Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Odgrzybianie  (Przeczytany 47984 razy)
seraphine
Posiadacz
**
Wiadomości: 307


« : Wtorek, 16 Kwiecień 2013, 17:08 »

Sezon letni idzie, więc czas na małe "porządki". Kiedyś już na forum temat był wałkowany, ale nie wiem co się z nim stało i dlaczego go nie ma w tm dziale. Jeżeli chodzi o sposoby garażowe, to myślałem nad tym:

http://www.autokosmetyki.pl/24h-w%C4%82%C5%BArth-serwisowy-preparat-do-dezynfekcji-klimatyzacji-z-sonda-dl-80-cm-ze-specjalna-dysza-rozpylajaca-300ml,p793.html

Preparat chyba znany i lubiany. Pozostaje jeszcze kwestia wykonania. W którym miejscu znajduje się u nas ujście skroplonej wody z klimatyzacji? Czy dostęp bez kanału jest możliwy? Może jakieś inne propozycje?
Zapisane

Brązowiutki Duster II klekot 4x4
kaliope
SUPER MODERATOR
*
Wiadomości: 1396


Peugeot 107, 1.0 trendy & Zafira 1.9 cdti


« Odpowiedz #1 : Wtorek, 16 Kwiecień 2013, 20:12 »

wurth jest dobry ale są równie dobre i tańsze preparaty. Polecam CRC AIRCO CLEANER, chyba belgijski, wiele zakładów na nim robi. Robie nim opla od trzech lat. 

http://allegro.pl/crc-airco-cleaner-piana-aktywna-do-klimatyzacji-i3141709462.html


Tylko po co Ci ujście skroplin? Musisz przede wszystkim dostać się do parownika i spryskać go dokładnie, miejsce w miejsce, bo na nim rosną syfy. Nadmiar piany ścieknie Ci do tego ujścia.  Jak go spryskasz, wpryskujesz piane w każdy otwór wentylacyjny.  Wkładamy sondę jak najgłębiej i wyciągamy ja dozując środek, co powiedzmy 3 cm wysunięcia rurki. Naciskasz dozownik krótkimi 1-2 sek ruchami, Cały pojemnik starczy na dwa razy, czyli na dwa sezony.

 
Otwieramy pokrywę silnika i drzwi samochodu. Maska musi być otwarta żeby dmuchawa swobodnie zasysała  powietrze z zewnątrz, ale na razie nie włączamy dmuchawy. Producent zaleca by w trakcie piankowania był włączony silnik, po to by się grzał, bo potem będziemy potrzebować ciepłe powietrze. Czyli po prostu robisz to jak silnik masz nagrzany. 

Zamykamy obudowę filtra deklem, żeby piana nie uciekała a potem żeby ja dmuchawa nie wydmuchała. Czekamy około 10 min nic nie robiąc. Silnik wyłączony, dmuchawa na zero.

Potem, włączamy silnik bez klimy, z ogrzewaniem i dmuchawa na maxa (zwiększamy stopniowo żeby pianę nie wywaliło przez kratki). Wszystkie drzwi otwarte, maska otwarta, obieg wewnętrzny ma być wyłączony. I tak silnik i dmuchawa ma chodzić od 10-20 minut. Uwaga w polskim tłumaczeniu niektórych instrukcji tego preparatu jest błąd i każą włączyć klimę. Klima ma być wyłączona, żeby nie dawać wilgoci. Pianka ma po prostu wyschnąć na parowniku i w kanałach, stąd potrzebna dmuchawa i temperatura.   

Wyłączamy sinik, zaglądamy do obudowy filtra czy jest sucho. Jeśli tak, zakładamy filtr i po sprawie.
Zapisane

seraphine
Posiadacz
**
Wiadomości: 307


« Odpowiedz #2 : Wtorek, 16 Kwiecień 2013, 21:19 »

W przypadku trojaczka po wysunięciu filtra kabinowego jest dziura, którą chyba trzeba jakoś zalepić? U nas przecież nie ma dekla.
Zapisane

Brązowiutki Duster II klekot 4x4
kaliope
SUPER MODERATOR
*
Wiadomości: 1396


Peugeot 107, 1.0 trendy & Zafira 1.9 cdti


« Odpowiedz #3 : Wtorek, 16 Kwiecień 2013, 21:22 »

więc zasłonisz czym kolwiek i dmuchawa na max......tak żeby piana poszło w kanały.....bo tak to Ci wyleci przez otwór filtra
Zapisane

seraphine
Posiadacz
**
Wiadomości: 307


« Odpowiedz #4 : Wtorek, 16 Kwiecień 2013, 23:29 »

Po spędzeniu godzinki w wannie z odrobiną "czerwonej kuropatwy" mam pewne przemyślenia... a więc:

