ja podpatrywałem gościa w serwisie i jemu to szło ręcznie (bez ściągacz), a kiedy ja to robię (próbuję), to mam wrażenie, że urwę zaraz to ramię, albo silnik... cały samochód się aż buja, a ramie ani drgnie (tak, odkręciłem je).
mam jeszcze jedno pytanko... da się jakość inaczej ustawić ten bolec przy silniku, który jest odpowiedzialny za prowadzenie ramienia? (ten mniejszy element, na który zakłada się to pomocnicze ramię)? jakby przesunąć go nieco w stronę pasażera, to wycieraczka leżała by bardziej poziomo, a po dojściu do końca, byłaby bardziej równolegle ze słupkiem...
