs350-350a-i1449867929.html
Czy lepiej prostownik i ładowanie akumulatora po wyjęciu go z auta?


na pewno bezpieczniej...
...to raczej zabawka taka troszkę- mały akumulatorek w środku 9Ah jedynie mogący wspomóc na chwilkę rozruch przy słabym aku  (podłączony do akumulatora)(chociaż piszą że prąd chwilowy 350A!!! - taki prąd szybko rozładuje akumulatorek tego urządzenia - kilkanaście sek.) -lepiej jakbyś drugi inny aku. podpięła, wtedy nawet doszczętnie padnięty w aucie z drugiego odpali.

są rożne opinie na temat takich tanich urządzeń - niektóre z nich mogą nawet uszkodzić twój akumulator lub instal. w autku

... moim skromnym zdaniem zdecydowanie lepiej prostownik i ładowanie aku po wyjęciu z auta.

takie"prawdziwe" prostowniki rozruchowe to troszkę większe urządzenia z dużym akumulatorem i zdecydowanie droższe ...



Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Piątek, 25 Luty 2011, 13:29
prostownik ok :)

widać masz naładowany akumulator :) a te pokrętło prądu lądowania to pewnie maksymalne ograniczenie prądu.


Niemożliwe że naładowany :), stał od sierpnia (to z motocykla), oczywiście moto nie odpala :), doleję jeszcze wody destylowanej wg. instrukcji i zobaczę, może przez to...?
Takim prostownikiem go nie naładujesz. Twój aku zasnął na dobre i pomoże mu tylko prostownik samowzbudny. No ale taki zakatowny rzładowaniem do zera aku i to w dodatku lezacy prawie pół roku rzładowany to i tak po naładowaniu za wiele nie pokręci.


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Piątek, 25 Luty 2011, 18:56
co to jest prostownik samowzbudny ??


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Poniedziałek, 28 Luty 2011, 08:36
co to jest prostownik samowzbudny ??
Zaden ze mnie elektryk wiec nei bardzo wiem jak to wytłumaczyć.
Te prostowniki automatyczne sprawdzają chyba rezystancje aku przy ładowaniu a taki aku rozładowany do zera ma jakies wartości zupełnie od czapy i prostownik głupieje. Pewnie dokładne wyjasnienie mozna znaleźc na elektrodzie. Ja mam 2 stare prostowniki (jeden selenowy zabytek) i tam poprostu ustawia sie prąd ładowania i żeby nie wiem jaka padake podłaczyc to go bedzie ładował takim pradem jaki mu sie ustawi choc żaden automatyczny prostownik nawet nie prubuje ładowania. Mam tez drugi nowszy, który niby też jest automatyczny ale ma doś wysoko w porównaniu do chionoli skalkulowany próg naładowania (okolice 16V) i on tez radzi sobie z wiekszośćią trupowatych aku.


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 28 Luty 2011, 12:08
...nie ma czegoś takiego jak prostownik samowzbudny :) jest prądnica samowzbudna :)

...a co do prostowników to niektóre rzeczywiście mają rożne układy pomiary rezystancji wewnętrznej aku oraz napięcia spoczynkowego pomiędzy elektrodami. Niektóre ( te lepsze) maja także układy z dołączanym sztucznym obciążeniem na podstawie którego dokonują pomiaru U, I, Rw i w mniej lub bardziej dokładny sposób określają stopień naładowania aku. Dlatego takimi prostownikami nie da się naładować aku głęboko rozładowanego.

Ogólnie rzecz biorąc, im większa jest pojemność akumulatora, tym mniejsza jest jego rezystancja wewnętrzna.

Do określenia stanu aku służą mi. in. takie przyrządy jak np. http://emu.com.pl/download/Hioki.PDF

...ale jeśli aku jest głęboko rozładowany ( czyli jego napięcie spoczynkowe jest poniżej 10V) to naładowanie nic nie da, a jeżeli już to na bardzo krótko-następuje wówczas zasiarczenie akumulatora co obniża jego pojemność,  i zwiększa rezystancję wewnętrzną., to samo jak ma uszkodzoną celę - wtedy nawet prymitywny prostownik na jednej diodzie nie jest w stanie go naładować - poza tym jeśli aku posiada dużą rezystancje wewnętrzną to standardowym prostownikiem nie naładuje się go również, ponieważ nie wymusi to odpowiednio dużego prądu ładowania ( I=U/Rw)

to tak z grubsza, bo jest jeszcze szereg rożnych istotnych aspektów odnośnie ładowania, akumulatorów i samych prostowników.

