heh... mam podobnie. tylko ja drogą dedukcji typuję wydech, albo coś z nim powiązane... zauważyłem, że świszcze przy obciążonym silniku. na początku też obstawiałem osprzęt, bo przy puszczeniu gazu i wciśnięciu sprzęgła świst cichł.... ale ostatnio zauważyłem, że świst też cichnie, kiedy puszczę gaz ale zostawię wrzucony bieg. przecież wtedy osprzęt i rozrząd pracują tak samo. ładnie to słychać właśnie przy prędkości około 100km/h. tak, czy inaczej... ja obstawiam dolot albo wydech... no chyba, że trojaczki mają aż takie przedmuchy?
klima to to też chyba nie jest, bo sprawdzałem przy wyłączonej. no i jeszcze taka moja obserwacja, że nie zawsze to coś świszcze... jakby zależało od humoru trojaczka.
@Marysia: a może zimna woda + gorący wydech i coś się minimalnie zdeformowało? a olej w skrzyni też sprawdzałaś?