Witam,
Jestem posiadaczem C1 z 2006 roku, niestety trafiłem na psujący się model (sprowadzony z Niemiec). Od września poszły już po kolei cewki, tłumik, katalizator bez przerwy daje o sobie znać (kontrolka check), a nawet 2 razy przebite opony... teraz pojawił się problem oleju.
Olej był wymieniany we wrześniu, od tamtego czasu zrobiłem ok. 14 tyś. km., wiem że olej się wymienia co ok 15 tys.km., ale nie wcześniej niż rok od poprzedniej wymiany, dobrze wyczytałem?
Stan oleju .., tutaj jest problem z odczytem, po sprawdzeniu bagneta, wygląda tak jakby oleju w ogóle nie było - czytałem, że kilka osób ma problem z odczytem w naszych trojaczkach... załączam dwa zdjęcia:
- zdjęcie powyżej, gdy bagnet moczył się ok. 3h (auto nie było ruszane od wczoraj);
- zdjęcie powyżej, po wytarciu - i tutaj wygląda to tak jakby w ogóle oleju nie było, lub ja źle patrzę...?
Olej, który znajduje się w silniku to 10w40.
Kontrolka oleju i STOP pojawia się na ok. 1 sek. co jakiś czas, początkowo zaobserwowałem to na zakrętach, teraz jednak widzę, że pojawia się to na prostej drodze, ale nie ma żadnej zależności, czy po uruchomieniu, czy po iluś minutach.
Czy faktycznie rozwiązanie jest prowizoryczne i po prostu nie mam już oleju(jest to w ogóle możliwe - wylał się? bo chyba nie zużył cały w ciągu kilku miesięcy?).
Czy ewentualnie macie pomysł czym to może być spowodowane? czy to coś nie tak z czujką? czy jestem w stanie sam coś sprawdzić, czy pozostaje mi tylko wizyta u mechanika?
Dodatkowo co z tym olejem, powinienem go wymienić, skoro zrobiłem 14 tyś. km.? Mimo że od wymiany minęło 8 miesięcy?