[Forum C1 Aygo 107]

 Forum C1 Aygo 107 » Ogólnie o trojaczkach » Ogólnie o C1, Aygo, 107
 Cenowi konkurenci trojaczków

[kristofch]

...własnie jestem po jezdzie testowej coltem, ale 1.3 95 KM (1.1 narazie nie maja), wczesniej dla porównania na gorąco przejechałem sie 107... jakie pierwsze wrażenia... mitsubishi to nudny samochód!!!, przynajmniej dla mnie, a osiagi bardzo porównywalne ze 107 (powaznie) pomimo tych 95 KM których szczezre powiem nie czuc... poza tym wersja colta 5dr brzydka!!! moze i wyposażenie standardowe jest bogate. samochód przestronniejszy, może troszke bardziej komfortowy, moze troszke wiecej bajerów i cena atrakcyjna (bo za 35 tys po rabatach!!!) ale radość z jazdy ?? ... zadna rewelacja... normalny samochód - bardziej dla rodziny niz dla kogoś kto czerpie wrazenia z jazdy samochodem.
wer. 3 dr. troszke ładniejsza ale ... reszta ta sama... jeszcze co do silnika to 1.1 3cyl. 75KM tez nie dostarczy tyle radosci w ponad 900kg Colcie jak 1.0 68KM w 107:)

także potwierdziło mnie to tylko w tym ze trojaczki pomimo swej "surowości" to bardzo udane samochodziki dające duuuuuuuuzo frajdy z jazdy a przecież o to głównie chodzi

[piotrek]

Pogromcą trojaczków w każdej kategorii jest Suzuki Splash... Niestety za późno się o nim dowiedziałem...

[kristofch]

... spalanie splasha jest troszke wieksze jakies 7l - tyle trojaczki to chyba nie pala!

... no ale przy obecnych cenach ( ok. 40 000 z ogonkiem za trojaczki) konkurencja robi sie duzą - chociażby nowy ford Ka

[ArcherPAF]

ale to obecnie się będą różne dziwy robić z cenami więc może zawiesimy ten temat... bo coś czuje ze możemy dojść do bardzo dziwnych wniosków...

[kristofch]

czy  ja wiem... ciekawe alternatywy są... zalezy co kto potrzebuje... czy minivana z bagażnikiem do jazdy na zakupy z rodziną, czy stylowego autka, czy samochodzika który daje duużą frajdę z jazdy i jest przy tym oszczędny (mowa o trojaczjkach )

Moim zdaniem nie można mówić który lepszy a który gorszy... one są różne (jakieś tam wspólne cechy mają), każdy szuka w samochodzie czegoś innego... szczęgólnie z segmentu małych autek, które często również pełnią funkcję rodzinnych...

...ale bądź co bądź jeszcze żadne inne nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak trojaczki, które budzą we mnie sympatię i nieodpartą chęć posiadania

[kristofch]

... troszke odgrzebany temacik....

... jako że obserwuję rynek samochodów segmentu mini, znalazłem ciekawą propozycję połączoną z jednoczesnym dylematem wyboru a mianowicie: http://www.peugeot.pl/media/deliacms/media//27/2792-754e4a.pdf wersja nice (z klimą) i http://www.fiat.pl/index.php?pid=25&id_model=25 Multijet, bądź 1.4 100HP
<...peugeot i fiacik w niemal identycznych cenach...>
... fiacior potaniał a trojaczki zdrożały w 2009 roku a podobno (podobno bo multijetem nie jeżdzilem) ropniak multijet jest super, osiągi przyzwoite no i oszczędność, moim zdaniem jest to w tej chwili b.ciekawa alternatywa dla trojaczków (szkoda tylko ze w 500-ce trzeba 4k do klimy doplacic, ale za to silniczek suuper - i pewnie jeszcze można go fajnie podkręcić w przyszłości http://www.ziptuning.nl/pl/chiptuning/Fiat-500-1.3-JTDM-75-pk.html#header) Fiat 5 lat gwarancji nawet daje
Co wy na to??... jezdzilem 500 1.4 100KM i musze powiedziec ze niezle chociaz wrażenia z jazdy porównywalne do trojaczków pomimo tych 100koni, ciekawe jak ten diesel 1.3 sobie radzi w fiaciku- może ktoś jeżdził?? 

[biela]

ja widze fiata wersje pop za 40500 a puga za 35800. Roznia sie klima, pug ma, 500 nie. Dolozysz klime do fiata i roznica spora. Zalezy co chcesz miec, mozesz kupic golego puga i bedzie na pewno tanszy , bierz to co ci sie podoba. Za 41tys mozna miec nowa octavie 1 z klimą a za 50 koła z silnikiem 1.8T

[kristofch]

wiem wiem... do puga dołożysz obrotek, radio itp. i bedzie 37, tylko ze w 500-tce silnik multijet jest ciekawy...

(...ale ja ciągle myśle o twoim srebrnym "no to jak czegoś tam nie znajdziesz to daj znać a my z żonką pomyślimy co i jak" ... mam nadzieję ze pamiętasz ??)

... z racji ze w najbliższych miesiącach szykują mi się duuuuuze wydatki - remont domu- raczej na pewno będzie to używany trojaczek - no ale czas pokaże kiedy priorytety niestety się zmieniają... a chciało by się wszystko od razu

[biela]

o myslalem ze juz tylko nowe chcesz, jakby co uderzaj na priva z ofertą, ja ją przedstawie żonie i pomyślimy

[kristofch]

 OK - ale jak będziesz chciał wcześniej sprzedać (przed moja ofertą ) to tez daj znać

... nowe kuszą nie powiem - nigdy nowego nie miałem... (np. fiat ma ciekawe promocje kredytowe)
mi głownie zależny na oszczędności i bezawaryjności, a jeśli przy tym dodatkowo można mieć sporo frajdy z jazdy to moim zdaniem trojaczki są idealne

[ArcherPAF]

widzę że coś masz sentyment do tych fiatów...

nie wiem mnie  jakoś 500 nie podchodzi... za drogo jak na to co oferuje... trafne porównanie ze skodą!

[kristofch]

... a tam sentyment ... własnie przed chwilka w seicento wydech oberwałem ;/ juz sie wspawuje wstawka z kwasówki
...jakoś ciągle mam przekonanie ze fiaciorki są tanie... a 500 jezdzilem i mi sie spodobała ... chociaż z tego co sie tu od Was dowiaduje trojaczki przebijają fiaciki we właściwościach jezdnych i radości z jazdy pomimo gorszej jakości spasowania i wykonania elementów wewn. 

[biela]

Hmm to już musisz sam ocenić którym autkiem będzie ci się fajniej śmigać bo to jest bardzo subiektywne, dla mnie w trojaczkach odczucia z jazdy potęguje głośność, czucie prędkości, podoba mi się zestopniowanie biegów, dobre do szybszej jazdy hehe, ale jak wsiadam do fiata to czuć tą 2 razy wyższą półkę.

[kristofch]

dokładnie w środku fiat to jakby była to klasa (albo i dwie) wyżej... ale ja jakoś bardziej cenie wrażenia z jazdy a głosnośc w porównaniu z moim seicento mi nie przeszkadza - chyyyba może będzie

[ArcherPAF]

a tak ogólnie to jakbym się zastanawiał nad 500tką to już raczej kupiłbym forda Ka nowego... jakoś tak normalniejszy jest dla mnie... nie wiem dlaczego, ale bardziej mnie przekonuje!

[biela]

dokładnie w środku fiat to jakby była to klasa (albo i dwie) wyżej... ale ja jakoś bardziej cenie wrażenia z jazdy a głosnośc w porównaniu z moim seicento mi nie przeszkadza - chyyyba może będzie

ja mówiłem o Bravo ,

nie wiem jak postąpił bym na twoim miejscu, u mnie peugeot jest jako drugie auto, typowo miejskie i dla żony i tutaj się sprawdza w 100%, na jakieś trasy dużo fajniej mi się jeździło czymś większym, nawet moim starym lanosem mimo że klimy nie miał:) przy kupnie nowego trzeba bardzo dobrze zakup przemyśleć bo za dużo się traci na początku

[księgowy]

Witam

Mój pierwszy post na forum

Fiat 500 raczej cenowym odpowiednikiem trojaczków nie jest, dla mnie jest dużo wyżej. Nasze małe pudełko, raczej z pandą porównywac można.
Ogólnie szału nie ma, na miasto się nadaje i nawet stosunkowo mało pali

[kristofch]

...nom bravo super... ale i w 500 jakość wykonania w porównaniu z trojaczkami to tez 2 poziomy wyzej ogólnie fiat poprawił sie bardzo z jakością od czasów seicento

...ford Ka= fiat 500... design kwestia gustu

... a czy 500 to konkurent trojaczków, moim zdaniem tak (fakt ciut droższy- ale cos za coś) KTO CO LUBI

CIĘŻKI WYBÓR jeśli chodzi o nowe   - używka-> trojaczki górą na 100%

[biela]

kristofch to bierz używkę, albo golasa za 27

[kristofch]

...raczej tak -"srebrna strzała"