...na szybkiego znalazłem kilka prostych tekstów do poczytania dla bardziej zainteresowanych :)

http://wwwnt.if.pwr.wroc.pl/kwazar/jaktopracuje/135502/link3.htm
http://prostowniki.webpark.pl/teoria.html


Tytuł: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: Tomus68BB on Sobota, 07 Maj 2011, 08:39
Witam serdecznie
Jestem od niedawna na tym forum, chociaż jako gość zaglądałem tu dość często. I zawsze znajdowałem odpowiedź na moje problemy związane z ogólnie mówiąc trojaczkami.
Mam jednak problem którego nie umiem rozwiązać sam.
Otóż
Rano gdy wsiadam do auta i odpalam silnik ładowanie jest ok(mam zamontowany woltomierz cyfrowy)pokazuje ok.14.2V
Jednak po jakichś 10-15 sekundach następuje brak ładowania, napięcie spada do około 12,5-13V. No nic, mimo to jadę i po ok. minucie ponownie pojawia się 14,2-14,3V. Później mogę jeździć cały dzień i jest OK, auto stoi w pracy 12 godzin przez dzień i też jest po odpaleniu OK. Mam wrażenie, że problem związany jest z niską temperaturą występującą w nocy.
Jedyne co sprawdzałem to długość szczotek w regulatorze napięcia(są OK) oraz podokręcałem wszystkie połączenia śrubowe w alternatorze i akumulatorze. I ciągle ten sam objaw.
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Czy może to być jednak jakaś wewnętrzna usterka w regulatorze? Gdzie kupić takie ustrojstwo??? Szukałem wszędzie i jedyne co to znalazłem tylko cały alternator-koszt straszny i pewnie niepotrzebny wydatek.
Proszę o pomoc Pozdrawiam Tomasz


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Niedziela, 08 Maj 2011, 09:54
podejrzewał że właśnie regulator napięcia... kończy żywot


zapraszamy do wątku z przywitaniami i prezentację bolidu :)


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Poniedziałek, 09 Maj 2011, 08:10
Witam serdecznie
Jestem od niedawna na tym forum, chociaż jako gość zaglądałem tu dość często. I zawsze znajdowałem odpowiedź na moje problemy związane z ogólnie mówiąc trojaczkami.
Mam jednak problem którego nie umiem rozwiązać sam.
Otóż
Rano gdy wsiadam do auta i odpalam silnik ładowanie jest ok(mam zamontowany woltomierz cyfrowy)pokazuje ok.14.2V
Jednak po jakichś 10-15 sekundach następuje brak ładowania, napięcie spada do około 12,5-13V. No nic, mimo to jadę i po ok. minucie ponownie pojawia się 14,2-14,3V. Później mogę jeździć cały dzień i jest OK, auto stoi w pracy 12 godzin przez dzień i też jest po odpaleniu OK. Mam wrażenie, że problem związany jest z niską temperaturą występującą w nocy.
Jedyne co sprawdzałem to długość szczotek w regulatorze napięcia(są OK) oraz podokręcałem wszystkie połączenia śrubowe w alternatorze i akumulatorze. I ciągle ten sam objaw.
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Czy może to być jednak jakaś wewnętrzna usterka w regulatorze? Gdzie kupić takie ustrojstwo??? Szukałem wszędzie i jedyne co to znalazłem tylko cały alternator-koszt straszny i pewnie niepotrzebny wydatek.
Proszę o pomoc Pozdrawiam Tomasz
Prawdopodobnie zdechł regulator napięcia przy alcie. Moze byc jeszcze tak że akumulator jest jakiś trefny i zaraz po odpaleniu żre taki prąd że regulator sie przegrzewa i wyłacza na chwile ale to raczej naciagana teoria. Regulator dostaniesz w punktach napraw alternatoró.


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: Tomus68BB on Poniedziałek, 09 Maj 2011, 12:48
Wielkie dzięki za podpowiedzi i porady. Tak właśnie podejrzewałem, ze to wina regulatora. No cóż, zrobiło się teraz trochę cieplej i problem zniknął. Ładowanie non stop na poziomie 14,2-14,3V. Żadnych przerw w ładowaniu. Lecz tak jak mówicie chyba czas rozglądnąć się za nowym regulatorem.
Chyba najlepiej będzie wyciągnąć stary i dopasować wizualnie. 


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: Tomus68BB on Środa, 20 Lipiec 2011, 15:20
Witam ponownie.
Regulator wymieniony na nowy. Problem jednak nadal  pozostał. Nadal po odpaleniu brak ładowania przez około 15 - 20 sekund i czas ten się wydłuża przy spadku temperatury zewnętrznej.
Ja już nie mam siły. Czy ktoś z kolegów i koleżanek nie ma przypadkiem schematu układu ładowania do Peugeota 107? Może gdzieś jeszcze po drodze jest jakiś układzik który miesza w ładowaniu akumulatora.
Kochani pomóżcie....plissss...


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Środa, 20 Lipiec 2011, 20:04
skoro regulator jest ok to imho coś w samym alternatorze jest skopane. w trojaczkach nie ma żadnego zaawansowanego sterowania altem- całośc jest w prostym regulatorze napięcia. Rozumiem że lampka braku ładowania sie nie zapala? MOże alt ma jakies małe uszkodzenie uzwojenia i przy poborze dużego pradu - zaraz po odpaleniu cos sie przegrzewa i przestaje podawać odpowiedni prąd, a potem jak juz potrzeba mniejszego pradu daje normalnie rade? CZy jakbyś podłączył jakis rozładowany akumulator to ta przerwa w ładowaniu byłay dłuższa? Napięcie mocno spada po właczeniu wszystkich odbiorników, z ogrzewaniem tylnej szyby, klimą i nawiewem na maxa i czy w takiej sytuacji wyłącza się też ładowanie?


