Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Zakup używanego trojaczka u dealera  (Przeczytany 25429 razy)
Ali
Użytkownik
*
Wiadomości: 13


« : Czwartek, 13 Luty 2014, 01:14 »

1) Co myślicie o kupnie używanego trojaczka u dealera?
2) Który dealer jest najbardziej rzetelny jeżeli chodzi o sprzedaż używaneych samochodów, a którego lepiej omijać z daleka?
3) Czy bazując na rozmowie tel. ze sprzedawcą jechalibyście 500km po samochód czy ryzyko, że rozmija się z prawdą bądź nie mówi wszystkiego jest zbyt duże?
4) Czy waszym zdaniem ceny w jakich dealerzy sprzedają używane samochody są dużo większe niż osoby prywatne?
5) Może ktoś z klubowiczów kupił samochód w ten sposób i może polecić konkretnego dealera?
Zapisane
cookie
Maniak
***
Wiadomości: 976

Sprzedam wózek Mutsy Urban Rider.


« Odpowiedz #1 : Czwartek, 13 Luty 2014, 10:12 »

Ja zdecydowanie nie jechałbym dalej po samochód niż 100-150 km. Aktualnie szukam jakiegos dużego kombi i to co ludzie pisza i opowiadaja przez telefon to z regóły ściema. Odwiedziłem kilku i chyba zaczne przegladac oferty komisowe. Tam przynajmniej mozna zwrócić towar niezgodny z umową.
Podam przykład: Opis samochodu: tip-top ful wersja wszystko ok, telefon z pytaniem, co mnie moze na miejscu zaskoczyć? Odpowiedź nic absolutnie. Przyjeżdzam na miejsce, włączam samochód i klima pusta albo zepsuta, dupogrzej w fotelu kierowcy zepsuty.
Sytuacja nr 2: podobne pytanie przez telefon, a na miejscu pognieciony błotnik (niby wczoraj zastał na parkingu) i ledwie trzymajaca sie zdeżak przedni, a do tego fotel wygnieciony na conajmniej 100 tys wiecej niz jest na szafie.
Jakbym miał szukac samochodu na drugim końcu polski to wolałbym udac się za granicę.
Teraz połażę sobie po komisach w zasiegu 50 km, a jak nic nie znajda to pojadę ze znajomym spod granicy na rekonesans za odrę.
Wracajac do trojaków to doł€z pare koła i kup nówke szukę- bedziesz miał zapewne tak jak ja 5-6 lat zupełnego spokoju. Przez 6 lat od nowości (30 tys km) wydałem na ten samochód poza olejem, filtrami, klockami i 2 żarówkami reflektora 40zł na pospawanie rury tłumika i 30zł na wosk w sprayu do uszczelnienia uszczelek bagaznika i drzwii. Zaliczyłem jedna darmową akcję serwisową w aso i w ramach gwarancji pomalowali mi maske.
Kupisz uzywkę, w której pewnie będzie trzeba wymienic tarcze, klocki, może coś w zawieszeniu albo sprzęgło, nowe opony, a moze ktos zaniedbał uszczelki w bagazniku i wejdzie tam ruda? Tłumik pewnie będzie dogorywał, a tak masz 2 lata 100% spokoju na gwarancji mechanicznej, która mozna imho olać,  bo to toyota. Z
Zapisane
cookie
Maniak
***
Wiadomości: 976

Sprzedam wózek Mutsy Urban Rider.


« Odpowiedz #2 : Czwartek, 13 Luty 2014, 10:19 »

To jeszcze dopisze o gwarancji na nowy samochód. Ja z gwarancji mechanicznej świadomie zrezygnowałem. Zeby ja utrzymac musiałbym co roku płacić ok 700 zł za przeglad, w ramch którego wymienili by mi filtry i olej, przejżeli zawieszenie (co mogę sam zrobić) i posmarowali zamki. Z usterek jakie brałem pod uwage w momencie zakupu wiedziałem o problemach z tłumikiem ale policzyłem, ze bosal do trojaka kosztruje 200-250 zł, a może wytrzyma dłuzej niz 2 lata. No i wytrzymuje juz 6 rok, a olej zmieniam sobie co roku sam.

Zapisane
kaliope
SUPER MODERATOR
*
Wiadomości: 1396


Peugeot 107, 1.0 trendy & Zafira 1.9 cdti


« Odpowiedz #3 : Czwartek, 13 Luty 2014, 10:38 »

cookie, niby masz rację, ale ja już nigdy nie kupię auta nowego. Kupowałem najpierw nówkę Matiza, a potem nówkę Fabię. Poszło kupę kasy na te nówki, łącznie ponad 70tys zł i po co? Potem już kupowałem 4 letnią zafirę i 5 letniego puga i jestem bardzo zadowolony i z zafiry i z puga. Tylko trzeba szukać, nie napalać się. Zaraz po zakupie je zakonserwowałem, zaglądnąłem w każdą możliwą dziurę i wiem czym jeżdżę, na parę następnych lat, albo i dłużej bo puga chce zajechać do końca. Mnie już nie bawi wydawanie kasy na samochody, tylko trzeba myśleć o emeryturze, którą ZUS mi prognozuje na 800zł.  

Kupiłem specjalnie czujnik lakieru na tę okazję za 200zł. Szukałem tylko i wyłącznie bezwypadku i z czujnikiem to zrobisz. Zostanie tylko pytanie o ile ewentualnie cofnięty.

Ja proponuje ustawić w wyszukiwarce allegro dany rocznik i szukać od najdroższego. Bo np za 17 tys zł lepiej kupić super 2007 rocznik niż spawany 2009 czy nawet 2010.      

A co do dealera, to nie masz żadnych gwarancji. Robią wałki tak jak komisy. Przykład? Bliski mi kolega chciał sie szybko pozbyć Octavii I 4x4, tdi, 300tys przebiegu, z pękniętą tylna belką. ASO skody, które kupiło od niego furę za 25 tys zł, cofnęło licznik na coś koło 200 tys, pospawało belkę, i wystawiło za 29 tys zł.  


Przykładowo ten by mnie zaciekawił: http://otomoto.pl/peugeot-107-super-stan-5-drzwi-klima-C31817131.html  Pewnie będzie cofnięty licznik, ale chyba warto się zainteresować


ten też jest ciekawy: http://otomoto.pl/citroen-c1-polski-salon-39-tys-C32095090.html . Masz chyba pierwszego właściciela i do tego krajowy z niskim przebiegiem. Może być na prawdę wart tych pieniędzy.   
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 13 Luty 2014, 11:02 wysłane przez kaliope » Zapisane

Ali
Użytkownik
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #4 : Czwartek, 13 Luty 2014, 12:57 »

O te 500km po samochód to chodziło mi o taką sytuację gdzie np. dealer citroena na drugim końcu Polski sprzedaje samochód używany i sprzedawca zapewnia, że wszystko jest tip top. Do osoby z ogłoszenia, której nie znam albo nie została mi polecona napewno bym tak daleko nie jechał.
Programy sprzedaży Peugeot używany gwarantowany i citroen select, a także pewne auto Toyoty przynajmniej na oko wyglądają uczciwie. Co myślicie o kupnie samochodu w którymś z tych systemów?
Czy warto wchodzić w aygo "GOLASA" z 2009 roku z przebiegiem 150tys za 17500zł? Czy wogóle warto interesować się trojaczkiem z takim przebiegiem? Jak wnętrze znosi taki przebieg pod względem estetycznym i mechanicznie co może być do roboty? Jaka jest prognozowana żywotność tych samochodów jeżeli chodzi o przebieg? 400-500tys. km?
Zapisane
Ali
Użytkownik
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #5 : Czwartek, 13 Luty 2014, 13:16 »

: http://otomoto.pl/citroen-c1-polski-salon-39-tys-C32095090.html obawiam się, że ten jest od handlarza:) wszystkie ogłoszenia typu "w jednych rękach od nowości", "używany przez jednego właściciela", "używany w jednej rodzinie", "jeden użytkownik od nowości", "pierwsza ręka" to handlarze. Nawet za bardzo nie można powiedzieć, że kłamią bo w końcu oni samochodu nie użytkują tylko go sprzedają:) A jeżeli auto ma 5 lat, a handlarz ma go od miesiąca to jest to tak krótki okres, że nie warto go ujmować zwłaszcza, że w dowodzie jest 1 właściciel:) Auto od handlarza bym odpuścił bo większość kupuje albo uszkodzone samochody i naprawia lepiej lub gorzej, a następnie sprzedaje. Oczywiście większość naprawia gorzej na słabych podzespołach lub używanych więc można się spodziewać szybko kolejnych kosztów. Są też faktycznie samochody w dobrym stanie ale po mocno zawyżonych cenach. No a podczas oględzin jeżeli chodzi o mechanikę, a nie blacharkę to nie można poznać jakie części siedzą. Oczywiście normalny użytkownik też może zainstalować tandetę ale jeżeli nie robił naprawy z myślą o natychmiastowej sprzedaży to mało prawdopodobne. W końcu 1 roboczo godzina warsztatu to średnio 100zł więc tandety nie opłaca się instalować.
Zapisane
BOBAS349FK
c1aygo107.net V.I.P
*
Wiadomości: 2856



« Odpowiedz #6 : Czwartek, 13 Luty 2014, 13:50 »

..... a ja nie jestem handlarzem i tez bym napisał auto od pierwszego własciciela z małym przebiegiem kupione w salonie bo to była by prawda jak bym go sprzedawał i napisał bym ze ma mały przebieg 30tys km i ze jest prawdziwy bo jest!!!!!!! i ze jest bezwypadkowy po za wymiana dzrzwi bo koles mi bencnoł jak cofał ale naprawa w serwisie na nowych czesciach .......... a Ty bys olał moje ogloszenie i bys stracił ładna fure !!! Język Język Język Język
Zapisane

citroen c1 1.0
xsara picasso 1.6
mondeo GHIA mk2 2.0
GILERA RUNNER 125cm
cookie
Maniak
***
Wiadomości: 976

Sprzedam wózek Mutsy Urban Rider.


« Odpowiedz #7 : Czwartek, 13 Luty 2014, 14:01 »

Czy warto wchodzić w aygo "GOLASA" z 2009 roku z przebiegiem 150tys za 17500zł? Czy wogóle warto interesować się trojaczkiem z takim przebiegiem? Jak wnętrze znosi taki przebieg pod względem estetycznym i mechanicznie co może być do roboty? Jaka jest prognozowana żywotność tych samochodów jeżeli chodzi o przebieg? 400-500tys. km?
Za dychę więcej masz golasa bez przebiegu i bez dreszczyku emocji.
W tym samochodzie poza sprzęgłem, pompą wody nie ma się co popsuć. Silnik, a własciwie łańcuch rozrządu sa przewidziane na jakies 300-400 tys km, z tym, że po przebiegu w okolicach 60-100 tys trzeba sie liczyc z koniecznością regulacji luzu zaworowego, nadgryzionym katalizatorem, troche juz jednak zmeczona skrzynia biegów i półosiami. Jak ktos śmiga na alusach albo na krzywych felach tudzież na alusach z niedobranym et to i łozyska piast moga wymagac interwencji. Przy większych przebiegach powyżej 100 tys. km mogą byc już problemy z maglownicą, wspomaganiem, alternator moze wymagać nowych szczotek albo łożysk. Klima może sie okazac nieszczelna. Jak ktos nie wymieniał chłodziwa to i nagrzewnica może kleknąć. W pewnym wieku święty spokuj zaczyna się mocniej doceniać. 6 lat temu tez szukałem 2letniego trojaka z klimą i w końcu kupiłem nówke sztukę i nie żałuję.
Zapisane
Ali
Użytkownik
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #8 : Czwartek, 13 Luty 2014, 15:05 »

C1 w wersji podstawowej kosztuje 31400+1800 metalik+ 3000 klima=36200. Samochodu nowego bez klimy napewno nie kupię bo w stosunku do kosztu nowego samochodu i kosztów eksploatacji w tym ubezpieczenia AC oraz przeglądów, a także możliwości sprzedaży za np. 5 lat to się poprostu nie opłaca. Bez klimy mogę używanego kupić z perspektywą użytkowania przez 2 lata.
Zapisane
kaliope
SUPER MODERATOR
*
Wiadomości: 1396


Peugeot 107, 1.0 trendy & Zafira 1.9 cdti


« Odpowiedz #9 : Czwartek, 13 Luty 2014, 21:03 »

dzwoniłeś w sprawie tego czerwonego?
Zapisane

cookie
Maniak
***
Wiadomości: 976

Sprzedam wózek Mutsy Urban Rider.


« Odpowiedz #10 : Czwartek, 13 Luty 2014, 21:34 »

C1 w wersji podstawowej kosztuje 31400+1800 metalik+ 3000 klima=36200. Samochodu nowego bez klimy napewno nie kupię bo w stosunku do kosztu nowego samochodu i kosztów eksploatacji w tym ubezpieczenia AC oraz przeglądów, a także możliwości sprzedaży za np. 5 lat to się poprostu nie opłaca. Bez klimy mogę używanego kupić z perspektywą użytkowania przez 2 lata.

to cena z konfiguratora czy z promocji. Fakt, ze teraz jest taki moment ze albo biezesz to co zostało z zeszłego roku albo placisz pełną cenę z cennika. No ale za3 może 4 miechy zaczną się promocje.
Tu masz ofertę Aso z rocznika 2014http://otomoto.pl/citroen-c1-vitamin-z-mega-rabatem-C30952403.html . poczekać na ogólnopolską promocje i to samo będzie jeszcze z 1000 zł taniej.
Co do używek z Aso to bralbym pod uwagę tylko te z centrali. Tam raczej wałek ni przejdzie. Każdy inny punkt to taki sam w warsztat jak każdy inny tylko muszą dużo więcej kasy wydać na utrzymanie loga. Nikt Citroëna tam nie siedzi naoktaglo i nie pilnuje tego co się dzieje o ile płynie kasa, schodzą samochody i nie ma skarg.
« Ostatnia zmiana: Czwartek, 13 Luty 2014, 21:54 wysłane przez cookie » Zapisane
Ali
Użytkownik
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #11 : Czwartek, 13 Luty 2014, 22:41 »

Po czerwonego nie dzwoniłem bo potrzebuję srebrny albo szary:) Cenę podałem z konfiguratora. Nowy raczej odpuszczam. Co znaczy ASO z centrali?
Zapisane
cookie
Maniak
***
Wiadomości: 976

Sprzedam wózek Mutsy Urban Rider.


« Odpowiedz #12 : Piątek, 14 Luty 2014, 09:19 »

Centrala jest jedna w Polsce. Citroen ma centrale na Al. krakowskiej w Warszawie Peugeot chyba też. Reszta to tylko ASO.
Zapisane
ArcherPAF
Administrator
*
Wiadomości: 5856


był sobie kiedyś 107RC...


WWW
« Odpowiedz #13 : Piątek, 14 Luty 2014, 13:47 »

salony firmowe grupy PSA (peugeot i citroen) są tylko w Warszawie i to na stronie danego importera można sprawdzić - bo centrala to biurowiec dyrekcji, a nie salon firmowy. Reszta dealerów w PL to firmy prywatne działające na koncesji importera.

I PUG i CYTRYNA ma bardzo fajny program sprzedaży samochodów używanych, warto się tym zainteresować. Sam korzystałem z Peugeot Używany Gwarantowany gdy kupowaliśmy z rodzicami 207SW i byliśmy mega zadowoleni.

byłeś już tu???
uzywanygwarantowany.pl
Zapisane

Pzdr from ŁDZ,
Basiu

P 508'SW 2.0 BlueHDi 160KM EAT8 RP 2019 (służbowóz)
VW Bettle Cabrio Design 1.2THP+ RP 2014(Żonowozideł)

Były:
P 107 RC 1.0+, P 207 SW Premium 1.6 HDi 92 KM Euro 5, P 308 R SW ACTIVE 1.6 e-HDI 112KM STT, P V-Clic 50ccm
S 9-3 II Convertible Vector "2.0T+" MY04 , S 9-3 II SportCombi Linear "1.9TiDS" MY06
BOBAS349FK
c1aygo107.net V.I.P
*
Wiadomości: 2856



« Odpowiedz #14 : Piątek, 14 Luty 2014, 14:00 »

..... ten uzywanygwarantowany.pl  zobacz na sprawdzonyuzywany.pl   lol lol
Zapisane

citroen c1 1.0
xsara picasso 1.6
mondeo GHIA mk2 2.0
GILERA RUNNER 125cm
Ali
Użytkownik
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #15 : Piątek, 14 Luty 2014, 18:50 »

Swoją drogą czy waszym zdaniem c1 z 2010 roku metalik i klima z przebiegiem 40tys za 23tys zł to duzo czy mało, biorąc pod uwagę, że nowy katalogowo kosztuje 36tys, a po rabatach i targowaniu pewnie się za 33tys. kupi no i np. nowe suzuki alto w klimie z lakierem metalik kosztuje katalogowo 32tys?

http://otomoto.pl/citroen-c1-salonowy-klima-po-lifcie-C32184263.html

a powyżej przykład handlarza, w ogłoszeniu napisane I właściciel, a jak się zadzwoni to "eeeeeeee no znajoma nim jeździła, a potem go z leasingu wykupiła no i potem ja go dla żony kupiłem no ale nooo eee fotelik nam do niego nie wchodzi no i noooo dlatego sprzedaje i wogóle to go nie rejestrowałem na siebie ani na żonę bo eeeeeee no ja ogólnie nie rejestruję samochodów na siebie i kiedyś to handlowałem samochodami ale już nie handluję no ale fakturę to mogę wystawić i ogólnie to mam kilka samochodów i dlatego nie rejestruję na siebię, a samochód to w bdb stanie i wnętrze też w bdb stanie..." Takim ogłoszeniodawcom powinienem wystawiać rachunki za telefon:)
Zapisane
Ali
Użytkownik
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #16 : Piątek, 14 Luty 2014, 18:53 »

uzywanygwarantowany bylem ale nic interesujacego mnie nie znalazlem
Zapisane
marko1
Gość
« Odpowiedz #17 : Piątek, 20 Maj 2016, 19:22 »

Można od dealera zakupić samoch demonstracyjny, taki zakupiłem w czerwcu 2015 r. Toyote Aygo X-city z  2014r.  na razie taczuszka się kręci i jest ok.
« Ostatnia zmiana: Piątek, 20 Maj 2016, 21:22 wysłane przez marko1 » Zapisane
gaga195
Maniak
***
Wiadomości: 744



« Odpowiedz #18 : Sobota, 21 Maj 2016, 10:27 »

Można, kolega tak kupił skodę, tylko że nie możesz sobie już konfigurować dowolnie bo auto już fizycznie jest wyprodukowane...
Zapisane

marko1
Gość
« Odpowiedz #19 : Sobota, 21 Maj 2016, 20:51 »

tylko że nie możesz sobie już konfigurować dowolnie ...
oczywiście, ale na tyle miałem szczęścia że  Aygo X-cite było wyposażone we wszystkie pakiety jakie były możliwe.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: