[Forum C1 Aygo 107]

 Forum C1 Aygo 107 » Ogólnie o trojaczkach » Ogólnie o C1, Aygo, 107
 jaki macie przebieg??

[cookie]

No ale co poradzić skoro z Wawy nad morze jedzie się 8 godzin, a samolotem do Grecji 2 godziny.

chyba do szczecina albo w sobote o 7 rane w wakacje normalnie bez "stresu" zajmuje mi to od 3.00 do 3.30 a przy pustej drodze czyms szybszym 2.30
chociaz faktem jest, ze i tak lepiej do Grecji bo taniej, szybciej no i pogoda lepsza

NIe mam za bardzo powodu żeby smigac nad morze z innej okazji niż wakacje. 3 godziny z warszawy do gdańska to moze jest do zrobienia jesli sie jedzie nocą i nza się drogę czyli wie gdzie sie mozna spodziwac neibiskich i paparazzich. Normalnie w dzień jedzie sie 4-5 godzin a w weekndy wakacyjne nawet sporo więcej. Czasem wyjazd z warszawy w stronę gdańska potrafi zając 2 godziny.

[marcjol]

Często jeździmy do Gdyni z Wawy i powiem Wam, że nie da się określić ile to czasu zajmie bo za każdym razem jest inaczej. Wszystko zależy od tego, co się dzieje na trasie, jaka jest pogoda, jakimi drogami się jedzie..
Wiadomo, najłatwiej wskoczyć na "7" albo dalej na "1" i cały czas prosto... Żeby uniknąć stania w korkach przy wyjeździe z Wawy, my jeździmy przez Błonie, Czosnów - byle do trasy.. Potem odbijamy na "10" i tak aż do autostrady...  Niby trochę dalej, ale droga "lepsza jakościowo" i mniejszy ruch...

A co do czasu... Nam zajmuje to od 5.00 do 8.00 godzin. Nie jesteśmy typem kierowców, którzy jak wsiądą w punkcie A to wysiadają u celu podróży. Po drodze robimy zazwyczaj trzy, cztery przerwy - "lepsza połówka" zakurzy cygareta, a ja idę na siku z futrzakiem....

[107KOMPRESOR]

mi ta trasa zajmuje w 99% tyle samo. +/- 15minut. nie powiem ile dokladnie bo nie o to chodzi. jestem typem ktory wsiada w punkcie A i wysiada u celu. zawsze konsekwentnie ale bez szalenstw. tylko ja wiem kiedy jechac
dla przykladu.
musze byc u celu o 12.00 moge jechac o 8.00 po drodze denerwowac sie, ze jest duzy ruch, ze nie dam rady itd. startuje wiec o 6.00 jade sam przed wszystkimi jestem na miejscu o 9.00. jem sniadanko ide na spacer i jestem punktualnie.

a w temacie 130kkm rozmienione

[kristofch]

a mi wybiło na zegarze 5600km - jeszcze trochę i pierwszy przegląd 

[Robert28]

U mnie jest 4200 km . Rocznik 2006 .

[kristofch]

4200??? - powaga?? ty nim jeździsz

[321filip]

Skoro tak napisał, to tak być musi

[kristofch]

raczej tak podziwiam

[cookie]

U mnie jest 4200 km . Rocznik 2006 .

Chyba zabrakło jednego zera. Nawet ja więcej km robię a jeżdże naprawde mało.
Teraz mam 14 ttys nastukane a samochód wyjechał z salonu w październiku 2008r.

[marysia]

ja 4200 robię w dwa miesiące  niezły wynik jak na kilka lat 

[cookie]

ja 4200 robię w dwa miesiące  niezły wynik jak na kilka lat 

Jak kupowałem malucha to też z myśła o takich przebiegach no ale sie życie troche skomplikowało i cytrynka głównie parkuje. Swego czasu robiłem około 60 tys km rocznie dwoma samochodami.

[107KOMPRESOR]

(...) Swego czasu robiłem około 60 tys km rocznie dwoma samochodami.

to troszke wiecej niz ja.

[Wojtek1981]

U mnie w 5 lat 94tys km ale to tylko dlatego, że do pracy mam 4 km. 

[marcjol]

Powoli zbliżam się do 40 tyś.

A co do abstrakcyjnych liczników.. Ciotka sprzedawała dwa lata temu 9 letnią Fiestę.  Była jej pierwszym i jedynym właścicielem.  Jak pojechała auto wstawić do komisu to facet zbaraniał i jej licznik do przodu przekręcił boo nikt by nie uwierzył, że przez tyle lat auto ma przejechane.. 8600 km... 

[biela]

mój miał około 53500  jak pojechał

[obcy44]

Fajny wątek , potem jak ktoś będzie sprzedawał samochód to napisze ,, Udokumentowany przebieg na Forum c1aygo107.net "

To i ja też dokumentuje i w tej chwili 7345 km i stale jak mam coś na mieście to dobijam  , bo moja żona  to tylko 3,5 km rano , a potem powrót. 

[cookie]

Fajny wątek , potem jak ktoś będzie sprzedawał samochód to napisze ,, Udokumentowany przebieg na Forum c1aygo107.net "

To i ja też dokumentuje i w tej chwili 7345 km i stale jak mam coś na mieście to dobijam  , bo moja żona  to tylko 3,5 km rano , a potem powrót. 

To auton Twojej zony będzie miał podobnie niewiarygodny przebieg jak mojej. Samochód kupiony w październiku 2008 ma teraz na szafie niespełna 14 tys km.

[obcy44]

Odświeżam aktualnie 8080 km , trochę C1 pogoniłem.

[kristofch]

u mnie też coś ponad 8000

[dthdth]

Kurde - ale trzepiecie te kilometry Panowie. Ja dopiero 14500 na budziku.