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: maab on Środa, 20 Lipiec 2011, 23:42
Jak na mój rozum, to jest podejrzany akumulator. To niby proste urządzenie elektrochemiczne w sumie jest dość wrażliwe, a już szczególnie na temperaturę, bardzo lubi mieć zwarcia na płytach. Kolego, weź i pożycz jakiś akumulator na próbę i sprawdź jak się zachowuje. Możesz swój wrzucić na noc do lodówki (to 5-7 stopni na plusie, to go nie zabije) i sprawdzić jak się sprawuje "na zimno" i "na ciepło". W sumie powinno być prostsze od rozmontowywania alternatora.


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Czwartek, 21 Lipiec 2011, 10:47
szczególnie że fabryczne aku w trojaczkach pozostawiają wiele do życzenia....


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: cookie on Piątek, 22 Lipiec 2011, 11:18
szczególnie że fabryczne aku w trojaczkach pozostawiają wiele do życzenia....
Chyba tylko jak go obciążasz wzmakied 40A na postoju;-)
Mojemu leci 4 roczek raz go ładowałem zapobiegawczo pierwszej zimy po zakupie. Aku ołowiowy nie lubi głebokiego rozładowania i trzeba o tym pamietać.


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Piątek, 22 Lipiec 2011, 13:10
Adam pochwal się jaki ty masz akumulatorek :)


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Piątek, 22 Lipiec 2011, 15:18
ja to nie wiem... żółty taki :P


Tytuł: Odp: Problem z ładowaniem akumulatora
Wiadomość wysłana przez: adrianlos on Poniedziałek, 25 Lipiec 2011, 11:43
Po 4 latach nadal mam fabryczny akumulator, przy ostatnim pomiarze nadal ma 75% pojemności nominalnej i 14,2V w stanie spoczynku.
na zimę może będzie trzeba go w końcu wymienić  :)


Tytuł: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: Dzbanek on Sobota, 03 Marzec 2012, 16:54
Po tej zimie będę musiał kupić na jesieni akumulator bo mnie ostatnio zwiódł przy -30 C. (przewody poradziły jakoś ido jesieńi obleci)


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: maab on Niedziela, 04 Marzec 2012, 13:08
Przyłączę się do pytania, bo również mnie zastanawia, czy szukać wapniowego, czy jednak już żelowego, choć ten ostatni droższy...


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 04 Marzec 2012, 13:24
poszukaj aku BANNERA  :ok 8LAT W jednym aucie mialem w mondeo w tym dwa lata ze wzmacniaczem dzialal


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Niedziela, 04 Marzec 2012, 14:22
Nie ma co ukrywać, że AGM>ŻEL>KWASÓWKA jak chodzi o jakość... ale niestety tak samo kształtują się ceny.

Możecie poczytać u mnie w temacie o AGM


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: cookie on Poniedziałek, 05 Marzec 2012, 08:22
poszukaj aku BANNERA  :ok 8LAT W jednym aucie mialem w mondeo w tym dwa lata ze wzmacniaczem dzialal
Ja tez polecam bannera. W ropniaku wozę go juz 5 rok i nie ma z nim zadnych problemów. Szukałbym aku z możliwoscia uzupełnienia elektrolitu bo te bez korków potrafia wyschnąc tuz po gwarancji.


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: Dzbanek on Poniedziałek, 28 Maj 2012, 16:16
Dziękuje za pomoc!!! Też go miałem w matizie z 5-6 lat wytrzymał. Serdecznie pozdrawiam!


Tytuł: Wymiary akumulatora
Wiadomość wysłana przez: Kazu on Wtorek, 17 Lipiec 2012, 17:37
Witam Panowie,Mam jeszcze jedno pytanie czy ktos sie orinetuje jaki wymiary ma akumulator w Pugu 107, bo szukam na allegro to d 107 nie ma nic.Autko ma silnik 1.0.

Mozna usunac temat, juz znalazłem sobie wymiary.


Tytuł: Odp: Wymiary akumulatora
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Wtorek, 17 Lipiec 2012, 17:44
prosciej bedzie samemu zmierzyc !!!


Tytuł: Odp: Wymiary akumulatora
Wiadomość wysłana przez: Kazu on Wtorek, 17 Lipiec 2012, 19:41
prosciej bedzie samemu zmierzyc !!!


Jak mi samochod dostarczysz z Katowic do Belgii nie ma sprawy! za takie uwagi to podziekuje.


Tytuł: Odp: Wymiary akumulatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Wtorek, 17 Lipiec 2012, 23:00
nie czuj się urażony :)


Tytuł: Odp: Wymiary akumulatora
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Wtorek, 17 Lipiec 2012, 23:11
WYMIARY AKUMULATORA W TROJACZKU:


szerokość 17,5 cm
długość 16cm
wysokość 19cm

plus z lewej strony


Tytuł: Odp: Wymiary akumulatora
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Środa, 18 Lipiec 2012, 10:42
i  o to chodziło :) dzięki BOBAS :)

Zgodnie z prośbą temat zamykam


Tytuł: Odp: Ładowanie akumulatora
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Niedziela, 12 Sierpień 2012, 14:44
Autko stało ostatnio 3 tygodnie. Po powrocie z wakacji...wsiadam....a tu zero...totalne zero....nawet kontrolki sie nie zapaliły. Podłączyłem bardzo chwalony prostownik z Lidla i on z automatu wybierał opcje ładowania 6V a po chwili się pojawiała kontrolka, że aku naładowany. Poczytałem torchę w sieci i sie okzało, że to norma przy tym prostowniku. Niestety nie jest w stanie ruszyć ładowania przy całkowicie lub bardzo rozładowanym aku. Podłączyłem wiec na 2 godz stary, prymitywny prostownik, i potem lidlowski już ruszył. Także ten lidlowski prostownik jest fajny....ale dla mocno padniętych aku.


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: postrowski1 on Niedziela, 07 Październik 2012, 09:26
wie ktoś jaki oryginalnie akumulator siedzi w Aygo 1.0?


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Niedziela, 07 Październik 2012, 15:14
do diesla:

Akumulator FULMEN FA530
Wykonanie strefy podłogowej   B13
Rodzaj bieguna   EN
Położenie biegunów   0
Wysokość [mm]   190
Szerokość [mm]   175
Długosć [mm]   207
Prąd rozruchu wg EN [A]   540
Pojemność akumulatora [Ah]   53
Napięcie [V]   12

do benzyny:

Akumulator FULMEN FB440
Wykonanie strefy podłogowej   B13
Rodzaj bieguna   EN
Położenie biegunów   0
Wysokość [mm]   190
Szerokość [mm]   175
Długosć [mm]   175
Prąd rozruchu wg EN [A]   400
Pojemność akumulatora [Ah]   44
Napięcie [V]   12


Proszę bardzo.


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: agrestrybnik on Niedziela, 07 Październik 2012, 15:27
mnie fabryka dala fulmen cos kole 38 lub 39 ah


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: postrowski1 on Niedziela, 07 Październik 2012, 15:32
mnie fabryka dala fulmen cos kole 38 lub 39 ah
masz elektryczne szyby, wspomaganie?


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: agrestrybnik on Niedziela, 07 Październik 2012, 16:11
elektryczne szyby klima, wspomaganie, centralny zamek i akumulator 38 ah


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Niedziela, 07 Październik 2012, 20:43
elektryczne szyby klima, wspomaganie, centralny zamek i akumulator 38 ah

Coś chyba za mało. Aku do benzynki powinien mieć prądu rozruchowego 390A i może to widziałeś na obudowie. Natomiast pojemność będzie miał od 42 do 44Ah. Jest to kwadrat 17.5 x 17.5 cm. Np. taki:
390A przy 44Ah
http://allegro.pl/akumulator-baren-polar-12v-44ah-aygo-107-panda-c1-i2641460799.html 

a tu bardzo dobra Varta, która ma 390A przy 42Ah
http://allegro.pl/varta-blue-dynamic-42ah-390a-p-olsztyn-okazja-i2669383155.html


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: agrestrybnik on Niedziela, 07 Październik 2012, 21:25
co ciekawe dekoder po vin pokazuje ze w moim aygo sa trzy rodzaje akumulatow stosowane, przy tym jednym pisza 42 ah , te inne nie maja podanych amperogodzin, ale po pradach rozruchowych widac ze sa mniejszej pojemnosci
http://www.toyodiy.com/parts/p_E_2008_TOYOTA_AYGO_KGB10R-AGGGKW_8201.html
 muj na sto procent niema  nawet 40 ah
na tej stronie tez se idzie poogladac parametry poszczegolnych bebechow co siedza w aygo


Tytuł: Odp: Akumulator - usterki, diagnoza, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Niedziela, 07 Październik 2012, 22:41
na brytyjskim forum pisali, że do benzyki 390A, 42Ah


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: saddam992 on Niedziela, 11 Sierpień 2013, 22:26
Generalnie rzecz biorąc jeżeli szukamy aku to warto wsadzić taki duży jak się zmieści w mocowaniu pod maską. Daje to zabezpieczenie na wypadek nie wyłączenia czegoś i zostawienia auta na noc, a jak przychodzą mrozy to mamy zapas mocy rozruchowej.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 11 Sierpień 2013, 22:38
nie tak to działa aku ma byc takie aby alternator dal rade naładować bo inaczej aku padnie bo sie zasiarczy wiec nie ma co przesadzać z gabarytami i parametrami


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: saddam992 on Poniedziałek, 12 Sierpień 2013, 22:57
No i znów to słynne "niedoładowanie"...
Proponuje się zapoznać z tym artykułem: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1552731-0.html Jest napisany w miarę prostym językiem i dosyć logicznie  :p


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: piotrAYGO2007 on Poniedziałek, 12 Sierpień 2013, 23:32
No dobrze-tylko po co większy aku??? Skoro przy największych mrozach pali bez kłopotu, a 6 rok na karku.
Jeżeli już nie będzie dawał rady to wolę zainwestować te 100-150zł więcej w lepszej jakości aku niż w większy aku.

Światła wyłączają się z automatu, radio po godzinie (jeżeli przypadkiem zostawisz wlączone).

Inna rzecz jeśli robisz dyskotekę wokół auta...

Hmmm a ELEKTRODĘ i każdą inną wypowiedź jak i artykuł brałbym z przymróżeniem oka. Taki czy inny post może napisać każdy, a czy prawdziwy to niewiadomo.

FAKT jest taki, że: jeżeli aku jest sprawny i jeździsz często to zawsze zapali. Problem zaczyna się gdy auto jeździ raz w tygodniu i posiada alarm lub inne pożeracze prądu.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 13 Sierpień 2013, 09:29
Drogi kolego saddam992

oczywiście, że altek naładuje każdy aku, nawet większy, pod warunkiem, że będzie miał taką szansę, tzn że auto będzie w długiej trasie itd. Jeżdząc po mięście tak jak ja, czyli max 30 minutowa wycieczka.....większy aku będzie niedoładowany i nikt zdroworozsądkowy tego nie podważy.


Prąd z altka to rzeczywiście 14-14.5V i dokładnie tak samo ładują prostowniki elektroniczne np te słynne z Lidla, które są wychwalane na każdym forum motoryzacyjnym. Kupiłem go i rzeczywiscie jest super. I teraz.... porobiłem już kilka razy doświadczenie z ładowaniem aku w pugu , zafirze (1.9 diesel) oraz w BMW teścia (3.0 diesel). Zaznacze, że wszystkie aku są w dobrej kondycji. Wnioski z moich doświadczeń?

Aku w pugu nigdy nie ładuje się dłużej jak 2-3 godziny (prostowanik elektroniczny wyłącza się po naładowaniu aku)
Aku w zafirze ładuje się 4-6 godz
Aku w BMW ładuje się 10-12 godzin  

Tak więc wyobraźcie sobie jakby wsadził aku z be'emki do puga. Zostałby naładowany po własnie paru godzinnej jeździe, bo prąd ładowania z altka jest taki sam i w pugu i w be'emce, tzn własnie ok. 14-14.4V

I nawet jeśli go naładuje po takich jazdach, to szlag go trafi dużo szybciej niż to producent przewiduje. W zafirze już mi raz padły diody w altku.  


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Wtorek, 13 Sierpień 2013, 14:33
mój rocznik 2006 przebieg dobija do 100k.
Akumulator oryginalny często stoi na polu, w 30 stopniowym mrozie nie ma mowy żeby nie "zagadał" za pierwszym razem.
Czasem zdarza się mi zostawić włączoną lampkę od podświetlania kabiny na całą noc i rano bez problemu mówi.
Wiec nie ma co kasy wydawać na lepszy akumulator jeśli nie mamy agregatu z bassem za tylną szybą.
Szczerze polecam ten samochód nigdy jeszcze nie odmówił.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: agrestrybnik on Wtorek, 13 Sierpień 2013, 16:36
Kaliope te 14 , 14,5 V  to napiecie, prad sie podaje w amperach (A),mam jeden z tych prostownikow ala lidl, tylko ze w wykonaniu bosha C3, można go podpięty zostawić na tydzień do akumulatora i nic mu nie zaszkodzi


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Środa, 14 Sierpień 2013, 12:24
ja już kiedyś pisałem że korzystam ze szwedzkiego CTEK'a i jestem mega zadowolony, a auto stoi podpięte non-stop


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Środa, 14 Sierpień 2013, 20:46
ja posiadam stary prlowski prostownik który wygląda jak pół szafy, nie jednego cteka przeżyje i wybacza zamianę klem + do - i odwrotnie.
No ale nie ma tych wszystkich bajerów co wasze ;p


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Środa, 14 Sierpień 2013, 22:23
w elektronicznych prostowinkach też możesz pomylić klemy i nic sie nie stanie. Są na prawde super. Ładują stałym napięciem, tzn nie ma wachnięć typu że nagle idzie ponad 15 czy 16 volt, i tym sposobem można bez najmniejszego ryzyka ładować aku bez wypinania klem. W pugu nie ma wiele elektroniki, ale na forum zafiry już dwóch kolegów popaliło panele od klimatronika ładując zwykłym prostownikiem bez wypinania klem. Uważam, że jest to super rozwiązanie gdyż mnie osobiście wypinanie klem do ładowania by strasznie denerwowało. A tak to otwieram tylko maskę podpinam i wychodzę z garażu

Ponadto, to co mówili koledzy, elektroniczny prostowink możesz podpiąć i wyjechać na np miesięczne wakacje. Prostownik sam się wyłącza jak na ładuje a jak tylko wyczuje spadek napięcia to od razu się włączy. Innymi słowy działa dokładnie tak samo jak alternator.  Szwagier wyjechał za granicę na 3 miesiące i zostawił furę na prostowniku....po czym wrócił i ładnie odpalił auto. Natomiast nie wyobrażam sobie zostawić zwykły prostownik na więcej niż dobę.....    

Także stare prostowniki już się nadaję chyba tylko do muzeum, zwłaszcza, że te lidlowskie są chyba po 70zł


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: gaga195 on Czwartek, 15 Sierpień 2013, 00:02
nie mówię że prostownik z lidla jest zły, ba nawet jest lepszy to tak jak rubin i telewizor led, ale człowiek się przywiązał i żal zezłomować taki zabytek w szczególności że w tamtych czasach trzeba było się tyle nabiegać żeby go zdobyć ale to dyskusja na inny temat.

Mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło żebym musiał ładować aku, a auto stało w zimę przez 2 tygodnie nie ruszane i nic.
Nie no raz się zdarzyło pod galerią krakowską zostawić włączone światła mijania ale że stał na samej górze to z pycha odpalił ( tylko ten jedyny raz, bo tak to szkoda mi rozrządu itp ).
Po przejechaniu ok 2km bez świateł na bp pod cmentarzem rakowickim odpalił bez problemu tak, że jeśli chodzi o odpalanie to te samochody to mistrzostwo świata, to im się udało.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Czwartek, 15 Sierpień 2013, 07:59
Fakt, ładowanie w nim jest bardzo dobre, stąd właśnie uważam, że nie trzeba wsadzać większego aku jeśli ktoś własnie nie wozi generatora audio. Ja pojechałem w zeszłym roku na 2 tygodnie zafirą i jak wróciłem rozrusznik nie zagadał. Ba.... nawet kontrolki się nie zapaliły.... aku totalny dead. Podładowałem go i pięknie trzyma napięcie do tej pory. 


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: aygo_driver on Czwartek, 15 Sierpień 2013, 09:54
Ja mam już prawie trzyletni aku, cały czas fabryczny + dwa wzmacniacze audio na jakieś 500W łącznie i tylko raz z własnej winy (na postoju) rozładowałem go tak, że nie chciał później odpalić.


Tytuł: Jaki akumulator do Aygo?
Wiadomość wysłana przez: EJK on Niedziela, 26 Styczeń 2014, 00:29
Witajcie!

Mam ogromny problem, padł mi akumulator w moim Aygo i zupełnie go unieruchomił :(
Potrzebuję nowy lecz niestety nie wiem jaki. Chciałbym poradzić się Was w tej sprawie. Posiadam Toyotę Aygo z 2005 roku w pełnej wersji wyposażenia (el.szyby, wspomaganie, klima). Nie mogę niestety pozwolić sobie na zakup naaaajlepszego ale chciałbym wybrać przyzwoity za rozsądną cenę. Auto użytkuję najczęściej po mieście na krótkich odcinkach, raz na miesiąc lub dwa zdarzy się jakaś trasa (2 * 150 km).

1. Jaki akumulator wybrać (jakie powinien mieć parametry)?
2. Jakich firm akumulatory są najlepsze?

Mieszkam w Poznaniu i tu chciałbym go kupić, możecie polecić jakieś sklepy?
Na pewno forumowicze wymieniali już aku i mogą conieco na ten temat napisać.

Serdecznie pozdrawiam!


Tytuł: Odp: Jaki akumulator do Aygo?
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 26 Styczeń 2014, 00:37
akumulator taki w okolicach 43Ah max 45Ah nie za duzy bo sie nie naladuje zwlaszcza jak smigasz głównie po miescie .....
aku kupisz takie na jakie bedzie cie stac i tyle ......
a co kupic hmm centre boscha banera zap itd  


ps http://allegro.pl/akumulator-zap-plus-calcium-43-ah-12-v-340-a-nowy-i3866101428.html


Tytuł: Odp: Jaki akumulator do Aygo?
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 26 Styczeń 2014, 00:59
do benzyny: taki jest FABRYCZNY

Akumulator FULMEN FB440
Wykonanie strefy podłogowej   B13
Rodzaj bieguna   EN
Położenie biegunów   0
Wysokość [mm]   190
Szerokość [mm]   175
Długosć [mm]   175
Prąd rozruchu wg EN [A]   400
Pojemność akumulatora [Ah]   44
Napięcie [V]   12



Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Niedziela, 26 Styczeń 2014, 01:34
Ja zawszę trzymam się Varty. Firma, która daje aku na pierwszy montaż w wielu wypasionych furach. Mojemu ojcu trzymał 9 lat i mi we Fabii też 9 lat. Teraz mam go 4 rok w Zafirze i pięknie kręci.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: agrestrybnik on Niedziela, 26 Styczeń 2014, 12:19
http://www.toyodiy.com/parts/p_E_2008_TOYOTA_AYGO_KGB10R-AGGGKW_8201.html
to daje producent, u mnie siedzi już 6 lat ten słabszy akumulator(cos kole 38ah),auto posiada elektryczne szyby, wspomaganie, centralny i klime


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: EJK on Niedziela, 26 Styczeń 2014, 18:30
Myślałem właśnie o tym, żeby wybrać Varte. Dużo dobrych opinii i chyba się skuszę. Na coś szczególnego zwrócić uwagę przy kupnie? Jaki to może być mniej więcej koszt ? I jeszcze jedno ważne pytanko! Jakie klucze potrzebne są do "uwolnienia" akumulatora ? Do klem jest chyba 10 a do mocowania akumulatora jaki klucz będzie potrzebny ?


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 26 Styczeń 2014, 23:54
do uwolnienia aku potrzeba jest nasadka 12 i długa przeduszka .... dzis wlasnie to robiłem bo chciałem aku podładowac po ok 2 latach i okazało sie ze aku na max naladowane ale ze mam taki inny akumulator w zapasie to na czas mrozow oryginał polezy w ciepłej piwnicy  :lol a niech ma zasłuzony odpoczynek  :ok


ps koszt aku to max 190zł


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 21 Kwiecień 2014, 20:27
Tak zacząłem czytać o tych prostownikach z Lidla na forach i okazuję się, że nie są takie idealne i mają zasadniczo dwie wady. Otóż ostatnio nie mogłem przełączać między trybami i okazuje się, że bardzo często pada microswitch, także mnie już to dopadło. Po drugie, ludzie piszą, że prostownik często nie ładuje deklarowanym natężeniem. Tzn producent deklaruje, że tryb 3 i4 tj. samochodowy i polarny ma ładować odpowiednio 3,6 i 3,8 A a jak pokazuje praktyka prostownik ładuje natężeniem 0,8 na wszystkich trybach. Z ciekawości więc sprawdziłem ładowanie multimetrem i rzeczywiście na każdym trybie miałem 0,8A . Szkoda….miał być super 

A to deklarowane tryby:

Tryb 1 „6 V“ (7,3 V / 0,8 A)

Tryb 2 „12 V“ (14,4 V / 0,8 A)

Tryb 3 „12 V“ (14,4 V / 3,6 A)

Tryb 4 „12 V“ (14,7 V / 3,8 A)


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 21 Kwiecień 2014, 21:06
czyli lipa !!! ale wszystkie tak maja czy tylko to jakies przypadkowe sztuki ???? tez mam takiego  :-/


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Poniedziałek, 21 Kwiecień 2014, 22:22
długo ładować będzie tym 0.8A


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 21 Kwiecień 2014, 23:13
keliope ale jak mierzyłeś ten prad ...???? na jakim aku naładowanym czy rozładowanym  ???


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: cookie on Wtorek, 22 Kwiecień 2014, 07:53
keliope ale jak mierzyłeś ten prad ...???? na jakim aku naładowanym czy rozładowanym  ???
Ano własnie- prostownik poda maxymalny prąd ładowania tylko do rozładowanego aku. W miarę wzrostu napięci ana aku prąd ładowania bedzie spadał. Ja nie jestem jakims fanem tego prostownika- kupiłem go jako rezerwe kiedy w moim  prostym zasilaczu padły diody. Normalnie zapodaję ładowanie z prostownieka, który moze podac nawet 15A i ładuje nawet do 16V (pomiar niedokładny bo ładownaie jest pradem pulsujacym, a mój multimetr nie umie tego zinterpretować). W każdym razie mam fabryczny aku od 2008 r. i nic nei wskazuje na jego padniecie i drugi- wiekszy w turboklekocie od 2006 r., który tej zimy tez dawał radę.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Wtorek, 22 Kwiecień 2014, 09:01
sprawdzałem na średnio naładowanym aku. Być może tak jest że prąd maleje im aku bardziej naładowany ale tu wartośći sie nie zmieniały kompletnie podczas ładowania, cały czas było 0,8A


Kurcze najtańszy CTEK kosztuje 250zł, ale ponoć bardzo dobry też jest Bosch C3 i można go kupić za 170zł

https://www.google.pl/search?q=bosch+c3&es_sm=93&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=IxRWU53qOunQ7AbizIHYBQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1680&bih=935


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Wtorek, 22 Kwiecień 2014, 11:04
ale to jest bezpieczny prostownik heee nie zasiarczy akumulatora  :lol :lol


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: cookie on Wtorek, 22 Kwiecień 2014, 11:31
ale to jest bezpieczny prostownik heee nie zasiarczy akumulatora  :lol :lol
Jak dla mnie ma on jeden felrer. Przy zaniku napięcia nie rozpocznie na nowo od ładowania ani nawet podtrzymania tylko włacza sie w pozycji stb.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: ArcherPAF on Wtorek, 22 Kwiecień 2014, 11:50
mój CTEK działa od dawna bez zarzutu!

i wiem, że w porównaniu do konkurencji, zapłaciłem fortunę, ale nie żałuję :)


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: sebekian on Niedziela, 25 Styczeń 2015, 19:58
Słuchajcie, jak wyglada mocowanie akumulatora w 107, u mnie takiego nie stwierdziłem i akumulator sobie swobodnie stoi z możliwością podskakiwania na wybojach. Oczywiście jak ktoś poleci miejsce gdzie można coś takiego kupić to chętnie skorzystam.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: Jacwing on Niedziela, 25 Styczeń 2015, 21:14
W C1 jest na podstawie akumulatora wyznaczone miejsce na aku  diesla i mniejsze na benzynę i przykręca się blaszkę z boku zdaje się że na M8,to czyba w 107 jest nie inaczej.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: sebekian on Poniedziałek, 26 Styczeń 2015, 00:09
Dzięki za podpowiedz, teraz wiem za ma to być mocowanie do dolnej krawędzi akumulatora a nie jakiś pałąk przez cały akumulator, muszę poszukać w necie zdjęcia ale coś nie mogę znaleść


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 26 Styczeń 2015, 00:27
to taka blaszka lekko podgieta

cos takiego podobnego https://www.google.pl/search?newwindow=1&safe=active&biw=1600&bih=789&tbm=isch&sa=1&q=mocowanie+akumulatora+aygo&oq=mocowanie+akumulatora+aygo&gs_l=img.3...13308.14650.0.15110.5.5.0.0.0.0.128.613.0j5.5.0.msedr...0...1c.1.61.img..3.2.249.yaQG6zUB00M#imgdii=_&imgrc=PAVU9TOzm8XBhM%253A%3BUYMO4hO-ew420M%3Bhttp%253A%252F%252Fimg31.olx.pl%252Fimages_tablicapl%252F187791437_1_644x461_mocowanie-akumulatora-renault-kangoo-1998-03r-oryginal-walbrzych.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fmarketmotoryzacyjny.pl%252Foferta%252Fmocowanie_akumulatora%3B346%3B461


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 25 Maj 2015, 13:56
akumulator po 8 latach wyzionął ducha. Wczoraj nagle zero prądu. Ładowałem całą noc, i dziś rano fura nawet nie zagadała.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: scifo on Poniedziałek, 25 Maj 2015, 14:40
To i tak niezły wynik.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 25 Maj 2015, 16:00
nom 8 lat na aku to duzo


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kaliope on Poniedziałek, 25 Maj 2015, 16:25
No, jestem pod wrażeniem tego francuskiego Fulmana. Zakupiłem Varta Blue Dynamic 42 Ah z prądem 440. W oryginale był prąd 390A


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 25 Maj 2015, 16:29
Francuzi robia dobre aku kiedym miałem taki wynalazek bezobsługowy i jesli moj tato dalej go ma to by miał z 12lat teraz ale jak ostatnio pamietam to dalej działał i zuka jeszcze szło nim odpalić  :lol :lol


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: cookie on Wtorek, 26 Maj 2015, 07:20
nom 8 lat na aku to duzo
Mój tez ósmy rok kręci. ZAstanawiam sie czy mu nie nawiercic otworków i nie dolac wody destylowanej do każdej celi.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: księgowy on Środa, 09 Wrzesień 2015, 10:18
U mnie padł wczoraj na amen. Wytrzymał prawie 7 lat.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: JoeBlack on Niedziela, 03 Styczeń 2016, 21:06
Niestety dzis 9 letni Fullman padl. Wybor padl na Centre Plus ;)


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Niedziela, 03 Styczeń 2016, 21:57
moj 9 lat bedzie miał w lutym tego roku i nadal smiga


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: Gozdi on Poniedziałek, 06 Listopad 2017, 11:08
Mi też po 8 latach , dziś akumulator wydał ostatnie tchnienie  :scratch_ones_head:


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Poniedziałek, 06 Listopad 2017, 20:02
ja tej zimy pod znakiem zapytania ..... auto z 2008 lutego i cały czas ten sam aku


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: cookie on Środa, 22 Listopad 2017, 13:12
Mój dalej kreci, czyli ponad 9 lat. Dwa lata temu nawiercilem cele i dolałem. Wody, bo był suchy i miał problemy z kręceniem. Ciekawe jak zareaguje tej zimy na mrozy. W zeszłym roku nie było żadnych problemów a było że dwa razy odpalanie przy minus 16C.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: bellus on Poniedziałek, 26 Luty 2018, 20:55
Dzień dobry Panowie, mam serdeczną prośbę. Próbuję wyciągnąć akumulator z mojej 107 (2008, diesel, 1,4). Bez skutku. Odkręciłem klemy, ale coś (najpewniej) jeszcze muszę odkręcić / nacisnąć / odpiąć. Trzyma się bardzo mocno, miałem wrażenie, że prędzej urwę rączkę od akumulatora niż wyciągnę z auta.

Czy jakaś dobra dusza napisze mi instrukcję (wstawi link, gdzie to jest opisane) krok po kroku jak to zrobić i jakimi narzędziami?


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: patryczysko on Środa, 28 Luty 2018, 00:09
W akumulatorze na dole masz rant. Powinien za niego być złapany kawałek plastiku i skręcony śruba.


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: BOBAS349FK on Środa, 28 Luty 2018, 23:37
ZGADZA SIE AKU TRZYMANY JEST przez blaszke u dołu moze byc na 13 klucz nasadowy


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: kristofch on Środa, 11 Lipiec 2018, 10:11
klucz 12, bo właśnie wymieniałem aku :) mój też dokładnie po 8 latach "wypadł z gry" wstawiłem teraz BOSCH S4000 wygląda dużo porządniej niż ten fabryczny fulmen, ciekawe czy też tak długo posłuży  :lol


Tytuł: Odp: Akumulator - ładowanie, rozmiar, dyskusja
Wiadomość wysłana przez: cookie on Sobota, 27 Luty 2021, 22:14
No to się pochwalę: Oryginalny fulmen gania w samochodzie mojej żony już 13 rok. Kilka lat temu nawierciłem cele w celu uzupełnienia wody i od tego czasu raz do roku uzupełniam jej braki, a przed zima ładuje akumulator swoim starym prostownikiem, który kończy ładowanie przy 16,2V. Samochód gania wkoło komina na odcinkach 2-3 km i raz w tygodniu traska 30km. Porządna bateryjka.
Mój dalej kreci, czyli ponad 9 lat. Dwa lata temu nawiercilem cele i dolałem. Wody, bo był suchy i miał problemy z kręceniem. Ciekawe jak zareaguje tej zimy na mrozy. W zeszłym roku nie było żadnych problemów a było że dwa razy odpalanie przy minus 16C.