Obawiam się, że potraktowanie wentylatora (łożyskowanie/elektryka) pianą czyszczącą nie wpłynie pozytywnie na jego żywotność (mój już zaczyna świergotać na najniższym biegu). Problemem jest trochę brak znajomości budowy układu wentylacji. Mogę się domyślać, że przepływ powietrza jest taki: wlot (wewnętrzny/zewnętrzny) - filtr - wentylator - parownik - nagrzewnica - kabina.  Obstawiam, że ujście skroplin powinno być gdzieś pomiędzy parownikiem a wentylatorem. Wprowadzenie więc piany przez ujście skroplin byłoby chyba bezpieczniejsze dla wentylatora. Jeżeli wpuścimy duże ilości piany pod parownik, a następnie użyjemy wentylatora, to siłą rzeczy przejdzie ona przez parownik. Faktem jest, że nie odświeżymy wtedy kanałów doprowadzających powietrze do filtra i jego bliskiego sąsiedztwa. Z drugiej jednak strony odgrzybia się tylko samochody z klimą, bo to wilgotny parowniki i miejsce wyciekania wody są źródłem smrodu.

Zastanawia mnie jeszcze to włączenie ogrzewania - z tego, co zaobserwowałem, to u nas ma to tylko sens przy wewnętrznym obiegu. Zimą klima w trojaczku załączy się tylko przy obiegu wewnętrznym, czyli przy pobieraniu powietrza z zewnątrz parownik za zimny, bo jest nieogrzewany.

Myślę, że sporo ułatwiłby schemat/rysunek budowy układu wentylacji... szukałem w internecie, ale niestety bezskutecznie.
Zapisane

Brązowiutki Duster II klekot 4x4
kaliope
SUPER MODERATOR
*
Wiadomości: 1396


Peugeot 107, 1.0 trendy & Zafira 1.9 cdti


« Odpowiedz #5 : Środa, 17 Kwiecień 2013, 09:57 »

ale przecież wentylator nie zasysa powietrza, żeby zassał pianę, a podczas pryskania preparatem piana na pewno nie przejdzie na druga stronę bo po pierwsze jest gęsta a po drugie tam nie ma żadnego ciśnienia. W każdym aucie się tak robi, choć fakt nie wiem też dokładnie jak wygląda schemat parownika względem wentylatora w trojaczkach....
« Ostatnia zmiana: Środa, 17 Kwiecień 2013, 09:58 wysłane przez kaliope » Zapisane

seraphine
Posiadacz
**
Wiadomości: 307


« Odpowiedz #6 : Środa, 17 Kwiecień 2013, 23:22 »

ale przecież wentylator nie zasysa powietrza, żeby zassał pianę

Jeżeli wentylator znajduje się "przed" parownikiem, to wtłaczając pianę od strony filtra powietrza będzie musiała ona przejść przez ten wentylator... nie ma bata. Chyba że wentylator znajduje się "za" parownikiem i zasysa powietrze z parownika, zamiast je na niego tłoczyć. Wtedy jest wszystko obojętne gdzie będziesz wprowadzał pianę.

Co do gęstości piany i ciśnienia, to czy to nie jest przypadkiem tak, jak z pianką poliuretanową, że w kontakcie z powietrzem następuje reakcja chemiczna i piana samoczynnie się rozszerza? Tak, czy inaczej wolę oszczędzić elementom elektromechanicznym takich kąpieli.

...a schemat (najlepiej serwisowy) układu by się przydał.
Zapisane

Brązowiutki Duster II klekot 4x4
BOBAS349FK
c1aygo107.net V.I.P
*
Wiadomości: 2856



« Odpowiedz #7 : Czwartek, 18 Kwiecień 2013, 00:54 »

sa srodki do odgrzybiania i dezynfekcji takie ze sie je odpala w srodku auta i z odpalonym wentylatorem ale bez klimy maja przez 15min dezynfekowac auto

http://allegro.pl/odgrzybiacz-klimatyzacji-loctite-hygiene-spray-fv-i3179487471.html 
ja takich uzywam i takie mamy w serwisie forda i sa git
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 18 Kwiecień 2013, 00:58 wysłane przez BOBAS349FK » Zapisane

citroen c1 1.0
xsara picasso 1.6
mondeo GHIA mk2 2.0
GILERA RUNNER 125cm
ganbit
Użytkownik
*
Wiadomości: 10



« Odpowiedz #8 : Środa, 01 Maj 2013, 20:02 »

Co ile robicie odgrzybianie klimatyzacji? Ja co roku - czy to wystarczająco? Teraz załapałem się na promocję i cały przegląd z czyszczeniem i odgrzybianiem z mi za stówkę w serwisie zrobili. Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Środa, 02 Październik 2013, 00:28 wysłane przez ganbit » Zapisane
BOBAS349FK
c1aygo107.net V.I.P
*
Wiadomości: 2856



« Odpowiedz #9 : Czwartek, 02 Maj 2013, 13:08 »

100zl to dobra cena  OK OK
Zapisane

citroen c1 1.0
xsara picasso 1.6
mondeo GHIA mk2 2.0
GILERA RUNNER 125cm
seraphine
Posiadacz
**
Wiadomości: 307


« Odpowiedz #10 : Czwartek, 04 Lipiec 2013, 18:09 »

sa srodki do odgrzybiania i dezynfekcji takie ze sie je odpala w srodku auta i z odpalonym wentylatorem ale bez klimy maja przez 15min dezynfekowac auto

http://allegro.pl/odgrzybiacz-klimatyzacji-loctite-hygiene-spray-fv-i3179487471.html 
ja takich uzywam i takie mamy w serwisie forda i sa git

Powiem tak... skusiłem się, użyłem. Podziałało jak perfumy - najpierw waliło miętą, a teraz je(...) grzybem jeszcze gorzej, niż przedtem.
Zapisane

Brązowiutki Duster II klekot 4x4
kristofch
V.I.P
*
Wiadomości: 5232


C1 3D WHITE...troche gorsche małe porsche...


« Odpowiedz #11 : Piątek, 05 Lipiec 2013, 16:02 »

a ja się skusiłem na profesjonalne w serwisie, promocja 99zł ...odgrzybianie, czyszczenie itp. miodzio Uśmiech
Zapisane

CITROEN C1 3D WHITE Noir Caldera 1.0 VVT-I  2010                                                                 
Suzuki SV650N
unibike viper gts
unicykl 20"
BOBAS349FK
c1aygo107.net V.I.P
*
Wiadomości: 2856



« Odpowiedz #12 : Piątek, 05 Lipiec 2013, 17:08 »

seraphine a filtr wymieniles???
Zapisane

citroen c1 1.0
xsara picasso 1.6
mondeo GHIA mk2 2.0
GILERA RUNNER 125cm
seraphine
Posiadacz
**
Wiadomości: 307


« Odpowiedz #13 : Piątek, 05 Lipiec 2013, 17:44 »

seraphine a filtr wymieniles???

Oczywiście. Teraz chyba poprawię Wurthem, ale że robiłem to poprzedni raz miesiąc temu, to już daruję sobie wymianę filtra. Imo źródłem smrodu jest dno kanału wentylacyjnego, gdzie ścieka woda po skropleniu. Mam nadzieje, że "płukanie" pianką załatwi sprawę.
Zapisane

Brązowiutki Duster II klekot 4x4
Robertmodelarz
Użytkownik
*
Wiadomości: 58



« Odpowiedz #14 : Czwartek, 09 Lipiec 2015, 11:45 »

Polecam "bombę" PLAKA i jakiś sprey dezynfekujący na parownik- oczywiście niezbędna jest wymiana  filtra przeciwpyłkowego. Całość ok   70 zł (filtr nieoryginalny)- czas 40 min. własnej roboty. Można jeszcze ozonem spróbować. Tylko potem głowa boli i basenem w aucie wali. długo wietrzyć trzeba.
Zapisane
kristofch
V.I.P
*
Wiadomości: 5232


C1 3D WHITE...troche gorsche małe porsche...


« Odpowiedz #15 : Czwartek, 09 Lipiec 2015, 12:24 »

polecam czyszczenie ultradźwiękowe
Zapisane

CITROEN C1 3D WHITE Noir Caldera 1.0 VVT-I  2010                                                                 
Suzuki SV650N
unibike viper gts
unicykl 20"
Robertmodelarz
Użytkownik
*
Wiadomości: 58



« Odpowiedz #16 : Poniedziałek, 09 Listopad 2015, 08:10 »

Przy odgrzybianiu najlepsze efekty daje jednoczesna wymiana filtra kabinowego + ozonowanie. Bomby i panki nie są tak skuteczne - efekt jest ale krótkotrwały. Ja odgrzybiam klimę w Zafirze dwa razy do roku w kwietniu przed rozpoczęciem upałów i w październiku.  Na zimę wkładam najtańszy filtr papierowy (FOTA, VASCO) a na lato dobry węglowy. Maszynę do ozonu pożyczam z basenu miejskiego  gdzie służy dezynfekcji sauny. Zapuszczam tą maszynę na 20 minut z maksymalną koncentracją ozonu + nawiewy na maxa. Potem z pół godziny  wietrzenia. Pachnie trochę "basenem" ale nikt w aucie nie prycha i kicha. W C1 nie mam klimy więc ta operacja odpada.
   
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: